Rzeczpospolita knajacka

avatar użytkownika Jan Kalemba

 

Państwo zblatowanej ferajny, tak można określić byt społeczny, formułujący dzisiaj w Polsce strukturę administracyjno polityczną, strukturę charakteryzującą się z jednej strony tym, że instytucje do tego powołane, prawa nie egzekwują, a z drugiej strony mamy w masowym wymiarze zjawisko omijania prawa, a właściwie jego łamania.
 
Nagminnie łamane są przepisy Prawa pracy. Dotyczy to umów, które w strachu przed bezrobociem podpisujemy oraz prawdziwości zawartych w nich ustaleń, w konsekwencji zarobków, składek na ZUS, czasu pracy oraz przepisów BHP. Idące za tym ofiary śmiertelne to nie tylko górnicy ginący od metanu, ale też codzienne trupy na drogach, żniwo wypadków powodowanych nad ranem przez przemęczonych kierowców TIR-ów.
 
Kryzys w Polsce wygląda mniej więcej tak – czym bardziej spadają obroty w gospodarce oficjalnej, w galeriach i w marketach, tym bardziej rośnie przemyt i obroty w szarej strefie, i na bazarach. Bez wielkiej spostrzegawczości można zauważyć jak teraz rozkwitły na powrót targowiska, które do ubiegłego roku chyliły się ku upadkowi. Stąd bierze się, jak jestem przekonany, odporność Polski na kryzys, który jak wiadomo wylał się z banków. Szara strefa i bazar ma z bankami niewiele do czynienia...
 
Nie trzeba pilnie śledzić audycji telewizyjnych pani Elżbiety Jaworowicz, aby wiedzieć jaką pajęczyną spowita jest Polska powiatowa. Tam gdzie urzędnik, policjant, prokurator i pani doktor tworzą mafię wszechwładną i nie do ruszenia. Przeważnie są to pozostałości pezetpeerowsko-esbeckiej sitwy lub ich progenitura. Do tego dobrego towarzystwa dołączył element par excellence przestępczy oraz ci, których Jacek Kuroń namówił do kradzieży pierwszego miliona. Coraz gęściej widać ich w politycznej Warszawie, bynajmniej teraz nie w SLD...
 
Knajactwo kieruje się przede wszystkim trzema zasadami. Po pierwsze – we wszelkich sporach rację ma ten kto przeciwnika przegada, zakrzyczy, zastraszy lub wręcz fizycznie pokona. Po drugie – gdy popadniesz w kłopoty, to leć w zaparte do upadłego, nawet gdy cię złapią na gorącym uczynku, upieraj się, że to nie ty, tylko ktoś inny. Po trzecie – tych którzy nie sprostają powyższym wymaganiom, ferajna porzuci na żer okolicznoścom, aby ratować siebie!
 
Tałatajstwo, które z łamania prawa uczyniło sobie metodę na życie, nie należy do tuzów odwagi. Przypomnijmy sobie miesiące poprzedzające wybory w roku 2007. Gawiedź straszona była w mediach losem wtrąconych do lochu nieszczęśników: uwiedzionej torbą banknotów posłanki i podglądanego łapownika, kardiochirurga. Nie najwyższej inteligencji tchórzliwe barachło wpadło w popłoch. „Na złodzieju czapka gore” i gdy stacje radiowe i telewizyjne roztoczyły przed nim wizję siepaczy Ziobry wyważających drzwi ich mieszkań o 6-tej rano, pobiegli w panice głosować na partię miłości. Dołączyli do nich, jak zwykle, pożyteczni idioci i mamy co mamy!
 
Ciekawe, czy Polska otrząśnie się z tego toczącego ją robactwa?...
 
 

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Ciekawe, czy Polska otrząśnie się z tego toczącego ją robactwa?.

Panie Janie! musimy w to wierzyć, inaczej nie ma dla nas miejsca w tym tatałajskim świecie. Za PRL-u ludzie z rozpaczy dokonywali samopalenia aby protestować przeciwko zakłamaniu i draństwu sowieciarzy, ale wtedy zyło jeszcze bardzo duzo ludzi wychowanych w II RP lub przez nauczycieli wychowanych w II RP. Kto jest teraz stawiany jako wzór i drogowskaz dla ludzi w III RP? No kto ??? Wiemy i szkoda gadać. Ale nie mozna sie poddać kolesiom i mafii, bo zostanie tylko drelich niewolnika i miska ryżu. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jan Kalemba

2. @ Maryla

Poddać się, ani myślę. Najwyżej zdejmę ze ściany szablę i pistolety na czarny proch!... Ukłony
Jan Kalemba
avatar użytkownika Freeman48

3. Że zacytuję klasyka:

"Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie, A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie, Wy, mówię, którym ludzi paść poruczono I zwirzchności nad stadem bożym zwierzono: Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi, Zeście miejsce zasiedli boże na ziemi, Z którego macie nie tak swe własne rzeczy, Tako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy. A wam więc nad mniejszymi zwierzchność jest dana. Ale i sami macie nad sobą pana, Któremu kiedyżkolwiek spraw swych uczynić Poczet macie: trudnoż tam krzywemu wynić. Nie bierze ten pan darów ani sig pyta, Jeśli kto chłop czyli się grofem poczyta, W siermiędzieli go widzi, w złotychli głowach; Jeśli namniej przewinił, być mu w okowach" (J.Kochanowski - Odprawa posłów greckich)
___________________________________________________________ "Jeśli ludzie występni zjednoczą się ze sobą, tworząc siłę, to ludzie uczciwi powinni zrobić to samo. Przecież to takie proste". (L.Tołstoj - Wojna i pokój)
avatar użytkownika Tymczasowy

4. Jan Kochanowski

ktory nie moze mie uslyszec. To juz wtedy byl ten sam problem? Pol wieku temu? Moze warto podjac jakies badania nad niemodnym problemem "nagtury ludzkiej"? Wczoraj, jaks glupia cipa nadawala, ze jakis profesor psychologii, czyli pewnie psychiatrii, skonstatowal, ze zlo dziedziczy sie po rodzicach.
avatar użytkownika Anula

5. Jan Kalemba

Witam, "Panstwo zblatowanej ferajny" - ujal Pan stan naszego kraju, dla mnie, b. trafnie. Nie wszyscy krajanie o tym wiedza, tak mi sie wydaje. Powinnismy jednak pojsc krok dalej, czyli myslec jak z tego wszystkiego wyjsc. Jakie jest Pana zdanie na ten temat? pozdrawiam
Anula
avatar użytkownika Jan Kalemba

6. @ Anula

A co tu się mądrzyć. Jeśli musimy trzymać się porządku demokratycznego, to w najbliższych wyborach wymówić partii rządzącej i zagłosować na tą, która walczyła już z tymi patologiami. Pozdrowienia
Jan Kalemba
avatar użytkownika Anula

7. Mr Jan Kalemba

Witam. Jesli, kazda swoja wypowiedz traktuje Pan jako "madrzenie", to gratuluje. Jesli chodzi o moj wpis, to wyrazilam tylko moje zdanie na ten temat - tylko tyle. Wszystkiego dobrego pozdrawiam
Anula
avatar użytkownika Jan Kalemba

8. @ Anula

Odpowiedziałem tylko na pytanie, do czego istotnie wielkiej mądrości nie trzeba. Ale jeśli ofiara niemiła, nie ma przymusu...
Jan Kalemba
avatar użytkownika Anula

9. Jan Kalemba

Witam, Dobrego tygodnia zycze i pozdrawiam
Anula