Szaleństwo mojej nienawiści ...

avatar użytkownika guantanamera

 

Otóż nienawidzę wszelkiego łajdactwa.

 

      Nienawidzę kłamstwa. Osoby, które po raz trzeci łapię na kłamstwie, od tej chwili  traktuję jako

nieodpowiedzialne ... 

   Tym bardziej nienawidzę wprowadzania w błąd opinii publicznej – tysięcy i milionów ludzi

obdzieranych kłamstwem z podmiotowości, godności i na koniec zawsze także z własności.

 

     Nienawidzę czczych obietnic, których nikt nie zmierza dotrzymać.

 

     Szczerze nienawidzę ideologii, która swoim głosicielom pozwoliła pozbawić majątków właścicieli, a

po pewnym czasie i po tak zwanej „transformacji” na tych majątkach w różny sposób się

pouwłaszczać...

     Nienawidzę tej ohydnej pazerności, która chce zarabiać na wszystkim. Która użyje każdego

oszustwa i manipulcji byle tylko pozostać u koryta.

    Nienawidzę kłamstw o przeszłości Polski, zwłaszcza tych o czasach II wojny światowej.

Nie-na-wi-dzę chamstwa.

     Nienawidzę chamstwa przejawiającego się w wulgarności. Nienawidzę języka nazywanego językiem

furmanów, a dla mnie raczej języka bolszewików, bo go przynieśli do Polski rosyjscy okupanci.

Zwłaszcza nienawidzę chamstwa połączonego z pogardą dla drugiego człowieka.

     Nienawidzę chamstwa przejawiającego się w takich wypowiedziach o prezydencie Andrzeju Dudzie

jak: „Jutro marionetka będzie z powagą mówiła o państwie...” - to wypowiedź niejakiego Kuźniara. Albo,

że „prezydent to krętacz”, bo cytuje opinie naukowców – to niejaki Żakowski...

    Od razu wyjaśnię, że szczerze nie znosiłam pogardliwych wypowiedzi o poprzednim prezydencie. I

tych o urodzie jego żony. Wystarczyły argumenty merytoryczne - oni nie startowali w konkursie

piękności...

    Ja po prostu nienawidzę, naprawdę nienawidzę lekceważenia drugiego człowieka. Bo nienawidzę

lekceważenia wartości i zasad wypływających z Dekalogu, a chroniących godność każdego. Każdego!!!

    Nienawidzę pogardy dla ludzkiego życia, która w skrajnych objawach ukazuje się w popieraniu

aborcji i eutanzji, forsowaniu pigułek ellaone i in vitro...

    Nienawidzę nihilizmu. Nazywania zła dobrem, a dobra złem....

       Oświadczam, że ten Jarosław Kaczyński o którym niejaki Tomasz Lis powiedział że jest:

Wirtuozem gry na czarnych klawiszach polskiej duszy...”  A "tej muzyce, temu szaleństwu nienawiści

sprzyja technologia.” - więc oświadczam, że ten oskarżany przez WAS Kaczyński to przy mnie jest

łagodna owieczka... Jego szaleństwo nienawiści to przy moim - łagodna muzyka.

    W ierzcie mi, WY, którzy go oskarżacie: ja obchodzę się zupełnie bez tej Kaczyńskiego wirtuozerii.

Zanim on coś powie, ja nienawidzę wcześniej – zabijania, cudzołóstwa, kłamstwa i złodziejstwa !!!

     Za tych, co kłamstwa wypowiadają, do cudzołóstw i zabijania nienarodzonych namawiają i za tych,

którzy innych okradają modlę się o nawrócenie, bo uważam, że ci ludzie są głęboko nieszczęśliwi, że

im naprawdę trzeba współczuć. Ale bardziej współczuję ich ofiarom!!

   A takich jak ja jest wielu. Naprawdę wielu!

"Kaczyński przekroczył Rubikon języka nienawiści..." napisaliście, gdy on tylko wypowiedział oczywistą

prawdę o zagrożeniu epidemiami.

 

Nie poznaliście jeszcze naszych Rubikonów?

Zza nich my też mówimy prawdę... Której WY się tak bardzo boicie...

 

62 komentarzy

avatar użytkownika intix

1. Guantanamero...

Dziękuję za wypunktowanie tego wszystkiego, co doprowadza Cię do szaleństwa Twojej nienawiści...
Przyznam, że martwi mnie gdzie w tym szaleństwie nienawiści znajdzie się miejsce na miłość... żeby Zło Dobrem zwyciężać...
Tak jak Ty trwasz w szaleństwie nienawiści... tak ja trwam przy tym, że
...Nienawiść... każda nienawiść niszczy, osłabia...
i tu pozwoliłam sobie przywołać naszą dawniejszą rozmowę...
Myślę też, że wszystkie te działania, które wymieniasz, to działania ludzi idących za podszeptami szatana... aby wzbudzać w Nas... właśnie nienawiść...
A tylko miłość może zmienić ten świat...

Pozdrawiam serdecznie...

avatar użytkownika guantanamera

2. @intix

Nic nie poradzę... :((
Po przeczytaniu takich wypowiedzi:
"Kaczyński tak wytresował swój elektorat, że on wszystko odrzuca: kłamią zdrajcy i resortowe dzieci. Liberalne media, jak TVN 24, są z natury pluralistyczne i muszą zapraszać wszystkich. I w programach z udziałem pisowca i platformersa koncertowo przegrywają platformersi. Bo prawicowcy przekręcają debatę za pomocą tautologii, kilku pojęć jak cepy, szyderstw, brutalnych grepsów i ignorowania zadawanych pytań."
albo:
"Wirtuozem gry na czarnych klawiszach polskiej duszy okazał się Jarosław Kaczyński. Tej muzyce, temu szaleństwu nienawiści i mrocznych stron sprzyja nowoczesna technologia. Twitter okazał się potwornie prawicowy." - obie Tomasza Lisa jestem w stanie odpowiedzieć tylko takim "grepsem" ... Jako hejterka, ale nie PiS owska, tylko samodzielna...
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika intix

3. Guantanamero Droga...

Poradzisz, poradzisz...:)
Tylko... Po przeczytaniu takich wypowiedzi...
wpatruj się w Krzyż...
jak najczęściej Adoruj Chrystusa... Przenajświętszy Sakrament...

Szczęść Boże...

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Naprawde nienawidze lekcewazenia drugiego czlowieka

1. Jednak przyznaje sie Pani do nienawisci, co wprowadza dysharmonie do Pani argumentacji.
2. Ludzie nie rodza sie rowni. Dla mnie jest to oczywiste. Sztandarowa "Rownosc" z transparentow jest dosc zamglona. Bez wzgledu na to, trzeba dawac wszystkim rowne szanse. Nawet karlom pozwalac na gre w NBA. Mozna na przyklad zaliczac im 4 zdobtye punkty za kazde dotkniecie pilki. A moze nawet za kazde spojrzenie skierowane na pilke.
3. Nie ma mozliwosci zakazania oceniania czegokolwiek, wlacznie z ludzmi. A ocenianie ma to do siebie, ze jedni wychodza na tym lepiej, a inni gorzej.

avatar użytkownika guantanamera

5. Ale...

Pisałam o grzechach... Zapytałaś gdzie jest miłość?
Tu: Za tych, co kłamstwa wypowiadają, do cudzołóstw i zabijania nienarodzonych namawiają i za tych, którzy innych okradają modlę się o nawrócenie, bo uważam, że ci ludzie są głęboko nieszczęśliwi, że im naprawdę trzeba współczuć.

Ludziom współczuję i często modlę się za nich. Jednak uważam, że wypowiedzi odwracające hierarchię wartości i oskarżające tych co ją zachowują należy punktować.
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika Maryla

6. @guantanamera

nienawiść to uczucie. Mocne. Ale silniejszy jest gniew.
Dla tych chłystków wystarczy nasza pogarda.
I nie bójmy się cytować Herberta :

"a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Pelargonia

7. Droga Guantanamero,

Przeczytałam i stwierdzam, że masz rację.
Może to nie na temat, ale Własnie słucham w RM felietonu, w którym mówią o zredukowaniu w Europie pogłowia krów, gdyż .... wydzielają za dużo metanu otworami pod ogonem.
Tylko czekać, aż unia zabroni nam oddychać, gdyż wydzielamy metan i dwutlenek węgla.
Ciekawa jestem, do jakich jeszcze absurdów dojdzie unia nasza mać.

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika guantanamera

8. @Tymczasowy

Ale ja piszę o nienawiści do grzechów, nie do ludzi...
Mój "hejt", o który jesteśmy ostatnio ciągle oskarżani, dotyczy grzechu. Przekraczania Dekalogu. Nie ludzi...
Absurd, że "językiem nienawiści" jest wyrażona przez Jarosławowa Kaczyńskiego słuszna obawa, że imigranci mogą przynieść epidemię spowodował taką moją odpowiedź...

avatar użytkownika guantanamera

9. Droga Pelargonio, to jest na temat

"Właśnie słucham w RM felietonu, w którym mówią o zredukowaniu w Europie pogłowia krów, gdyż .... wydzielają za dużo metanu otworami pod ogonem.
Tylko czekać, aż unia zabroni nam oddychać, gdyż wydzielamy metan i dwutlenek węgla.
Ciekawa jestem, do jakich jeszcze absurdów dojdzie unia nasza mać."

To jest na temat, ponieważ rozmawiamy tu o absurdzie. Absurdem jest oskarżanie o rasizm i nienawiść Jarosława Kaczyńskiego... Absurdem jest likwidowanie kopalń.. Absurdem jest wybijanie zwierząt... Absurdem jest "ustalanie" czy "uzgadnianie" płci przed sądem... Absurdem jest włóczenie ludzi po sądach, bo powiedzieli, że aborcja to pozbawianie życia... Absurdem jest... Absurdem jest...

Nie wiem czy znajdzie się jakiś absurd, którego ONI, ci z tej unii nie chcieliby nam nakazać gdy stanie się do czegoś akurat przydatny...
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika guantanamera

10. @Maryla

Ja tylko chciałam powiedzieć TAMTYM, że Kaczyński nie musi "grać na klawiszach mojej duszy", bo stać mnie na samodzielność ... :))

avatar użytkownika Maryla

11. @guantanamera

:) z ONYMI nie ma żadnego poziomu porozumienia. Nigdy nie było i nie będzie.
Dwa różne światy. Równoległe.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. typowania :) z forum legijnego

Prognoza wyborcza w oparciu o trendy sondażowe z ostatnich trzech tygodni.
PIS 42,6
PO 18.2
KORWIN 11.2
ZLEW 7.8
KUKIZ 6.4
PSL 4.1
NOWOCZESNA 4.0

Osoba która robiła symulacje wytypowała pierwsza turę prezydenckich z dokładnością do 0.5 procenta

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

13. @Maryla

Cudna symulacja :) Ponieważ:
"Metoda d`Hondta według której liczone są zdobyte przez partie mandaty w wyborach do sejmu, zawiera pewne ciekawe właściwości. Bardziej opłaca się PiS-owi by mniej partii weszło do sejmu, nawet jeśliby miała na tym korzystać PO, niż gdyby weszło dużo partii z niskim poparciem. " http://recma.salon24.pl/674088,czy-strategia-pis-jest-przegranie-debaty-...

avatar użytkownika guantanamera

14. Zamysł staje się oczywisty

Coraz więcej faktów wskazuje na to, że ONI postanowili w ostatnim tygodniu przed wyborami grać "hejtem" - np. http://blogmedia24.pl/node/72486#comment-347301
Zamierzają nieustannie oskarżać nas o "hejt", pewnie też jakieś wydarzenia prowokować.
A ja deklaruję: takich postaw i poczynań też po prostu nienawidzę...

avatar użytkownika intix

15. Guantanamero...

...uważam, że wypowiedzi odwracające hierarchię wartości i oskarżające tych co ją zachowują należy punktować...

