Naturalna Partia Rządząca?

avatar użytkownika Tymczasowy

Prawo i Sprawiedliwość właśnie wygrało kolejne, czwarte z rzędu wybory (prezydenckie, parlamentarne, samorządowe, europejskie). Wygląda na to, że jest na dobrej drodze by zostać "natural governing party". Rekordzistami w tej konkurencji w świecie byla Partia Rewolucyjno-Instytucjonalna (1929-2000)  w Meksyku i Partia Liberalno-Demokratyczna (1955-2009) w Japonii. Tak daleko moja myśl nie sięga, ale  sądzę, że po wygraniu jesienią wyborów PiS zakorzeni się i umocni na tyle, że wygra jeszcze trzecie a może i czwarte wybory parlamentarne. Pewnie, że nie wypada tak pisać nie podając uzasadnienia. Wlaśnie zamierzam to zrobić.

Jak to z udanymi konstrukcjami bywa, najpierw są kłopoty z prototypem.  Ten test PiS już wlaśnie przeszedł, części udalo się dopasować i wszystko zaczęło grać. Po pierwsze, PiS opanowal kosztowny na początku proces fikania przystawek. Nie będę wymieniał nazwisk ambitnych zdrajców, którzy zamierzali wbijać nóż w plecy. Natomiast mogę wymienić Solidarną Polskę i Porozumienie, których "leaderzy" i czołówka partyjna po początkowym fikaniu przeszli szybki proces uczenia się. Dziś siedzą jak myszki pod miotlą. Proszę porownać sytuację naszych z walką na klepisku w Platformie Obywatelskiej.

Po drugie, stopniowo i pracowicie okrzepła maszyna partyjna. Dziś nie jest tak jak kiedyś, że tak zwany teren nie byl zbyt aktywny licząc na to, że wszystko zalatwi się centralnie, a gołąbki same wpaną do gąbki. Dziś żadna inna partia nie ma tak sprawnej maszynerii jak PiS. Dużą rolę odegral w tym stosunkowo młodzy człowiek (37 lat). Krzysztof Sobolewski.

Po trzecie, kliknęło na dobre PR, tak w naszych kręgach krytykowane. Często slusznie. Po wyborach europejskich pozostaly tylko resztki zapału krytycznego co znajdujemy w sformulowaniu: "mimo popełnionych błędów". Kluczową rolę w tym względzie odegrał duet Anna Plakwicz (rocznik 1979) i Piotr Matczuk. Początki "Dwojga Wspanialych" były tyleż efektowne co kontrowersyjne. W kręgach PiS pracuja od 2011 r. Moment wspanialosci to  "kampania w stylu amerykańskim" Andrzeja Dudy. Kontrowersja, to spółka Solvere. Tak czy inaczej, sukces w ostatnich wyborach byl tak duży, że sam dr Jaroslaw Kaczynski podziękowal zespolowi wyróżniajac w tym socjologów. Do tej pary należy dodać fachmana, innego stosunkowo mlodego czlowieka, Radoslawa Fogiela trzymającego w ręku sprawy "social media" i internetu.

Na naszych oczach zrodził się, to co na Zachodzie określa się jako "political jaggernaut', czyli potworna sila zgniatajaca wszystko co stoi na jej drodze. Pierwszym naocznym dowodem jest zdobycie większości parlamentarnej w 2015 r. Tego w III RP nikomu więcej się to nie udalo. Tych zadziwień będzie więcej...

Nie zamierzam uzasadniać przewag PiS nad PO, choć byloby to łatwe. Poprzestane na wzmiance o maszynie wyborczej PO /KE, a wlaściwie jej braku. Jak się ku zdumieniu publiczności, za kampanie wyborcza KE odpowiadali Kierwiński i Siemioniak. Ten drugi odpowiadal także za poprzednią. Nie nazywam tego kierowaniem, bo ich dzialalność byla żenująca. Bez ladu i skladu, nawet na poziomie zwyklych spotkań zespołu, który niby byl i którym oni niby kierowali. Kierwińskiego nie cierpię i gdy w wiadomoscich TV Trwam, nie wiedzieć dlaczego ciągle robią z nim wywiady, natychmiast wyłączam telewizor. Zaś Siemioniak byl kiedyś uważany za "mlodego, zdolnego" w Platformie.  Jego wypowiedzi są tak glupawe, ze należy w to wątpić.

