A może by tak APEL o POWSTRZYMANIE CHAMSTWA W PRASIE CODZIENNEJ?

ja bym się nie zawężał lecz objąłbym również szerszy zakres wypowiadania się osób publicznych. Tu znajdują się konkretne przykłady. Ma się rozumieć, że sygnatariuszom apelu "STOP chamstwu w sieci" zadałbym pytanie:

Co Pani/Pan zrobiła (zrobił) w przypadkach, których ilustracją jest to wszystko, co znajduje się pod w/w linkiem?

O to może być dobre pytanie zadane przez Stowarzyszenie.

Też dziś wpadłem na ten pomysł :)

:))

Ale chamstwo bezpośrednie, tak jak "akcja bezpośrednia" jest zawsze skutkiem bardziej gruntownego zdziczenia obyczaju,upadku wartości, albo nawet całkowitemu zaprzedaniu się haniebnym mocodawcom, zbrodniczym ideom, tak jak to z gadzinówkami bywa. To jest Twój link do: Action direct profesjonalnego chamstwa w mediach ZAKŁADAM, ŻE ZALEŻY NAM BARDZIEJ NA NAMIERZANIU ŹRÓDEŁ ZŁA - TO JEST NASZ CEL.

Popieram każdą taka inicjatywę. Moze przebije się do szerszej czytającej publiczności. Pozdrawiam -

źródła zła są sprzężone z wulgarnością formy i treści bezustannie płynącą z wizji i fonii. Właśnie o to chodzi, by królującemu i panoszącemu się chamstwu telewizyjno-radiowo-prasowemu przydać takie znieczulające właściwości (wskutek wulgaryzacji sceny publicznej przez celebrytów), by, tzw. zwyczajnego człowieka oswajać ze złem, a nawet zaszczepić w nim przekonanie, że jest ono neutralne. Jak już ma się tak przygotowany grunt, to na tym można sobie pozwolić już na wszystko. Włącznie z tym, o czym wspominasz. P.S. Można by ogłosić netową akcję pt. "STOP wulgarności na wizji, fonii i w druku prasowym!" i tutaj materiału się znajdzie. Pytanie tylko, który z sygnatariuszy apelu "STOP chamstwu w sieci." taką akcję/apel podpisał(-a)by. Bo wiesz, możnaby się nadziać i podpisać się przeciwko chamstwu, którego źródłem jest gospodarz programu publicystycznego, którego sygnatariusz jest gościem. I co wtedy? Knfuzja. A tak przecież wespól w zespół chroni się zdobycze, tzw. III RP.

USTAWMY HIERARCHIĘ - AKCJA DZIENNIKA TAKŻE NIE JEST JEDNOWYMIAROWA. JEST TAM ATAK NA POZIOMIE WARTOŚCI czyli REGLAMENTOWANA WOLNOŚĆ. JEST TAM POSŁUGIWANIE SIĘ KŁAMSTWEM, OSZUSTWEM, POMÓWIENIEM DO CELÓW PORACHUNKÓW OSOBISTYCH, TO JEST WULGARNY JĘZYK, SŁUŻĄCY DO WYRAŻENIA POGARDY I LEKCEWAŻENIA JEST TO UJAWNIENIE TEJ POGARDY, JAKO KWALIFIKACJI MORALNEJ DZIENNIKARZY. JEST TO UJAWNIENIE INSTRUMENTALNEGO TRAKTOWANIA GAZETY, JAKO NARZĘDZIA PROWOKACJI SŁUŻB SPECJALNYCH, POLICJI I POLITYKÓW. "GRY OPERACYJNE W SŁUŻBIE KŁAMSTWA". To dopiero robi z takich dzienników prawdziwe gadzinówki. To jest udział w wojnie informacyjnej... To jest niski poziom kultury i kwalifikacji osobistych, brak klasy, uczciwości oraz elementarnych kompetencji w sprawach, którymi zajmują się tacy niby dziennikarze. Dziennikarkie lenistwo, nędzny warsztat i bylejakość. Przecież, gdyby panowie Krasowski, Michalski razem ze swoimi kolegami przyłożyli się warsztatowo, pracowali należycie zweryfikowanym materiałem, mieli by mniej kłopotów, a może nawet ich akcja albo nie mogła by dojść do skutku, albo byłaby skuteczniejsza. A tak łapiemy ich na ich własnych niedoróbkach, na ich własnej głupocie i demoralizacji. Sporo tego, jest za co trzymać. Nie chciałbym rezygnować z żadnego uchwytu.

:))

...do niczego. Arystokracja na poziomie żula.

Znikam na parę godzin.

Witam, A co powiesz na STOP OSZUSTWU i CHAMSTWU MEDIALNEMU? pozdrawiam