Cudnie
Foxx, czw., 29/10/2009 - 15:50
Portal Dziennik.pl opublikował dzisiaj tekst, którego tytuł zdecydowanie zasłużył na "złotą czcionkę Teleekspressu": Nie było przecieku, który wywrócił rząd PiS. Jednym słowem, zdaniem prokuratury pod światłym przewodnictwem pełnych miłości polityków, Lepper o akcji CBA dowiedział się z prasy wydawanej na Jamajce. W tym kontekście tylko przypomnę: "Jadę do CBA"; "K. jego mać!". Długie, ale polecam.
Netzel: (...) Minister do mnie zadzwonił, żeby mnie przesłuchać.
Kornatowski: Aha, on do ciebie dzwonił dzisiaj?
Netzel: Przed chwilą. Już do niego jadę.
Kornatowski: Ja w tej sprawie do ciebie dzwonię.
Netzel: Pan minister Ziobro dzwonił. No to ja jadę.
Kornatowski: Aha! To Ziobro! Ty jesteś w Warszawie?
Netzel: Nie w Gdańsku, jadę na Kurkową.
Kornatowski: Wstrzymaj się z bólem.
Netzel: Czemu?
Kornatowski: No proszę cię.
Netzel: Nie mogę, powiedziałem, że będę.
Kornatowski: Kurwa no!
Netzel: Ale ja nic nie wiem, o co chodzi, no!
Kornatowski: Jarek, możesz chwilę gdzieś zaczekać.
Netzel: Powiedziałem, że będę. O, ale ja nic nie wiem.
Kornatowski: Nie o to chodzi.
Netzel: Przed chwilę zadzwonił i powiedziałem, że za dziesięć minut będę. Nie mogę teraz nie dojechać.
Kornatowski: W każdym razie... Ja ci zaraz z tego drugiego zadzwonię dobra? Masz jakiś inny telefon?
Netzel: Nie mam!
Kornatowski: Na policję jedziesz?Kornatowski: Kurwa jego mać!
Netzel: Na Kurkową 8. Tam jest CBA.
Netzel: Ale ja naprawdę nic nie wiem
Kornatowski: Jarek, ja wiem, że nie wiesz. Pamiętaj jak raz, widziałeś się z naszym kolegą tu wspólnym z Gdyni (chrząknięcie) to się z nim widziałeś, nie.
Netzel: Ale ja wszystko wiem. Ja błagam ciebie, no!
(zapis wszystkich rozmów na Dziennik.pl)
Ten sam portal informuje również o sprawie poważniejszej: Gazowe negocjacje między Polską a Rosją, wyglądały jak za starych czasów. Wicepremier Waldemar Pawlak zgodził się na wszystko, czego chciała Moskwa. Nie dość, że weźmiemy więcej surowca, to podpisano długoterminową umowę, która praktycznie sprawia, że gazoport i gaz z Kataru przestaje nam być potrzebny.
Jednym słowem, kolejne punkty powrotu do rosyjskiej strefy wpływów się domykają. "Podróż za jeden uśmiech" z początku aktualnej kadencji okazała się więc spodziewaną zapowiedzią, że czerwone "nowe wraca" na 110% i nie zawstydzi go nawet TurboDymoMen. Trudno przy podobnych motywach powtarzających się regularnie co kilka tygodni dodać jakiś oryginalny komentarz.
Mogę najwyżej powtórzyć swój tekst podsumowujący - głównie wschodnią - politykę zagraniczną aktualnego rządu: Od Sasa do lasa. I pomyśleć, że pisałem go w lutym 2008...
Notka ta składa się niemal z samych własnych polecanek, cóz jednak zrobić skoro "ale to już było..." i niestety wciąż "wraca więcej..."
Grafikę wziąłem stąd.
Notka ta składa się niemal z samych własnych polecanek, cóz jednak zrobić skoro "ale to już było..." i niestety wciąż "wraca więcej..."
Grafikę wziąłem stąd.
- Foxx - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz