O demokracji prawdziwie niezależnej

avatar użytkownika toyah
     Jest lato, wakacje, a więc, jak co roku, ze względu na moją sytuację zawodową, mamy mnóstwo wolnego czasu, a przy okazji jesteśmy biedni jak myszy kościelne i żyjemy z kredytów zaciąganych w naszych pięknych, klimatyzowanych bankach. Jedynie syn...

4 komentarze

avatar użytkownika TW Petrus13

1. dobre

choć chciałbym być sobą (w każdym calu) choć nie chcę,ale musem,brać udział w tym cholernym balu!.Jedynie "piewko" dobre na frasunek,a ja wciąż (dla Ciebie też) zmieniam swój wizerunek ;) ps."fotograficznym lustrzankę Olympusa," syna to penie w "czepku" znalazłeś urodzonym,(moich,przyniósł jednego bocian,a drugiego zona w kapuście znalazła :p),mi to w necie Olympusa nie chcieli ofiarować,choć jak zwykle wybrał mnie na INTERII komputer,i wczasy np.w Grecji super za dramo!!! = tylko personalne dane osobowe (pewnie moje i zony + preferencje seksualne!) i tylko SMS na komórkę.Mój młodszy pewnie by zadzwonił!,ja nie bo nie lubię "komórki" dzwoni kiedy chce,podsłuchuje itd. (dla ciekawskich pełne info! = na ile potrafię :)).Ale jako TW RM sieć RODZINA polecam,coś z tego urośnie dobrego!. Dowód!?,mi w RM przez 10 lat ufali niby dlaczego ja nie miałbym im zaufać?? Christo-Fos życzę miłego dnia! hej!


 

avatar użytkownika toyah

2. Petrus

On ten aparat wygrał, bo zrobił ładne zdjęcie. Tak że to w żaden sposób nie było szczęście.
toyah
avatar użytkownika TW Petrus13

3. bo zrobił ładne zdjęcie

niewiele sie pomyleyłem wszyćko mo po łojcu ;). ps.Twoje życie to muzyka!(ogólnie media!),wygrać nie "wygrasz" (tak jak ja) za to po mordzie bardziej Cię walić będą,już wiesz dlaczego ;) hej!


 

avatar użytkownika k24

4. Ciężko z tym coś zrobić!

Tu trzeba nowego formatu debaty publicznej, całkiem nowego stylu. To co jest obecnie - jest jakby nie reformowalne. W internecie jest nadzieja! Jak ludzie mają samodzielnie, bez podpowiadacza rozpoznać właściwe elementy przestrzeni publicznej? Jak budować właściwą kolejność wartości mechanizmów społecznych? Różnić się, ale mieć wspólny cel. I gdzie on jest - ten cel. Oj, nie jest łatwo proszę Pana!