Czy “Rzczpospolitej” potrzebna “tania reklama” ? – tak !

Dziś Gazeta Rzeczpospolita osiągnęła poziom Gazety Wyborczej może o to chodziło ?
W ostatnim czasie “dowalić Rydzykowi” stało się modne i daje rozgłos.Po manifesstacji półmilinowej grupy ludzi trzeba jakoś “zatrzeć dobre wrażenie” – dlaczego to Rzczpospolita ? (Aż tak ciężko finansowo ?). Dziś możemy przeczytać w oryginale “Ojciec Rydzyk odda podatek ?“a w przykładzie “na nasze” na Onet.pl “Ojciec Rydzyk jest winien fiskusowi 4,3 mln zł.” .Oba tytuły to nieprawda.

Treści rzytoczonego protokołu kontroli wskazują że to Fundacja Lux Veritatis byłą kontrolowana i ustalenia dotyczą tej fundacji.  Oto fragment “Dlaczego? Chodzi o ponad 20-milionową pożyczkę, której cztery lata temu zakon redemptorystów udzielił Lux Veritatis. Za te pieniądze fundacja rozbudowała kampus należący do związanej z o. Rydzykiem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Białostocki UKS zwrócił uwagę na to, że fundacja nie oddała pożyczki, a po zakończeniu inwestycji nowe nieruchomości przekazała na własność redemptorystom, już jako darowiznę. Przy czym odliczyła sobie VAT od inwestycji w wysokości 4,3 mln zł. Jak ustaliliśmy, kontrolerzy uznali, że do odliczenia fundacja nie miała prawa, a zatem kwotę podatku powinna zapłacić. ” potem jest jeszcze “lepszy fragment “Dariusz Ćwikowski, dyrektor białostockiej skarbówki, potwierdza informacje „Rz”, że kontrolę w fundacji zakończono, ale ze względu na tajemnicę skarbową odmawia udzielenia jakichkolwiek informacji o jej wynikach.” – a te ogłoszone rewelacje to nie elementy protokołu kontroli.? poza tym na Protokole nie kończy się postępowanie . Jest tryb odwoławczy. Poza tym nie jest wykluczone że ze względu na charakter inwestycji – obiekty szkolne – Izba Skarbowa nie wyda decyzji o umorzeniu tego podatku. Jeżeli Fundacja podatek VAT odliczyła to z pewnością rozstrzygała to pod względem przepisów prawa podatkowego. Za niedługo okaże się że to nie jest sensacja , że to nie Ojciec Rydzyk i że nie jest winien i będzie jak z tym dowcipem o samochodach w Moskwie:
“W Moskwie na Placu Czerwony rozdają samochody” “A to nie w Moskwie tylko w Leningradzie i nie samochody a rowery i nie rozdają a kradną”

Wczoraj gotów byłem  wychwalać Rzeczpospolitą za wywiad dotyczący Pani Anny Walentynowicz – dzisiaj nie mam o nich (gazeta) dobrego zdania

Pozdrawiam Wszystkich
a redaktora Naczelnego Rzeczpospolitej szczególnie

PS. Panie redaktorze jak potrzebna pomoc finansowa to zrobimy “zrzutę”