Różne mogą być powody nieudolności PO w kampanii wyborczej. Należy do nich niewątpliwie oglądanie się na obdarzonego mityczną mocą D.Tuska wysylającego promienie z Brukseli. Inny powód to dominująca rola kliku czolowych mediów walczących jak hiena w imię PO. Wygladalo na to, że nic robić nie trzeba, gdyż one wszystko zalatwią. Kilka dni temu bracia Karowscy przeprowadzili wywiad z panem Józefem Orłem, leaderem Klubu Dyskusyjnego Ronina. Powiedzial on tak:

"Obóz III RP okazał się zdolny do potężnych uderzeń manipulacyjnych i propagandowaych do kreowania wielkich emocji spolecznycyh niemal na pstryknięcie palców... Jest wielki reżyser, choć z tego co wiem, w kilku osobach. Innymi slowy, prawdziwy sztab...Dziennikarze, szefowie mediów, psycholodzy spoleczni. Ludzie bardzo wplywowi, decyzyjni w swoich środowiskach. Kilka osób, które kombinują, jak w sferze medialnej koordynować obieg informacji w taki sposób, by osiągnąć pożądane z punktu widzenia opozycji cele..."

Sprawa jest w miarę jasna, decyzja podjęta, parę telefonów i medialna maszyneria zostaje wpuszczona w ruch. Sklad tej grupy nie został nazwany ale można się domyslać. "Kilka osób" znaczy na moje oko jakieś 4-6 sztuk. Musi tam byc Michnik, Lis i jakiś profesor psychologii spolecznej (ta druga psychologia, to kliniczna), który pyszczy w TVN i GW. Na pewno ktoś z TVN-u. Wlaśnie niespodziewanie pojechala na spotkanie grupy Bilderberg jakaś paniusia z TVN - moŻe to ona?

W ciągu ostatnich kilku dni różni mądrzy ludzie zastanawiają sie dlaczego tylu celebrytów i GW stalo sie  krytyczne wobec PO i cieplejsze w stosunku do PiS, na czele z dr Jaroslawem Kaczyńskim. Może wypada uwzglednić taki jeden czynnik, na który wcześniej liczylem w swoich analizach i jakoś dotąd nie chcial zadzialać - mowa o przemożnej sile konformizu, która w życiu spolecznym jest jak na przyklad w fizyce inercja. Ludzie w swej masie nie są rewolucjonistami. Są bardziej konformistami. No i teraz PiS przedluży swoje rządy na następne cztery lata. Dokończy szereg reform i zacznie jeszcze inne. Może też przyspieszyć Program Cela+. W ciągu 4 lat pojawią się cztery nowe roczniki elektoratu. Wladza wykazala, że potrafi wykorzystać srodki znajdujace sie w jej dyspozycji na rzecz umacniania się. Perspektywa wygrywania kilku kolejnych kadencji zaczyna wyglądać na realną. A tu panie trzeba żyć...

 

16 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy :)

Uczestnikami spotkania mają być także Polacy - były szef MSZ Radosław Sikorski, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i Jolanta Pieńkowska – była prezenterka TV, a prywatnie żona miliardera Leszka Czarneckiego.
Paniusia z TVN to żona miliardera, co ma kłopoty ze swoimi bankami. Pierwsza rozprawa w lipcu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. (Brak tytułu)


