Breslau ...

avatar użytkownika Waits
"Rząd RFN przyjął stanowisko, że każdy Niemiec, który urodził się przed 2 sierpnia 1945 roku na terenach Rzeszy na wschód od Odry i Nysy nie jest uznawany w danych meldunkowych za osobę urodzoną za granicą - informuje dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". " "Gazeta powołuje się na pismo niemieckiego MSW z 19 marca, dotyczące danych meldunkowych na temat miejsca urodzenia. Dokument został uzgodniony z Urzędem Kanclerskim, MSZ, ministerstwem finansów oraz Związkiem Wypędzonych (BdV). Wytyczne rozesłano do resortów spraw wewnętrznych w krajach związkowych.". http://wiadomosci.onet.pl/1991576,12,item.html

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. ministerstwem finansów oraz Związkiem Wypędzonych (BdV).

no prosze, a podobno Steinbach to margines jakis jest , taki marginesik

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Waits

2. Maryla

Nu... maleńki margines z którym NIKT się nie liczy...

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika Barres

3. Prawo jest jak guma - jest rozciągliwe...

Jeśli norma prawna - o której pisze Weits - jest tak kategoryczna, to Niemiec urodzony na terenach polskich włączonych po 1.09.1939 do III Rzeszy nie urodził się za granicą (czyli urodził się w Niemczech). Można z tego wywieść dalsze, zaskakujące fikołki prawne. Np. że okolice Gdyni to Heimat dla E.Steinbach, czyli w domyśle - Niemcy. A jak to były Niemcy, to można także - na podstawie kryterium urodzeniowego - włączyć Wielkopolskę, Pomorze i inne części Polski do katalogu roszczeń terytorialnych w przyszłości. To m.in. były tereny włączone do III Rzeszy po wrześniu 1939 r. Tam w rodzinach niemieckich rodziły się dzieci. Pozdrawiam!