Katar, który może wyjść bokiem... (Wojtek)

Pierwsze jaskółki donoszą, że ZUS miał problemy z brakiem pieniędzy na wypłatę gotówki z tytułu swoich zobowiązań. Podano, że przyczyną braku pieniędzy na koncie był brak oczekiwanych wpłat z tytułu składek... masowo zwolnionych pracowników...

Rozumiem, że chodzi o rzeszę rzędu 50 tysięcy pracowników likwidowanych polskich stoczni. Jak dotąd, nie jest znany nabywca tych obiektów a zgodnie z planem likwidacji nie przewiduje się tam produkcji statków.

Ostatnie doniesienia mówią, że rząd w Polsce zakupił gaz ziemny (przyjmijmy, że ziemny, chociaż są już wątpliwości) z dostawą w 2014 roku, który będzie droższy od gazu dotychczas kupowanego.

Warunkiem dostawy jest wykonanie w Szczecinie instalacji umożliwiającej rozładowania tankowca z gazem płynnym - gaz będzie dostarczany drogą morską i z Zatoki Perskiej - wokół Półwyspu Arabskiego. Kanałem Sueskim przez Morze Śródziemne lub wokół Afryki przez Ocean Atlantycki do Bałtyku...

Ma to być gaz bazujący na metanie... taki sam, jaki można otrzymać z węgla spalanego w obecności pary wodnej... A ... prawdopodobnie będzie to gaz dostarczony w ramach zapłaty za sprzedane polskie stocznie... które ktoś kupił....

Czyli za poslskie stocznie dostaniemy ekwiwalent gazowy, jak zdążymy wybudować magazyny na tę substancję w Szczecinie...

Mamy czas do 2014 roku ... czyli pięć lat bez wpłat skłądek do ZUS, pięć lat problemów z wypłacaniem emerytur i rent przez ZUS... a potem rozliczenie za gaz pobrany przez te pięć lat... przez potrącenie czyli dystrybutor gazu w Polsce za pięć lat dostanie gaz na uzupełnienie gazu zużytego przez te pięć lat ...?...

Czy ja nic z tego nie rozumiem, czy nie rozumiem polityki, czy też po tych ulenych deszczach słońce mi dach przegrzewa... bo już niewiele rozumiem z pracy naszych parlamentarzystów... bo Rząd wykonuje postanowienia Najwyższego Organu Władzy Państwowej, którym jest SEJM czyli władza Narodu. Pośrednia... czyli... pośrednik znowu winien....