Przymusowy powrót do idei IV RP
chinaski, czw., 08/10/2009 - 14:57
Wczorajsza konferencja prasowa Donalda Tuska pod względem merytorycznym nie odbiegała niczym od niedawnych wyjaśnień Mirosława Drzewieckiego. Premier wyraźnie przyznał, że osobiście głęboko ufa swym odwoływanym ministrom; ich dymisja podyktowana jest jedynie "zapotrzebowaniem społecznym", a więc nie jest to kwestia utraty zaufania. Innymi słowy to CBOS i GFK Polonia "utopiły" Czumę, Schetynę...Smutna konstatacja, niech stanie się ona przyczynkiem do refleksji dla wiernych wyborców Donalda Tuska. Mnie osobiście bardziej zaniepokoiły inne zapowiedzi premiera:
atak na CBA, prowadzenie "boju z PiS", przegrupowania w obozie rządowym. Abstrahując od tej militarnej frazeologii(wnioski w tym zakresie zapewne wyciągnie redaktor Miecugow w sowim programie "Szkło kontaktowe"),warto zagłębić się w realne cele Donalda Tuska.
1. Atak na CBA.
Tutaj Platforma może (w przynajmniej pewnym zakresie) liczyć na Lewicę. Jeśli jakiś naiwniak nie wierzy w prostą chęć zemsty na M. Kamińskim, niech oceni fakty: formalnie szef CBA musi odejść ze stanowiska z powodu zarzutów prokuratorskich. Niewielu jednak wie, że ów zarzuty są zupełnie niekompatybilne z ustaleniami sądu, który skazał bezpośrednich "bohaterów" tzw. afery gruntowej. Dla podwładnych ministra Czumy zdanie niezawisłego sądu niewiele jak widać jest warte. Dlaczego tak kuriozalny pogląd podziela premier?
2. "Bój z PiS".
To klasyczny chwyt- gra antyPiSem, straszenie powrotem Kaczyńskiego, państwem policyjnym, ciemnogrodem. Wyśmienite, sprawdzony pretekst do rozmycia rzeczywistych problemów własnej formacji. Efekty widać już dziś: niejaki redaktor Cichy(z TVPinfo) dziś rano bredził coś o wspólnym udziale PO i PiS(sic!)w aferę blackjack.
3. Przegrupowanie w drużynie Tuska.
Jeden z bohaterów afery- Grześ "za karę" otrzymał stanowiska szefa parlamentarnej Platformy. Zgodnie z zapowiedzią premiera Grześ musi skutecznie kierować platformerskimi wojami w boju o ostateczne zwycięstwo(prezydentura).
Kochani, zapamiętajcie ten ważny dzień; zmieniamy zasady gry- od dziś(od wczoraj) zapowiedzi politycznej wojny to nie jest już żaden przejaw gomułkowszczyzny, wstecznictwa, braku odpowiedzialności; to dobitny przykład męstwa, szlachetności, europejskości.
Absurd goni absurd. Afera hazardowa dobitnie ujawniła potrzebę powrotu do IV RP- naprawy państwa.
- chinaski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz