Bardzo mi się nie podoba zwycięstwo antypisu 58% : 42%. W pierwszej turze!

avatar użytkownika michael

*

Ani przez sekundę nie miałem i nadal nie mam cienia wątpliwości, że wszystkie partie antypisu to jedna partia antypolska, posługująca się tymi samymi totalitarnymi metodami. To jest ta antypolska partia, o której pisał dwieście lat temu książę Adam Jerzy Czartoryski:

W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli Ojczyzny wolnej i niepodległej i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie.

Nie mam wątpliwości, że każda z partii tak zwanej opozycji została włączona do walki tylko w jednym celu, aby nawałą propagandy oszukać i pokonać Polskę. Usłyszałem triumfalne pierwsze przemówienie Rafała Trzaskowskiego i słyszałem wyraźnie - on leci PiS-em - on nasze argumenty i własną podłość obraca przeciwko PiS.

Ten człowiek przejął nasze słowa i cele, mówi to, co spokojnie mógłby powiedzieć każdy z nas, Andrzej Duda, albo nawet Jarosław Kaczyński. Mówi to, co jest dla nas oczywiste i godne szacunku - i wiem jedno - że on kłamie. Z całą świadomością,  z pełną zimnej krwi złą wolą - kłamie!

O tym świadczą fakty, konkretne i namacalne fakty. Ten człowiek opowiada to, co każdy uczciwy człowiek jest gotów przyjąć za prawdę i nie potrafi uwierzyć, że to jest bezczelne kłamstwo, że to jest oszustwo polityczne użyte z całą bezczelnością tylko w jednym celu - aby nas i was wprowadzić w błąd.

To jest stara metoda wszystkich totalitarnych dyktatur, taką propagandą posługiwały się nazistowskie Niemcy Adolfa Hitlera i komunistyczne Sowiety Lenina i Stalina. Oni to robili tak samo, identycznie jak robi to dzisiaj cały antypis.

Absolutnie musi nastąpić koniec cackania się z tymi draniami, którzy zamierzają wykończyć Polskę. Czas polecieć z grubej rury.

Mamy dwa tygodnie na to, aby polecieć z nimi na twardo, żywą gorącą prawdą. Przecież ten typ obrzydliwie łże. A jego łgarstwo jest jak Dydo na słomianych nogach. Jakie nadużycia PiS?
Jasne, nikt, żadna polityczna rzeczywistość nie ustrzeże się przed złodziejami. Ale facet palnij się w rozum, wasze złodziejstwo, hurtowa grabież leciała w setki miliardów, które zostały przez nas wykryte, ujawnione i zatrzymane - takie są fakty. To wasze złodziejstwo trzeba zatrzymać, o waszym złodziejstwie trzeba twardo informować.

 

Komunistycznym PO, PSL, SLD, żadnej Wiośnie ani Konfederacji
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale nawet jednej starej kozy!

* * * 

następny - poprzedni

4 komentarze

avatar użytkownika UPARTY

1. To nie jest poprawny rachunek!

Poparcie dla PiS`u na poziomie 43% w pierwszej turze powinno się przełożyć na ok 52% w drugiej, o ile Duda nie popełni jakiegoś dużego błędu. Ponieważ wszyscy zdawali sobie sprawę, że Trzaskowski na pewno nie wygra w pierwszej turze, więc ci co sa najbardziej zawiedzeni Dudą oddali swój głos na kogo innego. Powodów do niechęci do Dudy jest aż nadto i nie ma co o nich mówić, ale to nie jest nasz kandydat. Jest on po prostu najmniej zły ze wszystkich kandydatów, ale wszyscy są oni są z partii antypolskiej, choć rzeczywiście Duda jest najmniej antypolski ale on też przedkłada interes tylko z pozoru osobisty nad dobro kraju. W pełni ujawniło się to przy okazji sprawy Kurskiego. Duda zagroził doprowadzeniem TVP do bankructwa o ile nie zostaną uwzględniony jego wpływ na stanowisko prezesa TVP. Niech mi ktoś powie czym to się różni od stanowiska ambasadora jakiegoś obcego mocarstwa, który grozi likwidacją jakiej ważnej instytucji państwowej w zamian za niezgodne z konstytucją polską wpływy na sprawy personalne. Natomiast sprawą poboczną jest kwestia uzasadnienia. Tym razem uzasadnieniem była niechęć Kurskiego do promowania idei klasówki narodowej na 11 listopada 2018 roku. Oczywistym celem tego pomysłu było zablokowanie możliwości odbycia Marszu Niepodległości, czyli likwidacja najbardziej powszechnej demonstracji patriotyzmu. Owszem i mnie nie podobają mi się, w większości, działacze tego ruchu ale idea narodowa jest mi dość bliska i moim zdaniem wymaga krzewienia a nie zapomnienia. Nie mniej jednak Ruch Narodowy nie jest częścią Antypisu. Przykładem tego może być postawa jednego z przywódców tego ruchu M.Kowalskiego, który wyraźnie widzi możliwości współpracy właśnie z Pisem. Obecnie nie ma on dużego wpływu na politykę Ruchu, ale jest przez narodowców bardzo szanowany, bo zapewne zdecydowana większość z nich też tak sądzi.
Poza tym trzeba pamiętać, że jeszcze 10 lat temu propolski PiS mógł liczyć na poparcie tylko ok 30% wyborców a obecnie jest to dużo więcej. Antypis mógł wtedy liczyć na poparcie ok 60% wyborców a teraz raczej więcej niż czterdzieści parę procent nie zdobędzie. Tak więc nie jest pod tym względem źle ale rzeczywiście do mocnego zakorzenienia się postaw patriotycznych w administracji kraju jest jeszcze bardzo daleko, choć bliżej niz nawet na jesieni zeszłego roku.

uparty

avatar użytkownika michael

2. Proponuję koalicję

Koalicj koncepcji. Pierwsza to koncepcja emigracji potrzaskanego elektoratu do nas, a druga to projekt rąbnięcia z grubej rury wzięty z powyższej notki o tym, że mi się nie podoba zwycięstwo antypisu 58% : 42%.

Taka jest prawda. Tych 58% potrzaskanego elektoratu, to nie tylko kiepsko opłacana agentura, ale całkiem liczna gromada ludzi oszukanych, ludzi którzy ulegli sprawdzonej sztuczce hitlerowskiej propagandy, polegającej na systematycznym oblepianiu ludzi rozcieńczonym łajnem. I nie jest to tylko kretyńskie obrzucanie skisłym gnojem, jak to robią takie prymitywy jak zawiśalak albo ten który jest jaki jest. Nie wykluczam, że w rzeczywistości ci konkretni faceci są ofiarami twardej i konsekwentnej propagandy robionej przez profesjonalnych zbrodniarzy kierujących wojną informacyjną przeciwko Polsce. Ogromny jest zbiór ludzi, którzy po prostu uwierzyli w bzdury, utkane przez specjalistów od politycznych scenariuszy.
Janusz Korwin Mikke wspaniale udający liberalnego ekonomistę, albo Grzegorz Braun genialnie grający rolę żarliwego antykomunisty, to tylko przykłady takich rzeczywistych agentów wpływu.

Aby przekonać ludzi oszukanych, aby odwrócić sfałszowany obraz rzeczywistości, konieczne jest włączenie drugiego biegu z dopalaczem. Mamy dwa tygodnie na to, aby polecieć z nimi na twardo, żywą gorącą prawdą. Przecież ten typ obrzydliwie łże. A jego łgarstwo jest jak Dydo na słomianych nogach. 

avatar użytkownika michael

3. @ UPARTY - "To nie jest poprawny rachunek!"

JESTEM ABSOLUTNIE PEWIEN, ŻE MYŚL NARODOWA JEST ZDROWYM I BARDZO MOCNYM ŻRÓDŁEM "MOCY I TRWAŁOŚCI RZECZYPOSPOLITEJ" I DLATEGO POWINNA BYĆ POWAŻNYM NURTEM STRATEGII PiS.

Mam także przekonanie, że polska patriotyczna myśl narodowa faktycznie jest żywym i rzeczywistym składnikiem politycznej myśli Zjednoczonej Prawicy. Niestety, powierzchowna atrapa narodowej symboliki uległa wrogiemu przejęciu przez antypolską agenturę, która wykorzystuje uproszczoną, albo nawet zdegenerowaną makietę narodowych idei do antypolskiej dywersji politycznej.

W ten sposób konfederacyjni pseudonarodowcy wykorzystują rzekome narodowe idee do kierowania polskich wyborców na antypolskie ścieżki. 

Przypis:
Ta sama konfederacyjna ściema dołącza do swojego fałszywego nurtu inne ukradzione i podobnie wykastrowane strumienie liberalnej myśli ekonomicznej, które wzmacniają siłę przekierowania polskiej patriotycznej młodzieży na manowce. W ten sposób pan Janusz Korwin Mikke od dziesiątków lat wcielił się w rolę zaczarowanego fletu uprowadzającego polskich młodych patriotów poza Polskę. Zwracam uwagę, że historia tej politycznej ściemy od lat jest bardzo podobnie aranżowana. Przypomnę realną politykę "Kolibra" albo "UPR".

avatar użytkownika michael

4. Der Rattenfänger von Hameln

Przecież polska patriotyczna myśl narodowa jest fizycznie obecna naszej w polityce i co ważniejsze w rzeczywistych faktach politycznych realizowanych przez Zjednoczoną Prawicę. Mimo, że jest to oczywiste, można powołać się na setki konkretnych działań by udowodnić, że tak jest.

Problem z narodowcami jest inny.  Mianowicie, powierzchowna atrapa narodowej symboliki uległa wrogiemu przejęciu przez antypolską agenturę, która wykorzystuje uproszczoną, albo nawet zdegenerowaną makietę narodowych idei do antypolskiej dywersji politycznej. W ten sposób konfederacyjni pseudo narodowcy wykorzystują rzekomo narodowe idee do kierowania polskich wyborców na antypolskie ścieżki.

W bardzo podobny sposób inspiratorzy politycznej ściemy, niestety realizowanej w Konfederacji, posługują się zdegenerowaną atrapą liberalnej ekonomii. Prawdopodobnie tacy ekonomiści jak Murray Rothbard albo Ludwig von Mises ześmiali by się ze śmiechu słysząc podawane z całą powagą libertariańskie dyrdymały JKM, albo tego drugiego, co boso ale w ostrogach. Na bosaka przez politykę. 

Niszcząca merytoryczna kastracja każdej, nawet najlepszej teorii jest możliwa poprzez wyrwanie z kontekstu kilku haseł i potraktowanie ich jako "fundamentalne dogmaty dogmatycznej ideologii". W ten sposób można zamordować każdy, nawet najmądrzejszy pogląd. Cały patologiczny ekonomizm Janusza Korwina Mikke sprowadza się do banalnego stwierdzenia, że "państwa i podatków jest zawsze za dużo". Takie stwierdzenie jest zawsze dobre do rozpoczęcia rozmowy, ale absolutnie nie można tak żadnej rozmowy kończyć. Ale niestety JKM właśnie w ten sposób zamienił ekonomię w dogmatyczną, wręcz totalitarną ideologię.

Każda dogmatyczna ideologia zabetonuje ludzkie mózgi, wyłączy rozum, nawet mięśnie w mózgu zneutralizuje. To jest najważniejsza przyczyna nawalanki nieustannie płynącej od młodych rewolucjonistów z Konfederacji, trzymających w inteligenckich łapkach dębowe pałki.  Dlatego od wielu lat uważam Janusza Korwin Mikke za operatora czarodziejskiego fletu wyprowadzającego kolejne młode polskie pokolenia poza Polskę - na antypolskie manowce.

Czemu należy rzucać żabami, czyli o okrucieństwie w baśniach ...

Der Rattenfänger von Hameln