Jaka to fajna funkcja, to kopiowanie

avatar użytkownika Koteusz
Jeszcze jakieś dwa lata temu nie miałem zwyczaju kopiować stron internetowych i archiwizować ich. Ale w końcu nauczyłem się tego, bo jednak dobre archiwum, to pożyteczna rzecz jest. Oczywiście w początkach mej aktywności w Salonie24 nie kopiowałem swoich ani innych wpisów. Teraz już mam całe archiwum ze starego salonu, a także wszystkie wpisy w nowym salonie. Okazało się, że warto to robić. Szczególnie po wdrożeniu do użytku nowego salonu, którym są ciągłe kłopoty, bo czasami z jakichś powodów, zapewne technicznych, zamieszczone notki mają zwyczaj albo być niedostępne (pojawia się np. komunikat, że notki nie odnaleziono), albo gdzieś się ulatniać (w tym przypadku nie pojawia się żaden komunikat). W drugim przypadku działa zasada: „amba fatima, wcięło i ni ma”. Dlatego też koniecznym wydaje się archiwizowanie wpisów (choćby dlatego, żeby można je było zaprezentować potomnym), choć czasami człowiek nie zdąży i w zarchiwizowanym tekście brakuje jednego czy dwóch komentarzy. Ale przecież lepszy rydz, niż nic. Gorąco więc polecam funkcję kopiowania i archiwizowania notek.

17 komentarzy

avatar użytkownika ckwadrat

1. Krzyśku - jeśli archiwizować, to tylko..

na www. Na drugim blogu na Blogspocie lub Wordpressie. To jest bezpieczniejsze niż archiwizacja na lokalnym dysku, który może przecież paść. Google, do którego należy www.blogger.com ma zabezpieczenia. Dodatkowo - z Bloggera czy Wordpressa miałbyś tutaj automatyczną agregację. A agregacją z Salonu jest jak z notkami - raz jest, raz nie ma. A nawet jak jest, to i tak niepełna.
avatar użytkownika kryska

2. Koteusz

A dysk ci wytrzyma? Bo jak nie wytrzyma to Cie zbanuję. A notki jak nie było tak nie ma ,nie ma sprawiedliwości na tym Bożym świecie. Skoro masz skopiowana to opublikuj powtórnie.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

3. > Czarku: ja nie wiem tyle co Ty, od strony technicznej

ale zrzucam na kompa, a po jakimś czasie zgrywam na płytę, a nawet na dwie płyty. Na razie sprawdza się. Ale może niedługo spróbuję na wordpressie. pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

4. > Krysiu: "A dysk ci wytrzyma?"

Niech spróbuje nie wytrzymać, taki łomot dostanie, że wszystko sobie przypomni! Nawet to, czego nie pamiętał!:) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

5. > Czarku: mam problem, mały, ale jednak

gdy skomentuję, a następnie chcę wrócić na stronę główną, to nie mogę już komentować gdzieś indziej, bo nie jestem zalogowany. Tzn. widzę siebie jako aktywnego użytkownika, ale żeby skomentować coś muszę się zalogować. Na razie radze sobie w ten sposób, że wychodzę z BM24 na jakąś inną stronę (obojętnie jaką np. google) i po powrocie już mogę komentować bez konieczności logowania. Coś źle robię? Od kilku dni tak jest. pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika ckwadrat

6. A propos wylogowywania

to rozwiązanie problemu jest banalne. Musisz tylko uważać, żeby wchodzić na Blogmedia24 ZAWSZE z pełnego adresu, czyli: www.blogmedia24.pl i wszystko będzie ok. Nie można wchodzić poprzez http://blogmedia24.pl czyli bez "www". Gdy ten sam użytkownik wchodzi na portal raz na jeden z powyższych adresów, a drugi raz na inny, to jest widziany jak nowy użytkownik. Trzeba więc sobie poprawić zakładki w przeglądarce i/lub banery na własnym blogu.
avatar użytkownika ckwadrat

7. PS.

Krzysiek - "zły" adres masz właśnie w linku na swoim blogu na Salonie24, przez który pewnie tu wchodzisz, więc popraw go i będzie ok.
avatar użytkownika Koteusz

8. > Czarku: wchodze przez zakładkę, ale faktycznie...

... mam http a nie www A w salonie, choć rzadko korzystam, to zaraz poprawię dzięki
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

9. > Czarku: dziekuję bardzo, teraz już działa bez ...

... kłopotów. pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika MoherowyFighter

10. Koteuszu

Niech spróbuje nie wytrzymać, taki łomot dostanie, że wszystko sobie przypomni! Nawet to, czego nie pamiętał!:) === Proponuję dysk posadzić na nodze od taboretu. :-D)))
avatar użytkownika Koteusz

11. > MoherowyFighter: "dysk posadzić na nodze od taboretu"

Dobry pomysł, jak tylko zobaczę, że nie chce gadać, to go dodatkowo zmotywuję! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

12. > MoherowyFighter: taka noga od taboretu, to już niejednego...

... twardziela przekonała. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

13. Krzyś ja mam to samo od dwóch dni z tymlogowaniem na nowo

i sie po prostu ten tego wku.....wkurzam.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

14. > Krysiu: przeczytaj, co Czarek napisał

Ja zmieniłem zakładkę i teraz już wszystko OK jest. pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

15. Krzyś

już zrobiłam tak jak poradził Czrek i jest dobrze,póki co. I ostrośnie z tym dyskiem,żeby dyskopatii nie dostał...
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

16. > Krysiu: "żeby dyskopatii nie dostał..."

Znajdzie się jakiś sposób, zeby i dyskopatii "wyleczyć" pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

17. hola,hola Koteuszu

z dyskopatii prosta droga do inwalidztwa i po co Ci taki dysk? Będzie Cię banował i basta.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy