Świat według małego Jacusia z ulicy Czerskiej

avatar użytkownika stagaz1
Właśnie wczoraj skończyłem czytać „Świat według Mellera”, nieżyjącego już ministra Spraw Zagranicznych w rządzie PiS-u, a bezpośrednio przedtem ambasadora w Moskwie. Traf chciał, że dzisiaj swoje widzenie stosunków polsko-rosyjskich przedstawił Jacek Pawlicki z Gazety Wyborczej, który twardo wyrąbał, że stosunki z Rosją zostały zamrożone za rządów PiS. Trzeba tu koniecznie dodać, że Stefan Meller zanim zgodził się za ministra do Marcinkiewicza, uzyskał na tę decyzję aprobatę ze strony nie byle kogo – Michnika, Geremka i Bartoszewskiego, pisze o tym w książce. To jest ważne, bo Meller nie był ze świata Kaczyńskich i chciał mieć na to stanowisko placet ze swojego środowiska, a środowisko to, jak wskazują trzy wymienione przeze mnie nazwiska, to właśnie świat Gazety Wyborczej i bez wątpienia Jacusia Pawlickiego, o którym na pewno można powiedzieć, że jako dziennikarz w Wyborczej się urodził, wychowywał, ale nigdy nie dorósł, chociaż wszystko wskazuje, że tam umrze. Nic tak nie cieszy blogera, kiedy może dziennikarzowi przeciwstawić jego własny świat, co niniejszym czynię. Otóż kiedy Meller pojawił się w Moskwie w 2002 roku jako ambasador RP, to stan stosunków polsko – rosyjskich określił bardzo obrazowo, a mianowicie, że tętno było słabo wyczuwalne.Pamiętać przy tym należy, że rządził wówczas SLD, a a ministrem SZ był Włodzimierz Cimoszewicz. Mówi dalej Meller, że widać było gołym okiem w którą stronę to idzie i bynajmniej nie z winy Polski, a rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej ponura niż w jego raportach. W maju 2005 roku w Moskwie uroczyście obchodzono rocznicę zwycięstwa w drugiej wojnie światowej, podczas której prezydenta Kwaśniewskiegopotraktowano kompletnie lekceważąco, z niebywałym afrontem w przemówieniu Putina, który w ogóle nie wspomniał o Polsce.To nawet nie było upokorzenie, to była małostkowa zemsta. Takie były stosunki z Rosją według człowieka, który te stosunki usiłował bez powodzenia poprawić, a nikomu jeszcze się nie śniło o rządach PiS-u, chyba z wyjątkiem Jarosława Kaczyńskiego. Po tych wiekopomnych obchodach, mówi Meller,wszystko leciało na łeb, na szyję.Właściwie nie bardzo było jak z nimi gadać. Rosjanom kompletnie nie zależało na jakiejkolwiek poprawie naszych relacji. Odwrotnie: Polska świetnie nadawała się do wskazywania palcem: - Patrzcie, jaki podstępny i niewdzięczny naród ! W sierpniu 2005, po zakończeniu publicznej awantury w sprawie pamiętnych pobić Rosjan w Polsce i Polaków w Rosji,sam fakt zakończenia sporu niewiele znaczył, bo relacje polsko – rosyjskie wkroczyły w etap zamrożenia – powiedział Meller. Dopiero w listopadzie tego samego roku, po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych, Stefan Meller został zaproszony do udziału w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. No i to byłoby na tyle w temacie chronologii i technologii zamrażania stosunków Polski z Rosją. http://wyborcza.pl/1,75248,6570787,Odmrazanie_Moskwy.html

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. tętno było słabo wyczuwalne

Witam, wszyscy pamietamy miejsce koło antyfaszysty z Korei dla Kwasniewskiego i order dla Jaruzelskiego. Putin przyjął Tuska po wiernopoddańczym hołdzie przez telebim Niesiołowskiego z Jastrzębskim. Niemcy z Rosja uzgadniają pole manewru, To Kaczyński i Fotyga wymogli pierwsza reakcje UE na embargo na handel z Polski. Sikorski oddał to wszystko za darmo, z dopłata . To jest "polityka sukcesu" dyplomatołków od Tuska na wszystkich frontach. Stracili wszystko, co uzyskali Kaczyńscy, nie dostając dla Polski w zamian nic słownie nic i nie wiemy, co jeszcze oddali poza tym, co słyszymy w mediach. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika stagaz1

2. Maryla

Niedługo usłyszymy więcej... Pzdr.
avatar użytkownika Maryla

3. Warzecha, Wroński i Łaszcz - czyli dupki nie stanu

obrabiaja teraz minister Fotygę, która była autorem projektu "SĄSIEDZTWO WSCHODZNIE" I POD JEJ KIEROWNICTWEM PO RAZ PIERWSZY W BRUKSELI SPOTKAŁY SIĘ kraje byłego KS łącznie z Białorusią. Co za Puczymordy, zera publicystyczne, jak to znaja sie i oceniają .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kryska

4. stagaz

to jeszcze donek nie odmroził Putina?to co on do gurwy nędzy robił do tej pory! hę?
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika stagaz1

5. kryska

Witaj kryska, gdzie Ty się podziewałaś tyle czasu ? Donek do tej pory się przygotowywał od ofensywy, ale teraz jek ruszy, to tylko się zakurzy za nim ! Pzdr.