- na czasie. Póki czas -

Drodzy i Zacni ! Polecam Wam serdecznie wieczór z kaberetem pod Egidą. Byłem w zeszły czwartek cały familją, uśmialiśmy się do rozpuku, a popili i podjedli tęgo przy tem ! "Pod Egidą" to wciąż znakomity, ostry, polityczny kabaret, w czem zasługa założyciela i szefa, Pana Jana Pietrzaka -* -*- Uwaga Kabaret pod Egidą wznawia przedstawiena w Warszawie! W składzie wina i piwa Dekanta!!! (nareszcie we właściwym miejscu) Ul. Marszałkowska 55/73 (rzut beretem od lokalu Frondy) w czwartki, godz 20:00 Wolne żarty, antydepresja, żrąca satyra, śmiechoterapia, świetna zabawa, dosko nały nastrój, rewelacyjne ceny i... dużo więcej! Bawią, śmieszą, dokazują, śpiewają: Dałkowska, Zarębska, Zabłocka, Dłużewski, Klawe, Makowski, Rybiński, Wolski i oczywiście... Jan Pietrzak ! Przy żartach i winie kryzys szybko minie! -*-*- Polecam wszystkim, hmm komu najbardziej ? Może zwolennikom Chyżego Roja, bo on i jego kamraci są chyba najczęstszymi gierojami kabareciarzy. Ważna informacja: sam wjazd kosztuje 40 zeta, warto kupić bilety wcześniej, a jeśli nie, to przyjść najpóźniej o 19tej, by zająć odpowiednie miejsce. Co pozatem ? Golonki duże i smaczne, desery także samo :) Miłej zabawy z Panem Janem Pietrzakiem i jego przyjaciółmi !!