Przed nami Triduum Paschalne

Wiem że nie wszyscy przeżywają ten okres w Kościele Katolickim obchodzony z wielki namaszczeniem. Jest to czas wzmożonej modlitwy i czas wielu postanowień. Ja tez postanawiam Chciałbym żeby wszyscy nie myśleli o mnie źle w tym czasie . Zrobię wszystko co w mojej mocy , będę się modlił także o to by wszyscy których znam byli szczęśliwi by w zdrowiu i rodzinnym szczęściu przeżywali ten okres. Jak ja przeżywam Triduum Paschalne ? Czwartek - Dzień Księdza , Dzień ustanowienia Najświętszej Eucharystii. Niektóry mówią że to Największe święto w Kościele . Lubię ten dzień wielu ludzi przystępuje w tym dniu do Komunii - wyczuwa się wielkie skupienie na twarzach ludzi . Po prostu jest bardzo miło (no i w niektórych kościołach "dają też wino :)) Piątek - smutne nabożeństwo - Dzień ukrzyżowania Jezusa . Jest to jedyny Dzień w Kościele kiedy nie ma mszy świętej. Można zobaczyć jak księża komunikują księży (rzadki widok). Jest też adoracja krzyża. To wszystko skłania do głębokiej refleksji Sobota - Wigilia Wielkiej Nocy. To podczas mszy ponownie zabrzmią dzwony. Jest to już radosny czas. Początek mszy z Paschałem . No i od rana poświęcenie pokarmów . Jest to dla mnie jeden z piękniejszych obrazów w Kościele. Na wsiach poświęcenie jest często na mszy wieczornej - ale wtedy pachnie wędzonką. Jak napisałem Triduum Paschalne to piękne , różnorodne nabożeństwa namawiam do ich przeżywania w Kościołach. Radośniej jest jak jest nas tam wielu. Zachęcam Franciszek Gajek