Ludzie akceptujący konieczność modernizacji Polski

avatar użytkownika michael

*

uznają za oczywiste, że Polsce potrzebna jest zupełnie nowa konstytucja.

Czy polscy prawnicy KPP skorzystają z możliwości nawiązania jakiejkolwiek rozmowy także i o Konstytucji, która staje się powoli tematem naszej polskiej dyskusji? 
Mam wrażenie, że Oni tego nie chcą, ponieważ są przekonani, że ta ustawa zasadnicza jest tylko dla nich. Polska jest przecież państwem prawa, czyli Polska jest ich. Oni nie pozwolą sobie odebrać Polski. Żaden Polak nie ma "w tym kraju" nic do gadania. Ten kraj jest ich krajem i basta. A ta ustawa zasadnicza jest ich "Grundnorm".
 
Takie miałem wrażenie, patrząc na to co robią niektóre polskie sądy, ale myślałem sobie, że to nie może być prawda, może to jest tylko zwykła arogancja, pycha albo nawet groteskowa niekompetencja, brak odpowiedzialności albo inne tragiczne w skutkach, ale jednak tylko ludzkie słabości. 
 
Ale przeczytałem w nocy, że jest inaczej, ich buta znajduje swoje uzasadnienie w daleko posuniętej ustrojowej racjonalizacji. Stare bolszewickie przekonanie o ich prawie do dyktatorskiej władzy, którą mają i raz zdobytej nigdy nie oddadzą znajduje swój wyraz w poglądach głoszonych przez luminarzy KPP (Kongres Prawników Polskich - Katowice 20 maja 2017). Pozwolę sobie zacytować jednego tylko Profesora Wojciecha Popiołka z Wydziału Prawa Uniwersytetu Śląskiego, który stwierdził:
 
"W demokratycznym państwie prawnym suwerenem nie są wyborcy. Suwerenem są wartości znajdujące się w prawie, a na straży tych wartości stoją niezależne sądy i niezawiśli sędziowie"
 
Rzeczywiście, ten pogląd jest godny cesarza, a Polska w ten sposób przestaje być państwem prawa, ale staje się państwem absolutnej władzy prawa, w którym Polacy nie mają nic do gadania. Nawet Hans Frank na to nie wpadł w swoim Generalnym Gubernatorstwie. Być może, odrobina aroganckiej patologii umożliwia przyporządkowanie tej idei nadinterpretacją normatywizmu Hansa Kelsena. (Pozytywizm prawniczy - link)
Oczywista bzdura ich poglądów ustrojowych bierze się ze zbrodniczego zaniechania myśli o odpowiedzialności. 
 
Spytam krótko:
Przed kim sprawiedliwość odpowiada za niesprawiedliwość?
 
Dżyngiz Chan, Neron, Hitler, Stalin, albo jakiś tam Sese Seko najprawdopodobniej albo wcale nie myśleli o swojej odpowiedzialności, mieli to po prostu w d...
Mogli zamordować sto milionów ludzi albo dla zabawy spalić Rzym... Wiedzieli, że nikt im nie podskoczy, a prawo mają do swojej dyspozycji. Takie właśnie KPP [link]
 

***

 

następny - poprzedni

 

Etykietowanie:

7 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. I jeszcze sprawa pani Annette Laborey

Pani Annette Laborey napisała list do polskiej ambasady w Paryżu: "Z żalem nie przyjmuję orderu" ponieważ: "Niezliczone gwałty na wolności i zasadach demokracji, których obecna Polska jest teatrem, nietolerancja i nienawiść podniesione do rangi cnót, podeptana zasada rozdziału państwa od Kościoła, zniesienie prawa do aborcji, rozpasany nacjonalizm, legalizacja ruchów parafaszystowskich, ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej, kategoryczna odmowa przyjęcia ofiar wojny syryjskiej – listę można by ciągnąć – splugawiły naszą walkę. Polska wpadła w ręce partii, którą mogłabym tylko zwalczać. Odznaczenie nadane takimi rękami zamienia się w zniewagę". (27 kwietnia 2017 roku)
http://www.tvp.info/...http://wyborcza.pl

Moja odpowiedź dla Pani Anette:

  • Składam pani Annette Laborey wyrazy współczucia ponieważ, jak domniemywam, padła Pani ofiarą oszustów politycznych, którzy w złej wierze okłamali panią tylko i wyłącznie w celu wzmocnienia oddziaływania antypolskiej propagandy o komunistycznym rodowodzie.
  • Niestety, sformułowanie Pani Annette Laborey samo w sobie także jest zniewagą dla Polski i Polaków, którzy nadal konsekwentnie walczą o wolność, niepodległość i sprawiedliwość i absolutnie nie zasłużyli na takie traktowanie. Mam jedynie przekonanie, że podjęła Pani tę decyzję w dobrej wierze, wprowadzona w błąd przez ludzi, którzy nie zasłużyli na Pani zaufanie.

