Twitter zamiast drugiej wojny światowej? Chamostan.

avatar użytkownika Maryla

Chamostan rośnie w siłę, jego kodeks postępowania staje się niepisaną normą

Istnieje obawa, żeby następne pokolenia Polaków nie wyrosły na ludzi znikąd, pozbawionych korzeni i oparcia. Możemy zatracić to, co było najlepsze i zyskać najgorsze.

Dewastacja moralna, rozbijanie i wynarodowienie Polaków trwało setki lat i dopiero dwudziestolecie międzywojenne scaliło nas w spójną całość. Motorem stał się silny etos walki o niepodległość, obudzony w XIX w., zakończony wyzwoleniem Polski i pokonaniem nawały ze Wschodu. To była wielka rzecz.

 

Zuniformizowani, odbici jedną sztancą w mennicy. Do takiej rzeczywistości nastałej po 1989 r. wtargnęła potężną falą europeizacja. Małpia, powierzchowna. Często stosowana jako szantaż, bicz. Służy do różnych doraźnych celów partyjnych. Co na to Europa! Musimy, bo Europa! A przede wszystkim mąci umysły relatywizacją, lekceważeniem dawnych wartości uważanych za anachroniczne, hamujące postęp. Wprowadza zamęt światopoglądowy, często bowiem ma lewacki rodowód; wielu niedawnych apostołów marksizmu, maoizmu, trockizmu, wielbicieli Che Guevary i Czerwonych Brygad znalazło się na pierwszej linii integracji europejskiej, wiodą prym w parlamencie w Brukseli, działają na frontach globalizacji, ekologii, katastrofy klimatycznej, pomocy dla głodujących w „trzecim świecie”, obrony Palestyńczyków. Bezbronna polska młodzież wyrastająca w rzeczywistości nieokreślonej, nieukształtowanej ostatecznie, gdzie widma PRL i mentalność postkomunistyczna ciągle żywe, chętnie sięga do efektownych wzorców światłej Europy.

http://www.rp.pl/artykul/2,283052_Co_sie_stalo_z_ojczyzna_polszczyzna_.html

 

Napisać historię od nowa- wywiad z prof. Wieczorkiewiczem

A potem już idzie samo: Okrągły Stół, wybory, wyprowadzenie sztandaru PZPR i utworzenie nowego układu. Z ludźmi bezpieki na górze, a właściwie w cieniu. Czyli to, o czym mówiłem: fasadowa historia i prawdziwe ośrodki decyzyjne, o których zwykły śmiertelnik nic nie wie. Dzisiejsze partie polityczne mogą być nie tylko zinfiltrowane, ale nawet stworzone przez sowiecki, a później rosyjski wywiad. I nie muszą to być partie lewicowe.

Czyli służby naszego wschodniego sąsiada nadal działają na wielką skalę w naszym kraju?

To były i są najlepsze, najbardziej sprawne służby na świecie. Służby, które łączą bezwzględność z wielkimi koncepcjami i potrafią patrzeć daleko do przodu. Jak pisał Bułhakow: dokumenty nie płoną. Wszelkie palenie akt to zwykły teatr. Niszczy się zawsze jakieś duplikaty, bezwartościowe kwity administracyjne i tym podobne rzeczy. To co najważniejsze, to co ma prawdziwe znaczenie – zawsze się zachowuje. W przypadku PRL – w Moskwie. Nie jest tajemnicą, że kopie akt polskiej bezpieki szły do Moskwy. Oni mają wszystko i dzięki temu do dziś kontrolują wielu agentów. Agentury tej prędko nie odkryjemy. Dopiero teraz, po 60, 70 latach z trudem dokopujemy się do prawdy o agenturze sowieckiej w II RP. Ale warto mieć świadomość, że tacy ludzie u nas działają. I to na najwyższych szczeblach. Należy o tym pamiętać zawsze, gdy dochodzi do jakichś konfliktów czy sporów polsko-rosyjskich. Należy wówczas uważnie wsłuchać się w debatę publiczną: artykuły prasowe, wypowiedzi polityków. Od razu widać, kto reprezentuje rosyjski punkt widzenia."

http://www.rp.pl/artykul/61991,283042_Napiszmy__historie_Polski_od_nowa_...

http://www.rp.pl/artykul/107684,283043_Napiszmy_historie_Polski_od_nowa_...

 

Twitter zamiast drugiej wojny światowej?


