Prokuratura - odpowiada ?

a nasze pismo wyszło 12 lipca, teraz za 7 dni będzie 2 wrzesień i znów jeden miesiąc od nowa na rozpatrzenie zażalenia, czyli wejdziemy w październik. Ale my mamy cierpliwość słonia i upór Zubra. Naszego Zubra ;)

Wygląda na to, że asesor przetrzymał sprawę w szufladzie ok. półtora miesiąca. Gdyby przekazał ją do sądu, to tam by chcieli uzupełnienia. Jak się człowiek dobrze postara, to do terminu przedawnienia dociągnie. Pozdrawiam!

Witam, ale trzyma ta sprawa nie tylko nas, ale i decyzje o podpisaniu umowy na dotacje ;) Przynajmniej tak zostało nam zakomunikowane w ostatnim liście z PISF. Umowa nie została j e s z c z e podpisana. Pozdrawiam

w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24 Franciszek Gajek I o co w tym chodzi?

( dla Prokuratury ), czy rzeczywiście Franek może występować w imieniu Stowarzyszenia. Z drugiej strony, Barres ma oczywiście rację. Pan asesor mógł sobie w wyszukiwarce KRS wpisać nazwę Stowarzyszenia, i by już wiedział, że Franek może. Ale, chyba za dużo wymagamy od pana Asesora...:)))

Będzie podstawa do zadawania pytań - publicznie... Karierze asesora to nie pomoże. Pozdrawiam!

Gdzieś już widziałem to nazwisko. Hm...

a skąd Pan asesor znał m o j e nazwisko? Nie było ani razu w całej korespondencji, więc musiał zagladac do KRS. Ale to nie ma znaczenia, Franek wysle KRS ze stosownym upowaznieniem od Zarzadu, zeby nie było pytań za miesiąc, czy Franek sam ma prawo reprezentowac Zarzad Pozdrawiam

żartujesz, poważnie? Ale jaja. Pełna kompromitacja. Ale tak to jest, jak dają takie sprawy asesorom...:))) P.S.A jak macie w KRS-ie? Jeśli jest reprezentacja jednoosobowa, albo dobra, zaraz sam sprawdzę...

cała korespondencje w sprawie podpisywał Franciszek Gajek. Zakładka - sprawa PISF - do sprawdzenia.

w KRS-ie macie prezes lub dwóch członków Zarządu. W związku z tym, rzeczywiście Franek musi dostać pełnomocnictwo od Ciebie ( albo, jak chcesz od całego Zarządu ), ale dodatkowo jeszcze, z tzw ostrożności procesowej ( chłe, chłe ), napisz pismo, że Ty jako prezes Zarządu, potwierdzasz wszystkie dotychczasowe czynności Franka.

od razu skojarzyłam tę pułapkę w piśmie, ze względów proceduralnych pan asesor by odmówił skierowania sprawy dalej ;) No, naprawde, licza, ze ludzie nie znają swoich praw i obowiązków? Widać tak uważają i na tym graja z "prostym ludem". pozdro

zajęło mi sprawdzenie KRS-u i napisanie komentarza. Czy oni mają wszystkich za jakichś debili?

Jeszcze w perspektywie najbliższej mamy teatr jednego aktora... Pozdrawiam!

takie hasło wylansowano w III RP odzyskanej, zresztą, nie bez racji. Ale jak widac, dotyczy to też tych "z drugiej strony". Uwierzyli, ze to prawda ;)

jest normalne. Sąd zazwyczaj wzywa do uzupełnienia dokumentacji - sąd bądź prokuratura. Jakieś sprawy sądowe ostatnio mieliśmy i po uzupełnieniu tomów(!) dokumentów wszystko się toczyło dość sprawnie. Do góry głowa, czasem takie byle pisemka nie świadczą z góry o przegranej :) Pozdrawiam.

ja wiem, że to normalne. Ale, jak wynika z tego, co napisała Maryla, pan asesor doskonale zna KRS Stowarzyszenia. Po co głupa rżnie?

że my nie uzupełnialiśmy o rzeczy, które już były w dokumentacji? Tylko trzeba je było 10 razy skopiować, po-wa-żnie! Normalka jeśli chodzi o ignorancję, niestety ... Pozdrawiam.

z ciekawości spytam - a jak się skończyła sprawa?

A wyglądało to trragicznie, bo po skopiowaniu mieliśmy ponad 70 stron x 10 i wieszczyliśmy, że upierdliwość prokuratury = złośliwość i porażka. Dlatego nie stawiam z góry przegranej.

noooo, my też nie...:)))

Nie w szufladzie, tylko przed oczami i pewnie w lupę uzbrojony jeszcze. Szukał, szukał, szukał i znalazł w końcu jakiś haczyk. pozdr

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl                   Olsztyn  31 sierpnia 2009 r.



                           Sąd Rejonowy

                                               dla Warszawy- Śródmieścia
                                                                  w Warszawie
                                                                  za pośrednictwem
                                                                  Prokuratury Rejonowej
                                                                  Warszawa Śródmieście Północ
                                                                  w Warszawie
                                                                  ul.Wiślicka 6
                                                                  02-114 Warszawa



sygn. akt: 4 Ds 810/09 N

ZAŻALENIE NA POSTANOWIENIE O ODMOWIE WSZCZĘCIA ŚLEDZTWA


W związku z pismem Prokuratury o sygnaturze j.w. z dnia   21 sierpnia 2009 r.wzywającym do umocowania osoby , która podpisała zażalenie w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl przesyłam w załączeniu aktualny odpis z KRS.

Jednocześnie oświadczam, że pan Franciszek Gajek jest v-ce Prezesem Zarządu Stowarzyszenia, upoważnionym do występowania w imieniu Zarządu w przedmiotowej sprawie .Prowadził z upoważnienia Stowarzyszenia i społeczności wspierającej inicjatywę całą korespondencję od 27.08.2008 r. w  sprawie zgłoszonej przez Stowarzyszenie sygn.Ap I Ko 630/09, zawierające zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Dyrektora Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej,
 

nigdy z nikim nie miałem spraw sądowych,ale to co tu na tym portalu,i w tym wątku jest pisane,może być użyte przeciwko Wam! i z skarżących możecie się stać oskarżonymi.Kiedyś mi ktoś powiedział że sam pobyt na sali sądowej jest groźny dla przebywającego na niej,i może niechcący załapać się na 5 lat pozbawienia wolności,a jacy są w tym zdolni prawnicy - wszyscy wiemy! pozdrawiam!