[notatka osobista]
Spójrzcie państwo na coś absolutnie à propos. Pokażę teraz konkretny przykład jednej cegiełki. jednego łajdackiego wystąpienia, jedną z wielu pozbawionych prawdy zniewag, agresywnie rozpowszechnianych w koszmarnym ścieku czarnej propagandy. Takie napady wyzwisk i pomówień w stylu propagandzisty Völkischer Beobachter są niewątpliwym źródłem takich decyzji jaką podjęła pani Anette Laborey. Ile podłości potrzeba, aby powiedzieć coś tak obrzydliwie agresywnego i chamskiego.  
"Ta zniewaga krwi wymaga"
Wysłuchałem od początku do końca występu profanatora Romana Kuźniara. Powiem prawdę, ten facet plecie jak Piekarski na mękach i na Piekarskiego karę zasługuje.


Zamach Piekarskiego na Zygmunta III Wazę

avatar użytkownika michael

2. Jeszcze o tej podłej wypowiedzi Romana Kuźniara

Nigdy do tej pory nie korzystałem z jakiegokolwiek serwisu informacyjnego Gazety Wyborczej. Nie wierzę w jakikolwiek pożytek ani wartość informacyjną. Nikomu nie radzę podejmowania prób wyciągania tak zwanej średniej z dwóch albo i kilku kanałów informacyjnych. To jest po prostu niemożliwe. Jedno obejrzenie wywiadu przeprowadzonego przez redaktor Dorotę Wysocką-Schnepf wystarczy. Na początek miałem kłopot, aby dostać się do poszukiwanych informacji. Mianowicie pod jednym linkiem jest cała sieczka różnych filmów i informacji. 
Nie jest to adres do wywiadu z tym Kuźniarem ale do całej strony, na której jest ekran filmowy, przez który przewala się sieczka propagandy. Po kolei różne filmiki lecą, minutka i następny, a na Kuźniara można trafić, gdy się w lewym górnym rogu ekranu kliknie dyspozycję "powrót do pierwszego wideo".
I wtedy dowiadujemy się dlaczego nie da się tego znieść, ani cokolwiek przyjąć "do uśrednienia". To jest po prostu łajdackie szkalowanie w ekstremalnym wydaniu. Ordynarny, chamski, wręcz łajdacki napad, jazda bez trzymanki. 
I nic więcej.
Agresywna, śmiertelnie czarna, w najgorszym hitlerowskim stylu, ekstremalna nienawiść i pogarda i jeden nieustający stek wyzwisk i inwektyw. Wspomniany gdzieś wcześniej Völkischer Beobachter, to w porównaniu łagodny misiaczek.
Co kilka sekund nowe wyzwisko, nienawistna i pogardliwa obelga. Warkot profanatora Kuźniara nie ma żadnej zawartości informacyjnej. To jest komunikacja czysto emocjonalna. Jeden terkot kłamstwa, którego celem jest jedynie wywołanie irracjonalnej nienawiści i pogardy.

Nie ma miejsca na żadne argumenty i kontrargumenty. Zero. Sama soczysta nienawiść. Przytoczę tylko kilka użytych obelg odnoszących się do PiS:
"zgraja cwaniaków, szarlatan i szarlatani, najemnicy, idioci, użyteczni idioci Kremla, najemnicy od brudnej roboty, najemnicy od mokrej roboty, samodzierżca ... Obelga za obelgą, inkryminowane paskudne intencje i podłe zamiary PiS. A Dorota Wysocka Schnepf zręcznie podkręca i naprowadza pana Kuźniara by równo szedł po bandzie. To samo Pani Dorota robiła z panem Fransem. To jest przecież polityk, wiceprezes Unii Europejskiej. 
A Pani DW-Sch cuda wyprawiała, aby podsuwać panu Fransowi możliwie najwredniejsze kawałki, facet musiał się wywijać, aby niechcący czegoś nie palnąć.
To jest przeżycie.
Koszmar i masakra. 
Jakim cudem można posądzać PiS o najemników od mokrej roboty?
A GW umieszcza tych pisowskich morderców w tytule wywiadu pani Doroty Wysockiej-Schnepf: "Samodzierżca Kaczyński i jego najemnicy od brudnej i mokrej roboty". To już naprawdę przekracza wszelkie granice, 
Tej klasy zniewaga powinna być surowo karana.
To już nawet jest więcej niż mowa nienawiści, to jest oddech zbrodni, czysta haniebna prowokacja.  
Ale chroń mnie Panie od pogardy. Od nienawiści strzeż mnie Boże.

https://www.youtube.com/watch?v=ooOFIMVFET0
avatar użytkownika Tymczasowy

3. Niewatpliwie

Idzie czas na skrupulatne reagowanie na wszelkie objawy nieprzestrzegania prawa. Inaczej sie dalej nie da. Pewnie, ze interpretacja powinna byc rozszerzona. Grozi eskalacja. Wszak lawiny nie zatrzymasz.
Moze zaczac na powaznie od 1 VI? No, moze po wymianie sadowniczych prezesikow.
Za mlodu bawily mnie rozne dowcipy, ktore dzis znajduje nieco mniej zabawnymi.
Na zabawie wiejskiej (ach co to byly za plodne czasy!, jeden osilek walnal Starego w dziob. Na to syn: "Tylko sproboj raz jeszcze, to zobaczysz!" Osilek - lu! Stary fiknal. Syn do osilka; "No sprobuj jeszcze raz!". Na to Stary: "
Cchoc synu do do domu, nic tu po nas".
Iluz to spokojnych ludzi ostatnio nie wytrzymalo i w stylistyce kiemliczowskiej zawolalo : "Tato, prac!".
I takie bylo moje, od dawna, zdanie.

