Jarzębowski - niespotykanie pechowy piłkarz
avari, śr., 13/05/2009 - 11:30
Tomasz Jarzębowski ma niesamowitego pecha. Legia pozbyła się go przed paroma laty właśnie ze względu na częste urazy. Przez dwa lata w Bełchatowie "Jarza" grał niemal non stop. W Legii przebywa od zimy. W ciągu trzech miesięcy już dwa razy leczył urazy, a w spotkaniu z Wisłą naruszył łękotkę i już dziś wiadomo, że na boisku nie pojawi się przynajmniej przez miesiąc. Wychowanek Agrykoli trafił na Łazienkowską w 1997 roku, a w 2000 roku rozpoczęło się pasmo nieustannych urazów, kontuzji i operacji. "W 2000 roku coś mi się stało z rzepką w lewym kolanie.
- avari - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz