Tusku musisz … odejść!

Nie chciałbym tu wspominać o szczegółach ostatnich afer, gdyż o tych możecie poczytać. Jeżeli lubicie teksty propagandowe i zmanipulowane, szczególnie polecam Wyborczą. Media delikatnie mówiąc prorządowe, na czele z ww. starają się nam zamydlić oczy w tym samym stylu, jaki serwują nam od początku rządów PO. Jeżeli coś złego się stanie po pierwsze następuje zaprzeczenie, potem zminimalizowanie, a następnie przemilczenie niewygodnych faktów(niekoniecznie w takiej kolejności). Z drugiej strony jak sprawa jest nie do zakłamania przez swoją powagę i ogrom, następuje zrzucenie całej winy na wszystkich oprócz naszego „nieskazitelnego premiera”.

Od wielu lat jestem harcerskim instruktorem. Wielokrotnie miałem do czynienia ze zjawiskiem (a może nawet sztuką!) spychologii. Słabego zastępowego, czy drużynowego można poznać po tym jak reaguje na błędy w swojej jednostce. Mięczak zwali winę na swoich podopiecznych, twardziel przyjmie to na klatę, poniesie konsekwencje i dopiero w drugiej kolejności rozliczy się dyskretnie z podwładnymi. Donald Tusk należy do osób pierwszego typu.

Dla mnie, wizerunek jaki wykreowano premierowi, jest dla niego uwłaczający. Dokoła wszyscy (zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami posłanki Sawickiej) „kręcą lody” i robią „skok na kasę” mając „w dupie paragrafy”. A on biedny o niczym nie wie. Jak się dowie to publicznie zgani mniej lub bardziej winnych. Sam pozostając dalej głuchym i ślepym.

Drugi - pozamanistreamowy wariant- to krycie swoich, mniej lub bardziej bliskich, koleżków przez Tuska. Czy lepszy? Lepiej mieć premiera złodzieja czy frajera? Nie wiem. W każdym razie w obu wypadkach musi odejść!

----------------------------------

Spodobał Ci się wpis?

Wykop ten wpis(kliknij najpierw na tytuł posta):