Przymusowy powrót do idei IV RP

avatar użytkownika chinaski
Wczorajsza konferencja prasowa Donalda Tuska pod względem merytorycznym nie odbiegała niczym od niedawnych wyjaśnień Mirosława Drzewieckiego. Premier wyraźnie przyznał, że osobiście głęboko ufa swym odwoływanym ministrom; ich dymisja podyktowana jest jedynie "zapotrzebowaniem społecznym", a więc nie jest to kwestia utraty zaufania. Innymi słowy to CBOS i GFK Polonia "utopiły" Czumę, Schetynę...Smutna konstatacja, niech stanie się ona przyczynkiem do refleksji dla wiernych wyborców Donalda Tuska. Mnie osobiście bardziej zaniepokoiły inne zapowiedzi premiera: atak na CBA, prowadzenie "boju z PiS", przegrupowania w obozie rządowym. Abstrahując od tej militarnej frazeologii(wnioski w tym zakresie zapewne wyciągnie redaktor Miecugow w sowim programie "Szkło kontaktowe"),warto zagłębić się w realne cele Donalda Tuska. 1. Atak na CBA. Tutaj Platforma może (w przynajmniej pewnym zakresie) liczyć na Lewicę. Jeśli jakiś naiwniak nie wierzy w prostą chęć zemsty na M. Kamińskim, niech oceni fakty: formalnie szef CBA musi odejść ze stanowiska z powodu zarzutów prokuratorskich. Niewielu jednak wie, że ów zarzuty są zupełnie niekompatybilne z ustaleniami sądu, który skazał bezpośrednich "bohaterów" tzw. afery gruntowej. Dla podwładnych ministra Czumy zdanie niezawisłego sądu niewiele jak widać jest warte. Dlaczego tak kuriozalny pogląd podziela premier? 2. "Bój z PiS". To klasyczny chwyt- gra antyPiSem, straszenie powrotem Kaczyńskiego, państwem policyjnym, ciemnogrodem. Wyśmienite, sprawdzony pretekst do rozmycia rzeczywistych problemów własnej formacji. Efekty widać już dziś: niejaki redaktor Cichy(z TVPinfo) dziś rano bredził coś o wspólnym udziale PO i PiS(sic!)w aferę blackjack. 3. Przegrupowanie w drużynie Tuska. Jeden z bohaterów afery- Grześ "za karę" otrzymał stanowiska szefa parlamentarnej Platformy. Zgodnie z zapowiedzią premiera Grześ musi skutecznie kierować platformerskimi wojami w boju o ostateczne zwycięstwo(prezydentura). Kochani, zapamiętajcie ten ważny dzień; zmieniamy zasady gry- od dziś(od wczoraj) zapowiedzi politycznej wojny to nie jest już żaden przejaw gomułkowszczyzny, wstecznictwa, braku odpowiedzialności; to dobitny przykład męstwa, szlachetności, europejskości. Absurd goni absurd. Afera hazardowa dobitnie ujawniła potrzebę powrotu do IV RP- naprawy państwa.
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz