Tu mówi Smok5: Wielki 0,8% cud Donia czyli propaganda rulez !

avatar użytkownika Pelargonia
Od rana jestem ubawiony propagandą sączącą się ze wszystkich mediów wspierających Tuska (a innych nie ma)jakoby 0,8 wzrost PKB był największym cudem jakby zdarzył się kiedykolwiek we wszechświecie. Wolne Media okrzyknęły nasz kraj Pierwszą Ekonomiczną Potęgą Galaktyki. To nic, że jeszcze dwa miesiące temu wyśmiewali tych, którzy ośmielili się mówić o spadku PKB do poziomu 1,7%. Kto tego nie pamięta niech przejrzy kubły pomyj jakie wylały się na prezesa NBP, który pierwszy miał o tym czelność powiedzieć początkiem roku. Prezes NBP pomylił się o 1% i do tego na korzyść lumpenliberałów. O ile pomyliło się PO z ich Szamanem bez PESELa? Co nie pamiętamy? Czy może nie chcemy pamiętać? Zadam Wam trudne pytanie-kiedy dogonimy Zachód przyjmując astronomiczną prędkość wzrostu gospodarczego na poziomie 0,8% dzięki naszemu Cudownemu Przywódcy Słońcu Peru i Karpat: a) za 128 lat? b) za 235 lat? C) za 458 lat? Tych, których dzisiaj rozpiera duma z osiągnięcia mocarstwowej pozycji naszego Cudownego Kraju chciałbym poinformować,ze ja już to przechodziłem - gdzieś tak w okolicach 1978 roku. Tym "mocarstwem" do dzisiaj mi się czka. Wasz Smok5
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Polska ląduje na 6-7 miejscu od końca w europejskiej.indeks nędz

Mizerny indeks

 

Polska rozwija się nadal, ale produkt krajowy to nie wszystko. Tak zwany Misery Index spycha nas do ogona Europy.

Miło było dowiedzieć się dziś, że produkt krajowy w I kwartale wzrósł o 0,8 proc. w stosunku do I kwartału ubiegłego roku i o 0,4 proc. w porównaniu z ostatnim kwartałem 2008.Polska jest w ten sposób liderem rozwoju, wyraźnie odbijającym się od tła pogrążonej w recesji Europy. Ale żeby entuzjazm nieco stonować policzyliśmy aktualną wartość tzw. Misery Index (indeksu nędzy), wymyślonego przez ekonomistę Anthony Okuna 40 lat temu.

Konstrukcja jest banalnie prosta: wystarczy zsumować stopę inflacji i bezrobocia. Korzystając z aktualnych danych Eurostatu (bezrobocie w marcu, inflacja w kwietniu) można wyliczyć, że dla Polski wynosi on 12 punktów.Bezrobocie w Polsce mieści się nieco poniżej średniej europejskiej, ale inflacja jest zdecydowanie wyższa. W efekcie Polska ląduje na 6-7 miejscu od końca w europejskiej lidze EU-27, której przewodzi Holandia (z bezrobociem 2,8 proc. i inflacją 1,8 proc.), a w czołówce (poniżej 7 punktów) są jeszcze Austria, Cypr, Luksemburg, Słowenia, Czechy i Dania. Za nami natomiast jest tylko Rumunia, Węgry i republiki bałtyckie oraz czerwona latarnia zachodniej Europy – Hiszpania.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika SilverMMA

2. Rostowski jest szamanem

Projekt ustawy budżetowej na 2009 r. zakładał początkowo, że w tym roku wzrost PKB wyniesie 4,8 proc., ale prognozę tę zrewidowano do 3,7 proc. Informując pod koniec stycznia o konieczności oszczędności resort finansów tłumaczył, że w pesymistycznym scenariuszu wzrost PKB wyniesie 1,7 proc.
avatar użytkownika kontrrewolucjonista

3. 0,8 %

Jak się oglądało wczorajszą propagandę lejącą się z telewizji, to nie da się wyjść z podziwu jak te stada lemingów to wszystko kupują. A ten wywiad Kraśki z Donkiem na tle wielkiej czerwonej mapki Europy z "zieloną oazą" Polski to już przechodzi ludzkie pojęcie. Jak 3 lata temu za rządów PiS było 6,5 % wzrostu to byłą klęska i hańba a Polacy uciekali z kraju. A dziś za Tuska mamy dno totalne 0,8 % a w mediach wszyscy pieją z zachwytu jaka to rewelacja. Najbardziej mnie rozbroiła relacja walterowców z giełdy: "Indeksy zareagowały z optymizmem na dane gospodarcze i poszybowały w górę choć skończyły na minusie". No ja już nie wiem czy jest jeszcze jakaś durnota której lemingom nie da się wmówić.
avatar użytkownika basket

4. kontrrewolucjonista

Według GUS głównym czynnikiem wzrostu PKB pozostaje popyt krajowy. A ten na przyzwoitym poziomie nadal dzięki dopływowi gotówki od emigracji zarobkowej.. Jak długo? Przy okazji koment do dzisiejszego wywiadu Tuska o "opadających spodniach": Tusk: W PiS są załamani, że Polska ma sukces (2009-05-30 12:32) ~AH. Jeden nie ma Nr.Pesel, drugi podwójne obywatelstwo, trzeci szemrane interesy w USA, piecze nad wszystkim trzyma wnuk folksdojcza. Ale wciśnie się kit i będą głosować, o głupszych w Europie trudno.

basket

avatar użytkownika Pelargonia

5. All,

Za rządów PISu PO głosiło teorię że stan gospodarki nie zależy od rządu. Dziś GUS podał na zamówienie jakieś wskaźniki i jest euforia że Tuski świetnie rządzą. To jak jest? Zależy to od rządu czy nie? Jeżeli PO jest przy władzy i jakiś wskaźnik drgnie to słyszymy jak to oni się napracowali. Jak coś tąpnie to wina poprzedników. Gdy u władzy był PIS i miał dobre wyniki gospodarcze to słyszeliśmy że to się samo robiło. Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

6. "Polyanna Creep'

Jezeli ktos chce sobie zobaczyc jak falszuje sie dane statystyczne dotyczace gospodarki (pewnie wszystkie rzady to robia), to niech zajrzy na strone kalifornijczyka Johna Williamsa: "shadowstats.com". On od lat pracuje nad przedstawianiem danych wedlug dawnych (czyli zanim rzadowi statystycy nie zaczeli je retuszowac)kryteriow. Sczegolnie dobrze wychodzi mu "Consumer Price Index". Zyskal uznanie znanych ekonomistow: J.Grant, S.Roach, B.Gross. Mozna tez kliknac sobie na "google": "Polyanna Creep", bo tak sie to cale zjawisko nazywa. (Nie)milej lektury!