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

3. wscieklizna jaka ogarnęła przegranych

jest jak najbardziej zrozumiała
"Klub kolesiów" zaczyna tracić nie tylko wpływy ale i pieniądze,dotacje oraz BEZPIECZENSTWO,
nie na darmo w aresztach i wiezieniach zawsze /tak jak i dzisiaj/wygrywało peło
konczą swoje prace dwie komisje
i obraz Polski za rządów KOLESIÓW nawet dla tych ,którzy to uważnie i czynnie obserwowali "złodziejską restrukturyzację KRAJU"jawi się koszmarnie
mafie,urzędy skarbowe scigające staruszki z pietruszką,a przymykające oczy na powstające znikąd fortuny
sądy i ich srodowisko kradnące wiertaki z roztargnienia itd itp 

  mają się więc czego bać
serdeczne pozdrowienia z trójkąta TRZECH cesarzy :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

4. "zlecenie mafii narkotykowej" na walczącego z nimi

ministra i sędziego dopełnia tego PObojowiska

gość z drogi

avatar użytkownika michael

5. @ Tymczasowy i oczywiście maryla

  1. Strategiczna jakość pracy sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej wprost wynika z wartości intelektualnej "ducha Nitrasa" obejmującego wszystkich ludzi tego zespołu, który zespołem nie był. Wystarczy, że szefem tego "sztabu" był ten wspomniany w twoim felietonie Kierwiński. 
  2. Rzeczywiście oficjalnemu sztabowi kampanii wyborczej KE pozostały tylko funkcje logistyczne i organizacyjne czyli sterowanie aparatem partyjnym totalnej opozycji - czego ten sztab nie ogarniał, ponieważ po pierwsze nie rozumiał, że jest jedna z jego podstawowych funkcji, a po drugie graniczyło z niepodobieństwem zrealizowanie funkcji sprawnego aparatu partyjnego z czegoś tak eklektycznego.
  3. Pieniądze. Napisałem na ten temat kilka słów, starannie dbając aby nie powiedzieć za dużo.  Swobodnie można mówić o tym, że tych pieniędzy jeszcze jest bardzo dużo, a spostrzeżenie że mamy do czynienia z szajką grabieżców, którzy potrafili ukraść na przykład około 30 miliardów złotych rocznie tylko wyłudzając podatek VAT i powinniśmy wiedzieć, że jest to czubek góry lodowej systemowego złodziejstwa III RP to tylko ich złodziejskiej pazerności należy zawdzięczać, że mogli w tej kampanii wydać gdzieś około 50 milionów euro, czyli dużo mniej niż promil tego co ukradli.
  4. Co do tego ukrytego wieloosobowego zespołu rzeczywistych liderów totalitarnej opozycji to jest jak piszesz, a ze swojej strony dodałbym jeszcze osobę i firmę pana Marka Dukaczewskiego której wpływów i pieniędzy w żadnym przypadku nie należy ignorować.
  5. Grupa medialna o której piszesz zawiera oczywiście komitet polityczny, w którym pośrednie sterowania przez żony i mężów zaufania fundacji Open Society (SSS) jest faktem. Ale ta grupa medialna nie może mieć intelektualnej wartości większej od tej, którą ma. - I to jest główny powód ich klęski. Byłoby dobrze, abyśmy teraz i w tej chwili nie publikowali rozszerzonej analizy popełnionych przez nich niedopatrzeń, ponieważ mam nadzieję, że będą kontynuowali te niedopatrzenia.
  6. I wreszcie sprawa strategiczna oraz z strategiczny cel tej totalitarnej opozycji oraz każdej innej totalitarnej inicjatywy organizującej cokolwiek w jakiejkolwiek skali. Można poszukiwać rozmaitych zjawisk, szukać i analizować wyjaśnień w różnych ich "układach", w mafijnej psychice i złodziejskim prostactwie. Takie rzeczy także przyczyniają się do ich do ich pogłębiającej się niemocy.  Jednak najważniejszym źródłem klęski totalitarnej opozycji jest prosty fakt polegąjący na tym, że ona jest totalitarna. Nazwałbym to dysonansem cywilizacyjnym.
  7. Dysonans cywilizacyjny. Sprawa jest prosta, ale trudna do opisania, Ale spróbuję. Totalitaryzm bez względu na ideologię polega na samocentralizującej się koncentracji władzy, jest formą absolutyzmu. Zawsze gdzieś musi być wódz, jakiś Cezar, Neron, Stalin albo Führer. Jednoosobowy, albo wieloosobowe biuro polityczne, komitet polityczny, centralny z jakimś schetynoidalnym tworem typu Mobutu Sese Seko. Jest to historyczny problem cywilizacji homo sapiens od samych naszych ludzkich prapoczątków. To jest problem konfliktu z szatanem, czyli absolutyzmu z demokracją. Są to wszelkie możliwe układy ustrojowe przypominające nawet rozległe sieci komputerowe z jednym serwerem sterującym i jego terminalami. Feliks Koneczny zastanawiał się nad opisaniem konkretnych ustrojów przeróżnych folwarków zwierzęcych, różnych ustrojów cywilizacyjnych, które albo podszywały się pod boski autorytet, albo próbowały same zagarnąć boską władzę, odzierając wszystkich z suwerenności, spychając ich do roli lennych księstw czyli terminali jednostki centralnej. Wypisz wymaluj główny nurt polityczny Unii Europejskiej, który oczywiście musi być zaakceptowany przez ambicje lennych książąt, panoszących się po swoich terminalach. Jest to formacja pani Bieńkowskiej zawarta w programie rozwoju według modelu polaryzacyjno dyfuzyjnego. Zauważmy. Można mieszać nazewnictwo, gadać o mafii albo masonerii lub o formacji turańskiej, a jednak zawsze systemowo mamy jakiegoś pomazańca najwyższego autorytetu, który spolaryzował wszelką mądrość, której łaskawie pozwala na dyfuzję do maluczkich. To jest feudalizm wszelkich totalitaryzmów. I to mogło funkcjonować przez ostatnich parę tysięcy lat w różnych konkretnych formacjach ustrojowych, ponieważ stan dostępnej człowiekowi logistyki na to pozwalał. Absolutyzm był możliwy, więc trwał. Ale teraz przestał być możliwy. I na tym polega cały ambaras. Żadna formacja władzy absolutnej, żaden absolutyzm, żadna koncentracja jakiejkolwiek  władzy w XXI wieku nie ma już szans. Mniej niż zero.
    Nie ma żadnej szansy dla totalitaryzmu, jako jednej z form monarchii absolutnej. Zero szans nawet dla najbardziej oświeconej monarchii absolutnie wspaniałych elit najmądrzejszych iluminatów.
Skretyniali marksiści mogli by spokojnie powiedzieć, że baza przerosła możliwości nadbudowy. Przez ostatnie trzysta lat następowała systematyczna dyfuzja technicznych możliwości społeczeństw człowieka myślącego, faktycznie odbierając monarchom i ich elitom kolejne monopole. Podam jeden starszy przykład. Dyfuzja popytu, którą zrozumiał Henry Ford i produkował samochody, które mógł kupić każdy z jego pracowników. Rzeczywiście dyfuzja popytu nastąpiła i odebrała arystokratom monopol posiadania. 
Takich procesów dyfuzji wielu różnych monopoli przez tych ostatnich trzysta lat było tyle, że realny monopol władzy politycznej wszedł w fazę krytyczną mniej wiecej wtedy, gdy Gawriło Princip zamordował księcia Ferdynanda. To już wtedy  był objaw tego kryzysu. Nie przyczyna. Kumulacja splotu zjawisk rwących zdolność systemów ustrojowych do skutecznego sprawowania władzy. 
A systemy władzy podejmowały próby ratowania traconej władzy przez jej dalsze monopolizowanie - stąd Stalin, Hitler i współczesne formy totalitaryzmu, łącznie z próbami skrajnie totalitarnej demokracji liberalnej. I Hitler i Stalin dysponowali coraz bardziej olbrzymimi aktywami, rozkręcali imperialny interes i po przekroczeniu konkretnej skali następował rozpad. 
Jednym ze strumieni dyfuzji był rozpad monopolu dostępu systemów władzy do informacji. To jest internet. 
I ten upadły monopol nie jest jedynym monopolem, którego upadłość zabrało szanse wszelkich totalitaryzmów.
avatar użytkownika michael