avatar użytkownika michael

4. @ Tymczasowy. Właśnie Jacek Kurski zareagował skrupulatnie

Kilka minut temu. Powiedział wprost co było przedmiotem fake news w sprawie festiwalu opolskiego. I zakończył pointą. Prezydent Miasta Opola pan Wiśniewski wypowiedział Telewizji Polskiej umowę w sprawie realizacji festiwalu. Już nie wpuścił ekip TVP na plac budowy dekoracji festiwalowych. Jacek Kurski powiada: W takim razie OK. Festiwal Opolski odbędzie się gdzie indziej. TVP już zabezpieczyła wpłacone przez Miasto Opole pieniądze na rzecz przyszłych odszkodowań z tytułu przymusowego przeniesienia lokalizacji festiwalu.Telewizja niezwłocznie wystąpi o wielomilionowe odszkodowania od Miasta Opola, ponieważ decyzja Prezydenta Opola rodzi bardzo poważne konsekwencje finansowe.

I dalej Jacek Kurski mówi - Prezydent Wiśniewski postanowił zniszczyć festiwal opolski dla politycznej hucpy. Marka festiwalu pochodzi od Telewizji a nie marka Telewizji od Opola. Trudno. Telewizja jest zmuszona w wyniku decyzji Prezydenta Wiśniewskiego do zorganizowania festiwalu gdzie indziej. Mieszkańcy miasta nigdy mu tego nie wybaczą.

A opolski fake news był prawdziwym kłamstwem, nie było żadnej czarnej listy, nawet Kayah swobodnie występowała w TVP, nadal występuje i to w kilku programach. A Maryla Rodowicz zrezygnowała z występu z powodu śmierci Matki, a nie z powodu politycznej hucpy.

avatar użytkownika michael

5. "chamstwo jako wyróżnik tej totalitarnej opozycji"

Tak się dziwnie składa, że polska społeczna warstwa kompradorska, przez dziesiątki lat, zgodnie ze swoją tradycją zawsze wspomagająca (komunistycznego) okupanta, nie jest społecznością kulturalną, chamstwo i prymityw są jej znakiem rozpoznawczym. Nawet kompradorskie elity nie potrafią zachowywać się lepiej od dorobkiewiczów w pierwszym pokoleniu. Są wykształceni, pozostając aroganckimi chamami. Tego nie potrafią się pozbyć. Resortowe dzieci. Grabiec jeden z drugim.

Zwróćmy uwagę na język i sposób wypowiadania się takich formalnie nawet bardzo dobrze wykształconych jak np. Borys Budka, albo Ryszard Petru. Słychać to na słynnych taśmach, słychać i widać chamstwo, pogardę i arogancję w wystąpieniach parlamentarnych, na konferencjach prasowych.

Znana z historii Targowica także była "arystokracją".

No cóż, stare, czy nowe zaprzaństwo - z daleka czuć klasę kompradorską. Baronowie, którym słoma z dowodów osobistych wystaje, oficerowie z makarowem w garści, gotowi do strzału w potylicę polskich bohaterów narodowych...

  • OPOZYCJA KOMPRADORSKA (1792 - 2016) [link] styczeń 2016
  • Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy [link S24] [link BM24] luty,2009
avatar użytkownika michael

6. Grabiec

Juliusz Słowacki „Balladyna” - charakterystyka Grabca

Grabiec jest postacią drugoplanową, która (-) zostaje zaplątana w bieg wydarzeń. Jest pionkiem w rękach postaci silniejszych od niego, a przez własną głupotę nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, za co przyjdzie mu zapłacić najwyższą cenę.
Grabiec jest w dramacie postacią epizodyczną. Jest wieśniakiem, kochankiem Balladyny, synem organisty, chamem i prostakiem. Grabiec marzy o władzy, która w płytki sposób jawi mu się jedynie jako możliwość jedzenia do syta i osiągnięcia wszelkich możliwych wygód i luksusów.

avatar użytkownika michael

7. Kantar Public (dawniej Zespół Badań Społecznych TNS Polska)

35 proc. Prawo i Sprawiedliwość.
21 proc. PO  
10 proc. Kukiz'15. 
  6 proc. Nowoczesna  
____________________________________  Poniżej progu wyborczego: 
  3 proc. SLD
  3 proc. PSL 
  2 proc. Partia Razem 
  1 proc. Partia Wolność (dawniej KORWiN) 
  1 proc. Twój Ruch

Badanie Kantar Public przeprowadzono 12-17 maja na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1009 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat