ZABIĆ POLSKĘ, ZABIĆ POLSKIEGO PAPIEŻA, ZABIĆ WSZYSTKICH POLAKÓW

avatar użytkownika michael

*

To nie jest przypadkowy zbieg okoliczności, w którym chodzi tylko o przejęcie władzy w Polsce - to jest totalna wojna, by zabić Polskę, zabić polskiego papieża, zabić wszystkich Polaków, tak by między Niemcami a Rosją już nigdy nie było żadnej Polski, ani też żadnych Polaków.
To nie jest ponury żart, ani przesada. Nie jest to także żadna spiskowa wizja dziejów, lecz trwający od setek lat niemiecki sen o tysiącletniej Rzeszy od Atlantyku do Pacyfiku. Drang nach Osten. To jest wielki i wspaniały projekt wielkiego mocarstwa Eurazji.
Być może byłby to piękny pomysł integracji wszystkich krajów i narodów pomiędzy Lizboną a Władywostokiem poprzez utworzenie ogromnego wspólnego rynku, gdyby nie dwa małe mankamenty.

  1. To nie ma być wspólny interes państw i narodów lecz ich wchłonięcie i likwidacja polegająca na odebraniu im suwerenności państwowej i tożsamości narodowej.
    Dosłownie, jest to kolonializm korporacyjny - pozornie "nowoczesny".
    Bolszewicki internacjonalizm, niestety komunistyczny.
  2. Po drugie nie jest to wizja wielkiego wspólnego wolnego rynku, a coś zupełnie przeciwnego, jest to etatystyczna wizja jednego wielkiego scentralizowanego biurokratycznego superpaństwa ze stolicą w Berlinie. Ein Volk, Ein Reich, Ein Führer, Deutschland über alles, über alles in der Welt.
    Dosłownie, to w rzeczywistości jest pasożytniczy, totalitarny kolonializm.

Niemcy znowu zabierają się za kontynuację starego XIX wiecznego programu Hakaty później przejętego przez NSDAP, który miał zaprowadzić Polaków do Auschwitz. Rola współczesnego strajku kobiet może być porównywana z celami niemieckich kobiet zrzeszonymi w Deutsche Frauen für die Ostmarken, dla których Polska miała być niemiecką Marchią Wschodnią z której wszyscy, którzy czują się Polakami mieli wypier...ać!

Wracając do spiskowej wizji dziejów - analiza procesów stochastycznych, a nawet zwykłe zastanowienie się nad prawdopodobieństwem zdarzeń wykluczają wszelkie interpretacje poza jedną - mamy do czynienia z dobrze zaplanowaną operacją wojenną, w którą są zaangażowane są bardzo duże środki operacyjne wojny hybrydowej - kadrowe, techniczne, logistyczne i finansowe działające jako kompleks skoordynowanych kombinacji operacyjnych w kontynentalnej albo nawet globalnej przestrzeni politycznej i geograficznej wielu interesów synergicznie wykorzystywanych. Przeprowadzenie dowodu tej koordynacji nie jest trudne, fakty są oczywiste - jednak ze względu na rozmiar tej zdecydowanie antypolskiej wojny jest to bardzo żmudne przedsięwzięcie - są to po prostu setki faktów potwierdzających hipotezę o antypolskiej agresji wojennej. 

Cel tej kampanii jest jasny, zabić Polskę - dosłownie i w przenośni. Zabić Polskę we wszystkich atrybutach jej istnienia, pozbawić Polskę wszelkich jej aktywów od suwerenności poczynając i na biologicznym życiu Polaków kończąc. A to już jest ludobójstwo, ludobójstwo wykonywane przez totalitarną opozycję jawnie, wręcz bezczelnie z manifestacyjną pogardą do naszego życia.

Wystarczy spojrzeć na otwarte posługiwanie się pandemią w celu zabijania Polaków. Jest to zbrodnia pośrednia, ale jej skutki są podobne do zbrodni katyńskiej popełnionej wiosną 1940 roku, zbrodni smoleńskiej w 2010 roku, czy w planowanej i wykonywanej przez dziesiątki lat systematycznej operacji masowego mordowania Polaków tylko za to, że byli Polakami.

Do tej pory przez kolejne wieki mordercy strzelali do nas z broni palnej, używali wszelkich narzędzi masowego mordu, pani Marta Lempart robi to "nowocześnie", manipulując współczynnikiem mobilności społecznej, systematycznie sterując współczynnikiem "R" reprodukcji wirusa COVID19. Pani Marta Lempart nakłaniając Polaków do masowych demonstracji w obszarze całej Polski - w ten sposób morduje ludzi. 

Skutki demonstracji Strajku Kobiet
są bardzo podobne, do skutków
masowych egzekucji w czasie II Wojny światowej.

Komunistycznym PO, PSL, SLD, żadnej ich Hołowni, Konfederacji ani Ideologii
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale po prostu niczego, nawet złamanego grosza!

* * * 

następny - poprzedni

6 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. DEGRADACJA CYWILIZACJI

Dramatyczny film i co ważniejsze, bieg wydarzeń wskazuje na taki ich cel - degradacja cywilizacji homo sapiens do cywilizacji niewolników (homo erectus). Początek i koniec tego procesu jest podobny, ale chodzi o o prawidłową diagnozę zarówno przyczyny jak i "mechanizmu" tego zjawiska. Mówiąc krótko, szukamy odpowiedzi na pytanie:
- Jak oni nam to robią?

Otóż nie chodzi o kwadratowe linie narysowane kredą na asfalcie, ani żadne inne materialne granice przebiegające w realnym świecie. Chodzi o niematerialne ściany wbudowane w świat ludzkiego ducha i rozumu. 

I rzeczywiście ten system degradacji ludzkiej duszy i niszczenia rozumu odbierającego ludziom wolną wolę trwa od wielu lat, a skutki tego procesu stają się już bardzo dotkliwe. Piszę o tym od lat, może dlatego nie jest mi łatwo odszukać linków do konkretnych wypowiedzi.  

Mechanizm tej systematycznej operacji na naszych umysłach polega na odbieraniu ludziom narzędzi posługiwania się rozumem oraz zaniechaniu nauki skutecznej umiejętności pracy umysłowej. Jest to bardzo rozległy temat i coraz trudniejszy, ale mam nadzieję komunikacja między nami będzie łatwiejsza, ponieważ także jestem fizykiem.

Do rzeczy. Gdy mówimy o "wychowaniu fizycznym", to wiemy, że sprawność fizyczna naszych organizmów zależy od wiedzy pozwalającej na zrozumienie mechanizmów naszego ciała i nabycie umiejętności posługiwania się jego organami. Jeśli to jest, konieczne są nieustające ćwiczenia. Czyli wiedza, zrozumienie, trener i trening. 

To samo dotyczy "wychowania rozumnego". Tyle, że narzędzia i umiejętności potrzebne w pracy umysłowej są inne. Kiedyś, w średniowieczu powszechnie obowiązujący kanon wychowania i edukacji składał się z siedmiu sztuk wyzwolonych - trivium i quadrivium, w których człowiek nabywał umiejętności posługiwania się rozumem.

Sztuka rozumowania, umiejętność wnioskowania, dowodzenia, znajdowania związków przyczynowych, nabywanie umiejętności formułowania i przekazywania myśli były podstawowymi przedmiotami nauki szkolnej. Logika,  gramatyka, retoryka, dialektyka i kult nieustannego ćwiczenia nabywanych umiejętności, tak jak to robił Demostenes, by nauczyć się mówić wyraźnie.

A gdy zły duch poplącze ludziom języki i kiedy utracą zdolność porozumiewania się, wtedy dzieje się to co stało się z budową wieży Babel. A dzisiaj wprowadzenie nauki o związkach logicznych do minimum programowego szkół podstawowych nie powiodło się. 

A więc granice wytyczane w ludzkim rozumie wyglądają podobnie, ale to podobieństwo tylko tak wygląda, istotne jest zrozumienie tego jak z tymi granicami jest w ich istocie. Teraz istotnym i niezwykle groźnym dla ludzkiej cywilizacji jest nieumiejętność rozumienia czegokolwiek. 

Dlatego gdy człowiek nie umie zauważyć związku przyczynowego pomiędzy mobilnością społeczną a współczynnikiem reprodukcji wirusa COVID19 można mu wkładać do głowy wszelkie możliwe interpretacje i nawet najidiotyczniejsze bzdury. Tak wygląda współczesny efekt wieży Babel. A gdy ludzie nie są w stanie zrozumieć co się z nimi dzieje, można z nimi zrobić co się zechce.

Pozdrawiam serdecznie

[link]

avatar użytkownika michael

2. K. Mieszkowski - Jestem Europejczykiem, polskiego pochodzenia

Proponuję temu panu rezygnację z polskiego obywatelstwa.

"Unia Europejska jest przestrzenią wartości, debaty, a nie skarbonką, jak chcieliby polityczni oligarchowie Prawa i Sprawiedliwości (...) Chcę państwu powiedzieć, że politycy PiS mentalnie są dawno poza Unią Europejską. Musimy być dzisiaj zdyscyplinowani i pilnować tego, by Polska stała się ważnym krajem UE, a nie zmarginalizowanym tak jak dzisiaj robi PiS" [link]

"Jarosław Kaczyński jest już w odwrocie, musimy się z nim już żegnać. Mam nadzieję, że ta stanowczość polskich kobiet również do tego doprowadzi. Państwo PiS chce Polski narodowo-katolickiej, nie europejskiej. A my w Polsce jesteśmy Europejczykami polskiego pochodzenia" [link]

Ten facet po prostu jest głupi i nawet nie rozumie jakie plecie bzdury i z pewnością dobrze wie, w którym miejscu bezczelnie kłamie.
- Gdzie jest jego głupota?
- Wszędzie, po prostu wszędzie. Pierwszy lepszy przykład to kapitalnie idiotyczne użycie takiej alternatywy "Polska narodowo-katolicka a więc nie europejska". Oczywiście w pozbawionej logicznej wyobraźni Krzysztofa Mieszkowskiego europejskość musi być antypolska i antykatolicka. Ten człowiek zapewne nie umie zrozumieć, że ta jego europejskość jest identyczna z hitlerowską, która również była antypolska i antykatolicka.

Głupota tego pana polega jednak na tym, że gdy inni ideologowie europejskiej liberalnej demokracji opowiadają o europejskiej tolerancyjnej różnorodności, która rzekomo ma akceptować różnorodność rasową i kulturową, a nawet religijną. W przeciwieństwie do tych europejskich ideologów, zdaniem pana Krzysztofa Mieszkowskiego ta europejska różnorodność może zaakceptować protestanckich Niemców, holenderskich luteran, francuskich muzułman, a nawet wszystkich muzułman bez względu na narodowość pod warunkiem, że nie jest polska, ponieważ polski patriotyzm jest nieeuropejski. 

I na tym bym zakończył, ponieważ wynika z tego, że pan Krzysztof Mieszkowski jest zwolennikiem dyskryminacji wszystkich katolickich Polaków, którzy nie zasługują na europejskość z powodu swojej narodowości oraz katolickiego wyznania.
To jest ciekawy pogląd, definiujący europejskość jako dyskryminację polskości, która nie uprawnia do europejskości.

Wniosek: Bzdura o polexicie nie jest naszą intencją lecz polityczną wolą pana Krzysztofa Mieszkowskiego,  który własnoręcznie sformułował nazistowski nakaz: - kto Polak i Katolik, wypa...ć z Europy. 

Gadać szkoda o konkretnym kłamstwie pana Krzysztofa Mieszkowskiego, który właśnie traktuje Unię Europejską jako skarbonkę, taki ordynarny bankomat, od którego żąda wypłaty judaszowych srebrników, za które jest gotów oddać naszą polską suwerenność. 


avatar użytkownika michael

3. A na koniec - Tymczasowy - "Dobra wiadomość z Niemiec"

"Uważana przez przeciwników za wszechwładną, UE podjęła próbę odwrócenia procesu, który jest bardzo zaawansowany. Weto pokazuje, że ta próba przychodzi za późno".
Dla wyjaśnienia, te procesy, to wzrost siły nieliberalnej demokracji.
[link]

Credit: ullstein bild via Getty Images/ullstein bild

Orbán und Kaczyński sitzen am längeren Hebel:
Mit dem Rechtsstaatsmechanismus versucht die EU, den Vormarsch der illiberalen Demokratie zurückzudrängen. Der Widerstand aus Polen und Ungarn zeigt: Es ist vermutlich schon zu spät.

Kommentar von Cathrin Kahlweit [link] (SZ)

[link] (https://www.dw.com/pl/...)

avatar użytkownika Maryla

4. Janecki

avatar użytkownika michael

5. Konfederacja?

Oni są dramatycznie niekompetentni, a jeżeli już na czymś się znają, to akurat nie na tym, czym się zajmują, a jeżeli już jedno i drugie przypadkiem do siebie pasuje, to inteligencji i własnego rozumu im brakuje.

A średnio rzecz biorąc istnieją jako tragiczni partacze, nieodpowiedzialni dyletanci. Przykładów jest mrowie. Na przykład:
Robert Winnicki
polityczny autorytet ekonomiczny, który na 100% nie jest ekonomistą, jest niedokształconym do końca politologiem. Cała jego wiedza ekonomiczna sprowadza się do jednego zdania. Mianowicie: - "Gospodarka prywatna jest lepsza od państwowej, dlatego państwo nie powinno zajmować się żadną polityką gospodarczą ani pobierać danin publicznych, podatków ani opłat". To przecież nie jest żadna wiedza, to jest tylko slogan.

Jakakolwiek dyskusja nad tym zdaniem jest bez sensu, jest w nim kawał prawdy, albo kosmicznej bzdury - zależy jak ktoś to rozumie. Problem w tym, że pan Robert Winnicki tego z najprawdopodobniej nie rozumie, a w robocie politycznej traktuje to nie tylko jako slogan, albo stereotyp, ale jako dogmat, z którego wyciąga realne programy polityczne.

Podobnie jest z panem Arturem Dziamborem, formalnie lepiej wykształconym od pana Roberta, ale jego intuicja i wiedza ekonomiczna wydaje się być taka sama, wręcz identyczna. Dlaczego tak jest?

Ano dlatego, że wywodzi się ze źródła czerpanego jeszcze w czasach ich młodości w Stowarzyszeniu KoLiber, przesiąkniętym do cna ekonomicznymi dogmatami rzekomego liberalizmu ekonomicznego, złożonego z tak traktowanych wiecowych sloganów Janusza Korwin Mikke.

Podobnie jest z Grzegorzem Braunem, który jest wybitnym, utalentowanym i inteligentnym reżyserem, który dowolny scenariusz potrafi przetworzyć w bardzo atrakcyjny i wiarygodny spektakl. Ale jego najznakomitsze nawet spektakle, to tylko teatr. A nasze polskie życie, to nie teatr. 

Suma najmądrzejszych nawet sloganów zawsze jest bzdurą, z której można zrobić znakomite przedstawienia. Na ten temat znany polski socjalista Antoni Słonimski napisał kiedyś książkę zatytułowaną "Moje walki nad Bzdurą". Powtarzam: nad Bzdurą, nie nad Bzurą. A na zawsze słusznych dogmatach zbudowany jest cały komunizm. I dlatego Konfederacja nikogo nie zaprowadzi gdzie indziej, niż na manowce. Dokładnie tak jak dziamborowa polityka koronawirusowa. 

Pod każdym względem, nieprawdziwa prawda i polityczna mistyfikacja.
Po prostu lipa

avatar użytkownika michael

6. Bydło niech sobie łazi po polskich polach. Nie obrażajmy bydła.

To są zdrajcy, zaprzańcy i wroga Polsce agentura, prowokatorzy, jurgieltnicy oraz janczarowie wrogiej armii prowadzącej hybrydową wojnę przeciwko Polsce, dywersanci, sabotażyści i dyfamatorzy. Są to ludzie. którzy spełniają kryteria przynależności do każdej z wymienionych wcześniej kategorii działając w zorganizowanej grupie przestępczej, we wrogiej państwu polskiemu intencji,  umyślnie i w złej wierze.

Żadnego bydlęcia nie byłoby stać na spełnienie chociażby jednego z tych wymienionych wyżej kryteriów.

Napisałem parę dni temu w felietonie "Kryształowa niedziela" co następuje:
"To co się w Polsce dzieje jest puczem starego totalitarnego reżimu komunistycznej PRL przeciwko demokratycznej władzy w Polsce, realizowanym pod fałszywą flagą. Celem tego puczu jest odebranie Polsce jej Niepodległości i przywrócenie komunistycznego totalitaryzmu."

Tak wyglądają kolejne dni, (...) dni nienawiści do polskiej Niepodległości, dni pogardy do polskiego suwerennego bytu narodowego, a wszystko w zbiorowym wykonaniu starej i nowej bolszewickiej lewicy kopiującej dzieło rewolucyjnego czerwonego Komsomołu, brunatnego Hitlerjugend, kopiując wszystko co już wtedy się zdarzyło. Kopiując brutalność rewolucyjnej młodzieży nazistowskich bojówek w Niemczech, rosyjskich bolszewików no i młodych polskich "młodych z ZMP", które po raz kolejny robią rewolucję seksualną, wszczynając wojnę z Kościołem. 

A więc na przykład pani Joanna Scheuring-Wielgus chwali się tym, że 20 lutego 2019 w Watykanie wspólnie z Agatą Diduszko @agatadiduszko przekazała Papieżowi Franciszkowi raport o biskupach ukrywających księży - pedofilów, w tym raporcie był Henryk Gulbinowicz.

Dzisiaj obie panie chcą, razem z Lewicą, odebrania wszystkich odznaczeń i nagród. I chce jego odpowiedzialności przed sądem. W moich oczach kardynał Henryk Gulbinowicz nadal jest jednym z najwierniejszych Polsce kapłanów polskiego Kościoła Katolickiego, bohaterskim opiekunem patriotycznej polskiej Solidarności w Archidiecezji Wrocławskiej, zniesławionym pomówieniem obu pań.  Jestem przekonany, że skuteczność tego zniesławienia jest jeszcze jednym z dowodów istnienia kombinacji operacyjnej, przez wiele miesięcy przygotowującej wybuch antypolskiej rewolucji, zaplanowanej na jesień 2020 roku. I tak dalej:
Pisałem wcześniej i potwierdzam to teraz - jest niemożliwe przygotowanie skoordynowanego zbioru takich kombinacji operacyjnych, finansowanych i zorganizowanych w kompletne struktury wyposażone w pełne zaplecze logistyczne i angażujące w skoordynowany sposób wiele instytucji, przedsiębiorstw, organizacji, mediów, zorganizowanych prowokatorów oraz narzędzi napadu cyfrowego - jako skutek spontanicznego protestu społecznego, 

To jest niemożliwe. To z całą pewnością nie jest żaden społeczny protest. #Nie Strajkuję.

To jest wojna, prawdziwy napad wojenny