6. UZUPEŁNIENIE - o współczesnych reakcjonistach.

I Hitler i Stalin dysponowali coraz bardziej olbrzymimi aktywami, rozkręcali imperialny interes i po przekroczeniu konkretnej skali następował rozpad. To samo czeka Unię Europejską, jeśli Europa nie zrozumie w co brnie. Europejskie pseudoelity pokolenia wiosny 1968 nie rozumieją tego z całą pewnością. Oni tego po prostu nie widzą.
Zachowują się jak klasyczna reakcyjna formacja. 
Przykład:
Jednym ze strumieni dyfuzji był rozpad monopolu dostępu systemów władzy do informacji. To jest internet. Więc próbują zablokować system, który odbiera im władzę. I równocześnie próbują ogłupić społeczeństwa, które przełamując ich monopol uzyskują coraz swobodniejszy dostęp do wiedzy i informacji. 
Dlatego toczą wojnę informacyjną by zniszczyć czynniki integrujące społeczeństwa obywatelskie.
I ten upadły monopol nie jest jedynym monopolem, którego upadłość nieodwracalnie zabiera szanse wszelkich totalitaryzmów.
avatar użytkownika michael

7. @ Może warto byłoby przekonać ludzi do tego

że ta cała liberalna demokracja to klasyczni reakcjoniści?

Żadne postępowe partie. Żaden postęp. Zapyziali reakcjoniści. Pogrobowcy starych absolutyzmów, którzy pieprzą się na ulicach jak zwierzęta.

Nowoczesność z omszałych grobowców. Zostawiam to copywriterom

avatar użytkownika michael

8. Postscriptum

O pozytywnych elementach tego co nadchodzi i wypiera totalitaryzm jak owo kropelkowe zakażenie "pisizmem", o którym pisał Uparty starałem nie napisać nic. To jest odrębny bardzo ciekawy temat, o którym bardzo dobrze napisałeś wyżej. Bardzo mi się to podoba. 

Inspiracje do takich pomysłów widać i po stronie objawów i po stronie zrozumienia tego co sie dzieje a także mechanizmów tych zmian oraz ich źródeł. Także próbuję uchwycić i zrozumieć tę stronę zjawisk, w których uczestniczymy. Warto wiedzieć o tym CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS
avatar użytkownika michael

9. I jeszcze jedna uwaga.

Jednym z tych upadających monopoli jest władza nad pieniądzem. Przypuszczam, ze to ich najbardziej boli. Kasa wymyka się im z rąk i bardzo możliwe, że już nigdy nie wróci. Po prostu tragedia.
avatar użytkownika michael

10. Komentarz do tekstu "Papież całuje rękę oszusta"

Komentuję to tutaj, ponieważ było mi nie w smak dodawać tam cokolwiek do symbolicznej wymowy tamtego zdarzenia.
W każdym razie nie powinna być dodawana do tej symboliki żadna nowa wartość. Natomiast warta jest zauważenia, a nawet podkreślenia symbolika bezczelności i przemocy oszustwa totalitarnej bezczelności - zupełnie pozbawionej sumienia i szacunku do czegokolwiek. Obecność pani Scheuring czy jak jej tam, razem z tym oszustem bez sumienia jest świadectwem i symbolem upadku formacji totalitarnej i jej prostackiego chamstwa. 

Najlepszy komentarz podał hrponimirski, w asocjacji z tym zdarzeniem: 
avatar użytkownika Tymczasowy

11. Gosc z drogi i Michael

Bardzo jestem wdzieczny za komentarze.
Pozdrawaim.

avatar użytkownika gość z drogi

12. @Tymczasowy:)

ile to już lat piszemy i martwimy sie o te same sprawy,sprawy dla Polski iJej Obywateli :)
serdeczności znad Brynicy :)

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

13. Gosc z drogi

Serdecznosci.

avatar użytkownika gość z drogi

14. i wzajemnie :)

a tak zupełnie już na marginesie polityki,czekam na Twoje rozmowy o zwierzaczkach,to był cudowny oddech od życia codziennego
ukłony dla Małżonki :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

15. Histeryczny apel Giertycha:


Histeryczny apel Giertycha: Będziemy się bić o każdy głos, o każdego człowieka, o każdą wioskę, miasteczko, miasto

Oni próbują wprowadzić nam dyktaturę jednej partii, gdzie dla
swoich będzie bezkarność i kasa, a dla przeciwników więzienie i nędza.
To jest ich plan


— napisał na Facebooku Roman Giertych.

W swoim orędziu do przeciwników PiS, twórca Ligi Polskich Rodzin straszył wprowadzeniem w Polsce dyktatury.

Tydzień
temu ponieśliśmy porażkę i nasza reakcja musi być taka sama. Będziemy
się bić o każdy głos, o każdego człowieka, o każdą wioskę, miasteczko,
miasto. Będziemy Bo mamy o co. Nie jest to zwykła walka wyborcza.
I trzeba sobie to jasno powiedzieć. Ci którzy nami rządzą nie są godni
aby podać im rękę z jednego powodu: oni nie próbują wygrać wyborów
(to jest w polityce normalne), oni próbują wprowadzić nam dyktaturę
jednej partii, gdzie dla swoich będzie bezkarność i kasa, a dla
przeciwników więzienie i nędza. To jest ich plan

— czytamy.

Giertych próbuje też przekonywać, że wygrana PiS oznacza bycie cywilizacyjnie wschodem.

To walka
o to, aby była demokracja, a nie rządy monopartyjne. To walka o to, czy
będziemy cywilizacyjnie zachodem, czy wschodem. To walka o to, czy
nasze dzieci będą się chować w wolnym kraju, czy w PRl-bis

— pisze Giertych.

Dlatego
apeluję do wszystkich: przestańcie biadolić i narzekać. I nie myślcie,
ze ktoś się w dyktaturze monopartyjnej urządzi. Albo będziecie głosić
chwałę Jarosława Kaczyńskiego, wielbić ojca Rydzyka, kochać Jacka
Kurskiego, składać kwiaty pod pomnikami Lecha Kaczyńskiego albo nie
będziecie władzy potrzebni

— przekonuje.

Następnie apeluje, by podpisywać „Akt Solidaryzmu Narodowego” i radzi opozycji, by nie szydzić z osób wierzących.

Podpiszmy
Akt Solidaryzmu Narodowego, który będzie zobowiązaniem
do sprawiedliwego podziału dóbr narodowych. Proponuję tutaj, aby
opozycja zapowiedziała zwiększone opodatkowanie bogatych na rzecz
biednych. Ostatnie lata były zbyt wielkim narastaniem
rozwarstwienia społecznego.

Zapewnijmy społeczeństwo
o Bezpieczeństwie Kulturowym, czyli o tym że będziemy się nawzajem
szanować przy całej naszej różnorodności. I nie będziemy patrzeć
bezczynnie zarówno na to, jak ktoś obraża osobę ze względu na jej wybory
osobiste lub życiowe, ale również ze względu na wiarę. Szyderstwa
z osób wierzących muszą być potępione na równi z szyderstwami wobec
innych postaw. A próby rozliczania ludzi Kościoła z grzechów (słuszne
jeżeli grzechy były przestępstwami) nie mogą oznaczać podważania roli
i znaczenia Kościoła. Nie oznacza to oczywiście, że nie będziemy ostro
krytykować kleru za polityczne używanie Kościoła, co jest niestety
nagminną praktyką ostatnich lat

— czytamy w apelu Giertycha.

mly/facebook

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

16. Marylu

Alez ten kon ma rozmach! To smokoronacja na wodza opozycji.