Olga Kost
Urodziła się w 1950 roku. W latach 1950 -1991 mieszkała w Kijowie. 1950 - 1973 szczęśliwe dzieciństwo - później szkoła, liceum matematyczne, szkoła muzyczna. 1967 - 1973 studia w Akademii Architektury w Kijowie. Do roku 1991 wykonywała zawód architekta w dużym biurze projektowym. Obecnie mieszka i tworzy w Krakowie.
"Od wczesnego dzieciństwa cieszyło mnie malarstwo, ale było to raczej malowanie dla odpoczynku. Na poważnie zajęłam się swoim malarstwem po czterdziestce. Zawsze chciałam odkrywać coś nowego i ciekawego.
Mam jedyny cel. Zostawić mały ślad za ziemi - moje obrazki. One rozchodzą się po całym świecie i to mnie cieszy. Lubię malować i maluję dla Was, a Wy się uśmiechnijcie."
Na starosc, Indianin powoli zbiera swoje rzeczy i pali. Wie, za jak przyjdzie czas, to bedzie musial pojsc gdzies na pustkowie i oddac ducha Bogu (bez wzgledu na to, co to znaczy). Eskimosi - podobnie.
Ja, zawdzieczam to Osobie, ktora mi to opowiedziala, a byla Ona zona honorowego wodza Indian Ojibwa, ktory nosil Imie Niganate, czyli Swiatlo Przechodnie - a dokladniej, to byl moj kolega Lech Ramczykowski. W poprzek zasadom, zachowalem cale albumy ich zdjec i pomysle co z tym dalej zrobic. Takze nie wiem co zrobic z talerzem za dwa tysiace dolarow, ktory mi podarowali. To taki, raczej niebieski talerz ze skompmlikowana siecia miedzianych drutow srodku. Japnski, ze stosownym smokami - wiek XIX.
Mam tez od od tyc odeszlych Indian zestaw trzech obrazow z Syberii i kazachstanu. Nikt na swiecie tego nie ma, a ja mam! Zastanawiam sie nad tym, komu i kiedy to oddac. Oprawilem najlepiej jak moglem. W zielone opreawy i przedziwne szklo. Wedlug porad plastyka-fachowca. Lechudostal je w prezencie w krasnowodsku. On byl p[o prostu dobrym czlowiekiem i ludzie mu dawali. Obrazy sa na okladkach kalendarzy Arcta z 1939 r.
O dzieciach nie mysle, bo nie jestem pewien. Dam przyklad, Eleonora, czyli Lusia, o ktorej wlasnie mowie, dala Marceli srebrny pierscionek, jakie nosily dziewczeta z wilenskiego AK. Przetapiali srebrnych zeglarzy i Pilsudskich na [pierscionki. No, i moj corak posial te pamiatke.Nie znajduje slow...
Po niezwykle dlugim wstepie,wracajac do obrazka, mimo swoje "indianskosci" taki obrazek chcialbym miec nad swoim biurkiem.
5 komentarzy
1. W barwach jesiennych
2. Ten Maly
3. kliknij w linka pastelowego
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Olga Kost
5. taki obrazek chcialbym miec