Nowa świecka tradycja. Dla POstkomuny obchodzacej "święto zmarłych".

avatar użytkownika Maryla

Nowa świecka tradycja w walce z tradycja chrzescijańską. Zamiast modlitwy w domu lub na najblizszym cmentarzu, przy opuszczonym grobie, jak nie możesz być na grobie bliskich, zapłać i kliknij sobie .

Durnie myślą, ze wszystko mozna kupić.

KLIK, KLIK I ZNICZ ZAPALONY

Kup sobie pamięć o zmarłych

Kup sobie pamięć o zmarłych

Nie masz czasu odwiedzić w tym roku grobu bliskich? A może po prostu nie chce ci się go sprzątać? Nie ma sprawy - specjalna firma..

.czytaj dalej »

 

Nie masz czasu odwiedzić w tym roku grobu bliskich? A może po prostu nie chce ci się go sprzątać? Nie ma sprawy - specjalna firma posprząta, kupi wiązankę i zapali znicze za ciebie. Ty tylko zapłacisz - przez internet.
Ostatnie dni przed Zaduszkami to dla pani Katarzyny Schab czas wzmożonego wysiłku. Razem z dwiema koleżankami pani Kasia prowadzi firmę, zajmującą się opieką nad grobami. Nazwa, dzięki swej prostocie łatwo zapada w pamięć: www.sprzatanie-grobow.com. - Sprzątamy na żądanie, bądź abonamentowo przez jakiś dłuższy okres - mówi właścicielka firmy w rozmowie z TVN CNBC Biznes. Czy to droga usługa? - Jeżeli chodzi o samo sprzątanie, to w zależności od rodzaju grobu od 35 złotych wzwyż - mówi.

Przypadający na niedzielę Dzień Wszystkich Świętych i następujące po nich... czytaj więcej »
W abonamencie, który oznacza regularne czyszczenia co dwa tygodnie, jest taniej: od około pięciu złotych w przeliczeniu na jedno sprzątanie. Pani Kasia przekonuje jednak, że ceny można negocjować, bo każdy grób jest inny i wymaga innego nakładu pracy.

Jak to się odbywa? Klient płaci przez internet i przez internet dostaje dowód, że praca została wykonana. - Robimy zdjęcia i wysyłamy mailem - opowiada.

Pamięć na SMS

Takich firm jak pani Katarzyny jest w Polsce coraz więcej. A ich oferta - jak sprawdził serwis Bankier.pl - jest coraz szersza. - Niektóre firmy oferują na przykład przypomnienie o rocznicy klientowi w formie SMS-a - mówi Dominika Bojarska z Bankiera.

Cena usługi i opieki nad grobem zależy od jego rodzaju. Niektóre firmy - jeśli cmentarz znajduje się daleko od centrum dużego miasta - życzą sobie dodatkowej opłaty za każdy kilometr dojazdu. Najtaniej jest w Tarnobrzegu i Zamościu. Jednorazowe czyszczenie grobu kosztuje już od 20 złotych, ale - jeśli jest to skomplikowany grobowiec - sięgnąć może nawet 60 zł. Za wizytę co miesiąc przez cały rok trzeba zapłacić od 220 do 700 zł.

Najdrożej jest w Warszawie i Sosnowcu. W stolicy jednorazowe sprzątanie kosztować może nawet sześć razy więcej niż w Tarnobrzegu. Za całoroczną opiekę nad dużym grobowcem trzeba zapłacić nawet 1200 zł.
Największa na świecie sieć detaliczna, amerykański Wal-Mart, wpadła na dość... czytaj więcej »


Usługę opieki nad grobami - w odpowiedzi na pytania klientów, głownie zza granicy - wprowadzają tez duże firmy sieciowe. - Opieka nad grobami kosztuje od 69 złotych. Jest to uprzątnięcie starych kwiatów i zniczy i położenie również świeżej wiązanki i zapalenie zniczy - tłumaczy Marek Janczyk, prezes Poczty Kwiatowej. Przy droższym pakiecie usług, można liczyć na większe upusty. - Jeżeli jest to sześć razy w roku, to jest to 10 procent rabatu, jeżeli 12 - to 20 procent.

Od pioruna tylko w PZU

Do regularnego czyszczenia grobu dorzucić można także jego ubezpieczenie. Taką możliwość - dołączoną najczęściej do majątkowej polisy na dom - proponują m.in. PZU, Signal Iduna, Warta, HDI-Asekuracja i Uniqa. Z tych pięciu ofert wszystkie zawierają odszkodowanie w razie dewastacji grobu lub szkód spowodowanych przez deszcz, wiatr, ogień czy wodę. Od uderzenia pioruna można ubezpieczyć nagrobek w trzech z wymienionych firm (Uniqa, PZU i Signal Iduna). Ale już tylko PZU ubezpiecza na wypadek kradzieży.

W żadnym z wymienionych towarzystw nie można za to ubezpieczyć płyty nagrobka od rozlania wosku. - Cena w zależności od sumy ubezpieczenia i regionu, w którym nagrobek jest - waha się w okolicach jednego procenta sumy ubezpieczenia, czyli - przykładowo: dla nagrobka wartości 10 000 zł, będzie to około 100 złotych rocznie - mówi Michał Witkowski z PZU.

bgr/iga
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz