Nie ma sprawy

avatar użytkownika tu.rybak
Dziś przeczytałem, że nie było sprawy Misiaka (co prawda zaświadczenie wydał ten sam minister, co zlecał...).

W ostatnich dniach okazało się, że nie było sprawy mafii paliwowej (umorzono), nie ma sprawy Dochnala (prokurator odwołany), nie ma sprawy szwajcarskich kont lewicy.

Te przykłady (a o ilu nie wiem?) lepiej pokazują niż sondaże, że nadchodzi czas zwijania interesu.

W takim razie przed nami w stosunkowo krótkim czasie: kilka prywatyzacji, wartościowych kontraktów, ruchów personalnych (w kierunku: od rządu do biznesu) oraz coraz bardziej widoczna ucieczka kadr (i nominacje z łapanki).

I to by było na tyle.

napisz pierwszy komentarz