Atak idzie, to znaczy, że walka wciąż trwa
Joanna K., pon., 25/05/2009 - 21:06
nie skończyło się jeszcze to, co zaczęło się w 2005 roku kiedy wybory wygrał PiS.
Klub "Gazety Polskiej" w Białymstoku zaprosił na dzisiaj tj. 25 bm. na spotkanie przedwyborcze pana posła Jacka Kurskiego.Chieliśmy porozmawiać o wyborach, o tym co gdzie i dlaczego będzie po 4 czerwca br.
Okazało się jednak, że mamy bardzo świeżutki temat, mianowicie - proszę o uwagę - aresztowano sztab wyborczy pana Kurskiego.
Otóż :
- z nieznanych przyczyn aresztowany został współtwórca spotu wyborczego p.Kurskiego i współtwórca "Nocnej zmiany",
- p.Ania, która zagrała w spocie wyborczym PiS (dała żółtą kartkę platformie) od czasu zagrania tej rólki otrzymała 50 telefonów i esemesów od "nieznanych sprawców" z obelgami i pogróżkami. Jak współpracowała z PO była cacy, teraz zrobiła się be.
Taka "akcja" śmierdzi na kilometr ubekistanem.
Zastanawiam się, kiedy pojawi się pierwsza ofiara śmiertelna. Polska, moja Ojczyzna rządzona jest jak widać przez samych "nieznanych sprawców".
Usiłują rozwalić konkurencję zanim skończą się wybory. Wszystkie chwyty dozwolone. Wszystko im wolno. Nie mają żadnych zahamowań.
Same Nitrasy i Karnowskie - słowo daję.
Nic to. Ludzie dowiedzieli się co jest na rzeczy - Platformo, tym razem propaganda chybiła. Białostocczanie nie są pamiętliwi ale potrafimy postawić się, jak trzeba. A czas na to najwyższy jeśli nie chcemy całkowicie pogrążyć się w ubekistańskim bagnie.
PS.
25 maja to dzień, w którym zginął rtm.Pilecki.
- Joanna K. - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
2 komentarze
1. Nitrasy, Karnowskie i Sawickie
2. Masz rację, Penelka. Teraz Ubekistańczycy kombinują jak
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski