Nie lubię tych panów i pań - "KSIĘGA ZDRADY NARODOWEJ"

*

Wymienione niżej osoby, na które skarży się Poczta Polska, nie korzystają z biernego prawa wyborczego w wyborach prezydenckich, a ich działania nie mają nic wspólnego z kampaniami któregokolwiek z kandydatów w tych wyborach. Po prostu nie lubię tych ludzi z powodu nieustannie powtarzanych chamskich wybryków i dalekich od wszelkiej kultury prowokacji oraz niewybrednego języka ich obelg i otwarcie wyrażanej pogardy. Chodzi oczywiście nie tylko o tych posłów, na których skarży się Poczta Polska, a którzy szczególnie często wdają się w tego rodzaju zadymy [link]. Z tego co tacy ludzie robią i jak to czynią wynika, że oni ani Polski ani Polaków nie lubią, wstydzą się swojej polskości, a co więcej ani nie rozumieją, ani nie szanują naszej kultury, historii ani też naszego dorobku cywilizacyjnego, nie czują żadnej więzi z naszą Ojczyzną i nie poczuwają się do żadnej lojalności. Bóg, Honor i Ojczyzna a także Służba Polsce - to dla nich puste pojęcia bez znaczenia.

Wcale nie chodzi akurat o tę awanturę w sprawie poczty. Chodzi o ich ewidentne demonstracje pogardy, nienawiści i niestety bezczelnego kłamstwa ukrywanego pod fałszywą osłoną wolności słowa i swobody wypowiedzi.

Jest takich polityków bez liku, takich jak na przykład Marek Sowa, którego występy w telewizji są dobrą ilustracją takich zachowań, Izabela Leszczyna, która pogardliwie opowiadała o spotkaniu Prezydentów Donalda Trumpa z Andrzejem Dudą jako o spotkaniu handlarza bronią z dyplomatołkiem, Piotr Borys, Grzegorz Furgo i dziesiątki podobnych wzorców chamstwa, kłamstwa i wzgardliwych obelg. Defilada takiego chamstwa do wglądu [link]. 

Niech symbolem ich totalitarnego pożegnania z kulturą będzie popis Marii Nurowskiej: "Miałam możliwość zobaczyć te twarze, a właściwie mordy. Oni mają ordynarne ryje i to jest wszystko elektorat PiS. A ich baby! Nie lepsze". Prawie ta sama klasa, co bon mot Radosława Sikorskiego o odmiennym okablowaniu pisowskiego mózgu.
Co racja to racja. Aby popisywać się takim chamstwem i pogardą rzeczywiście trzeba mieć inne okablowanie mózgu. Mniej więcej na poziomie niedojrzałego emocjonalnie mandryla.

Przypisy:
*) Transport miejski w Warszawie organizują Niemcy. Kierowca, który był sprawcą wczorajszego wypadku 26 czerwca 2020 roku, pracował dla firmy Arriva, która współorganizuje transport miejski w stolicy. W ubiegłym roku władze stolicy - czyli Rafał Trzaskowski - podpisały z Arrivą umowę na 291 milionów złotych. Spółka należy do Deutsche Bahn. A ta z kolei jest w 100 proc. własnością niemieckiego państwa [link].
**) Statecide - Potrzebny jest termin prawa międzynarodowego, definiujący nowy typ zbrodni, podobny do pojęcia "ludobójstwa" (genocide) wymyślonego przez Rafała Lemkina. Proponuję słowo "statecide" (państwobójstwo) - jest to zbrodnicze wykorzystanie prawa państwowego, prawa międzynarodowego oraz globalnych instytucji do grabieży na niespotykaną do tej pory skalę - najczęściej pod pozorem pomocy międzynarodowej. Ofiarami tej instytucjonalnej grabieży padają całe państwa. (21.09.2016 [link]).

Komunistycznym PO, PSL, SLD, żadnej Wiośnie ani Konfederacji
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale nawet jednej starej kozy!

* * * 

następny - poprzedni