Julio, czy ty jeszcze pamiętasz ?

„Wspólnym elementem tych wszystkich spraw jest powiązanie tych, którzy uchwalają ustawy, z tymi, którzy z nich korzystają; tych, którzy mają ścigać przestępców, z tymi, którzy mają być ścigani. To wszystko się coraz bardziej zamazuje” - mówi "Newsweekowi" Julia Pitera, szefowa polskiego oddziału Transparency International. Czy możesz sobie Julio przypomnieć, kogo miałaś wówczas na myśli w tym pamiętnym roku 2003 ? Ja pamiętam, że chodziło wtedy o prof. Witolda Modzelewskiego, byłego wiceministra finansów, który występował w Sejmie jako niezależny ekspert i jednocześnie pracował na rzecz firmy Sodexho. Profesor wymyślił poprawkę do ustawy, która odbierała hipermarketom prawo do wydawania bonów, a przyznawała je między innymi firmie Sodexho. Niezły numer, nawet jak na profesora ekonomii. W artykule Karnowskiego i Maziarskiego była także mowa o pośle Karolu Działoszyńskim. Każdy pamięta posła Unii Wolności, który w 1997 roku zgłosił poprawkę o nakazie korzystania z zestawu głośnomówiącego w czasie jazdy samochodem, a który posiadał firmę zajmującą się handlem takimi urządzeniami. Wyobraź sobie Julio, że ów poseł mówił wówczas prawie dokładnie to samo, co obecny senator Misiak. A mianowicie, że w gruncie rzeczy nic na tym nie zarobił; że zgłosił poprawkę, bo zna się na tych sprawach; że jemu w ogóle nie chodziło o zysk, tylko o bezpieczeństwo obywateli i nie ma mowy o żadnej aferze. Ba, poseł powołał się nawet na ówczesny autorytet moralny, czyli Bronisława Geremka, który miał mu powiedzieć, że nie ma nic zdrożnego w jego postępowaniu. Taka to była partia ludzi z biografiami. A czy wiesz Julio, że senator Misiak też zgłaszał poprawki do spec ustawy stoczniowej i to jako szef komisji gospodarki narodowej ? I mówi, że nie jest w to zamieszany. A właśnie to jego firma dostała zlecenie od agencji rządowej na realizację zapisów ustawy i to bez przetargu. I senator również twierdzi, że niewiele na tym zarobił, bo 90% z kilkudziesięciu milionów złotych poszło do stoczniowców. A czy ty Julio pamiętasz, jeszcze ze szkoły podstawowej, ile to jest 10 % z kilkudziesięciu milionów ? I jak się to ma do porcji dorsza za 8zł 16 gr. ? Zastanawiam się także, czy senator Misiak też się radził jakiegoś autorytetu z PO, czy to jest w porządku – być autorem ustawy i współwłaścicielem firmy, która tę ustawę realizuje. Bo jeśli sądzić po ostatecznym rezultacie, to raczej zasięgał zasięgał porady u wicepremiera Pawlaka, a ten ostatnio spadł z pierwszej ligi autorytetów moralnych. Czy ty jeszcze pamiętasz Julio, jaka byłaś wtedy pryncypialna, stanowcza i bezkompromisowa w piętnowaniu politycznych misiaków z silnym parciem na kasę publiczną ? http://209.85.129.132/search?q=cache:elZXF4ymKogJ:niniwa2.cba.pl/maziarski.htm+%22zestawy+g%C5%82o%C5%9Bno+m%C3%B3wi%C4%85ce+Dzia%C5%82oszy%C5%84ski%22&cd=6&hl=pl&ct=clnk&gl=pl http://mdi.com.pl/publikacje/rkasprow/?op=article&nr=11