Jarzębowski - niespotykanie pechowy piłkarz

avatar użytkownika avari

Tomasz Jarzębowski ma niesamowitego pecha. Legia pozbyła się go przed paroma laty właśnie ze względu na częste urazy. Przez dwa lata w Bełchatowie "Jarza" grał niemal non stop. W Legii przebywa od zimy. W ciągu trzech miesięcy już dwa razy leczył urazy, a w spotkaniu z Wisłą naruszył łękotkę i już dziś wiadomo, że na boisku nie pojawi się przynajmniej przez miesiąc. Wychowanek Agrykoli trafił na Łazienkowską w 1997 roku, a w 2000 roku rozpoczęło się pasmo nieustannych urazów, kontuzji i operacji. "W 2000 roku coś mi się stało z rzepką w lewym kolanie.

napisz pierwszy komentarz