Zabijanie dzieci a nazizm

Pozwolę sobie wrócić do sprawy z poprzedniego wpisu, który dotyczył wyroku sądu w sprawie Alicja Tysiąc vs. Gość Niedzielny. Skomentowałem wyrok. Odniosę się teraz do zabiegu literackiego zastosowanego w najistotniejszym artykule za który GN został pozwany. Chodzi o porównanie do nazistów. Nie chcę pisać tu, o tych sędziach, którzy wydali ten niesprawiedliwy wyrok. (Tak naprawdę lekarze odmawiali wydania zgody na aborcję, ponieważ między ciążą, a pogorszeniem stanu zdrowia nie było związku. Na zabieg nalegała lekarka-feministka.) Zajmę się porównaniem aborcjonistów do narodowych socjalistów.

Spójrzmy na najistotniejsze podobieństwo między działaniami i poglądami nazistów i zwolenników aborcji. Mam na myśli dehumanizację. Z pewnych - w obu wypadkach różnych - przyczyn wybrano grupę osób i ogłoszone, że nie są ludźmi, a zatem nie przysługują im żadne prawa. Narodowi socjaliści wybrali sobie Żydów, aborcjoniści nienarodzone dzieci.

Argumenty obu stron są równie bezsensowne. Zwolennika aborcji, Baracka Huseina Obamę zapytano, kiedy płód staje się człowiekiem. Odpowiedział, że nie wie. Profilaktycznie więc jest zwolennikiem uśmiercania nienarodzonych. Magdalena Środa, której zadano to samo pytanie, odpowiedziała, że człowiekiem staje się przez całe życie. Ciekawa koncepcja, która otwiera furtkę do zabicia każdego. Śmiało korzystali z niej, jej ideowi poprzednicy: Lenin i Stalin.

W życiu płodowym jest tylko jeden moment przełomowy - zapłodnienie! Wtedy powstaje unikalna istota, która ma swój niepodważalny kod genetyczny i potencjał do stania się dorosłym człowiekiem. Wszystkie następne przemiany następują w sposób płynny. W związku z tym, każdy zwolennik aborcji jest albo zmanipulowany albo manipuluje. Ich usprawiedliwienia są równie słuszne, jak te który prezentowali naziści uznając za podludzi Żydów, Polaków, inwalidów, homoseksualistów i innych.

Wielu ludzi żyjących w nazistowskich Niemczech, myślało, że ich państwo jest bardzo kulturalne i humanitarne. Wszystko było piękne. Nie słyszeli krzyków ludzi z komór gazowych. Nie widzieli więźniów umierających na apelach w obozach koncentracyjnych. Tak jest i teraz. Podczas gdy Ty siedzisz spokojnie przed komputerem, setki niewinnych istnień jest rozrywanych, przypalanych kwasem, trutych farmakologicznie. Mimo, że jesteśmy zastraszani przez faszystowskie sądy, nie milczmy! Głośno domagajmy się prawa do życia dla wszystkich. W łonach matek zamordowanych zostało już więcej ludzi niż w czasie całej drugiej wojny światowej. Nie przechodźmy bezczynnie nad tymi zbrodniami.