WIELKA BRYTANIA. Brytyjskie szkoły podstawowe czeka rewolucja programowa. Ministerstwo edukacji chce znacznie większy nacisk położyć na nauczanie poruszania się we współczesnym świecie kosztem m.in. historii.

Koniec z przekazywaniem uczniom suchej wiedzy podręcznikowej w szkołach podstawowych. W przyszłym miesiącu światło dzienne ujrzy projekt nowej podstawy programowej dla szkół najniższego szczebla w Anglii. Zapowiada się niemała rewolucja, gdyż uczniowie mają zyskać umiejętności potrzebne i i przydatne w cyfrowym świecie.

Najmłodsi uczniowie mają zostać zapoznani z Twitterem, Wikipedią, podcastami czy blogowaniem, jako współczesnymi źródłami informacji i nowoczesnej komunikacji. Umiejętność sprawnego pisania na klawiaturze ma być równie ważna, co ręcznego. Uczniowie powinni także nauczyć się korzystać z narzędzi sprawdzających pisownię w edytorach tekstu.

Planowane w angielskich szkołach zmiany mają się jednak odbić na lekcjach historii. Zniknie wymóg nauczania o okresie wiktoriańskim i drugiej wojnie światowej. Uczniowie nadal będą musieli uczyć się o dwóch okresach z brytyjskiej historii, jednak to szkoły zdecydują, o których - informuje BBC News.


http://wolnemedia.net/?p=13868

Odhumanizowanie młodego pokolenia
prof. Paweł Wieczorkiewicz, historyk - komentarz

Sam pomysł redukcji nauczania historii i literatury polskiej jest pomysłem obłędnym. Cofnie to polską młodzież do poziomu sprzed kilkudziesięciu lat. To zmiana w kierunku odmóżdżenia i odhumanizowania młodego pokolenia.

MEN próbuje w zamian stworzyć pokolenie techników. Techników, podkreślam, nie technologów. Podobne działania były już podejmowane w PRL-u. Wtedy też promowano szkolnictwo zawodowe kosztem ogólnego. Do niczego dobrego to nie prowadziło.

 

Portret użytkownika polityczni

Ksiądz Isakowicz-Zaleski w Wiedniu - mozna zacząć ogladać

Spotkanie z Pawłem Zyzakiem w Gdyni.

Na stronie UPR TV:



zamieszczony został pełny zapis spotkania w gdyńskim klubie Gazety Polskiej ( 27.03.2009) z Pawłem Zyzakiem autorem książki "Lech Wałęsa-idea i historia".

 

Młodzież sprawdza Wałęsę

ROZMOWA Z PAWŁEM ZYZAKIEM, 24-letnim historykiem, autorem książki "Lech Wałęsa, idea i historia. Biografia polityczna legendarnego przywódcy »Solidarności« do 1988 roku"

Młodzież sprawdza Wałęsę

Paweł Zyzak. Rocznik 1984, absolwent historii UJ, od niedawna pracownik IPN w Krakowie. Książka "Lech Wałęsa, idea i historia. Biografia polityczna legendarnego przywódcy »Solidarności« do 1988 roku", licząca ponad 600 stron, będąca rozszerzoną wersją jego pracy magisterskiej, ukazała się przed kilkunastoma dniami nakładem krakowskiego wydawnictwa "Arcana".
Fot. Andrzej Wiśniewski


http://www.dziennik.krakow.pl/Artykul.100+M56b2912e598.0.html

Wałęsa grozi, że wyjedzie z kraju

Lech Wałęsa zapowiedział w swoim blogu, że przestanie brać udział w uroczystościach rocznicowych, zagroził też, że odda nagrody, a nawet wyjedzie z kraju. Były prezydent reaguje w ten sposób na publikację książki Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i historia".

"W związku z kolejnym bezkarnym atakiem na mój życiorys (za paszkwilem, gniotem Cenckiewicza zrobionym z dopasowywanych z całej dokumentacji SB, różnych kserokopii donosów i raportów SB) tym razem juz w kolejnym ataku Zyzak, bez żadnych nawet kserokopii, całkowicie od początku do końca ze zmyślonymi obrzydliwymi barbarzyńskimi pomówieniami" - pisze Lech Wałęsa.

"W związku z tym że te ataki wychodzą z instytucji demokratycznych struktur Państwa, o które walczyłem. Do chwili opanowania w obowiązującym  prawie rezygnuję z wszelkiego uczestnictwa w rocznicowych uroczystościach i podobnych spotkaniach" - pisze przywódca "Solidarności".

napisz pierwszy komentarz