I wypunktowałaś... do czego odniosłam się w moim pierwszym komentarzu.
Moja Droga... wypowiedzi, o których piszesz - będzie coraz więcej...
Czyli... po jednej i po drugiej stronie - NIENAWIŚĆ... narastać będzie...
Do czego to doprowadzi...?
To jest walka Zła z Dobrem, Dobra ze Złem, która będzie się nasilać, bo coraz bardziej zacięta WALKA O DUSZE...

***
Pisałam o grzechach...
Tak... tylko trzeba o tym pamiętać, że wszyscy jesteśmy grzesznikami... w mniejszym, bądź większym stopniu, ale wszyscy, niestety...:(
Wszyscy powinni od grzechu odchodzić...
Tu nie ma podziału na MY/ONI...

***
Zapytałaś gdzie jest miłość?
Tu: Za tych, co kłamstwa wypowiadają, do cudzołóstw i zabijania nienarodzonych namawiają i za tych, którzy innych okradają modlę się o nawrócenie...


Dobrze... tyle, że  miłość... to nie tylko modlitwa... to także postawa...
Skoro tyle nienawiści, o której wyżej... gdzie miejsce na MIŁOŚĆ, którą powinniśmy kierować się w codziennym postępowaniu, w działaniu...?
Wszyscy żyjący Chrystusem... idący za Chrystusem... powinni budować królestwo Prawdy i... Miłości...

Pozdrawiam serdecznie...

avatar użytkownika guantanamera

16. Ale przecież...

Jeżeli deklaruję, że szczerze nie-na-widzę (nie chcę widzieć) kłamstwa, to chyba znaczy, że sama nie kłamię...
Jeżeli nienawidzę lekceważenia innych ludzi, to przecież oznacza, że ja ich nie lekceważę...
Jeżeli tak nienawidzę chamstwa, to znaczy że sama nigdy się do ludzi po chamsku nie odnoszę...
Jeżeli nienawidzę pogardy dla życia, to znaczy, że życie każdego człowieka jest dla mnie bezdyskusyjną najwyższą wartością...
To jest przecież właśnie moja postawa: szacunek dla drugiego człowieka, obdarowywanie go prawdą, nie kłamstwem, szanowanie jego życia, traktowanie go z szacunkiem. Czy to nie jest miłość?
Pozdrawiam serdecznie :)

avatar użytkownika intix

17. Dobrze, że rozmawiamy...:)

Prawdę powiedziawszy... kiedy przeczytałam Twój wpis... nie ukrywam, że szybciutko weszłam z komentarzem aby... ZABIĆ...
ZABIĆ TO uczucie, o którym w temacie głównym, a które baaaardzo chciało się we mnie pojawić...
Dzięki Bogu... nie wpuściłam nienawiści do serca mego...

Pozdrawiam serdecznie...:)

avatar użytkownika guantanamera

18. @intix

Ojej! Mam nadzieję, że to uczucie nie pojawi się u nikogo.
Nie taka była moja intencja!!!
Pozdrowienia

avatar użytkownika intix

19. Guantanamero Droga...

...Nie taka była moja intencja!!!

Tak, nie sądzę żeby było inaczej... :)
Dziękuję Ci za tę naszą rozmowę...

Ja również Pozdrawiam... i Spokojnej Nocy...

avatar użytkownika guantanamera

20. Jak na zamówienie...:))

Jacek Żakowski nie ustaje w swojej nadgorliwości na ostatniej prostej kampanii wyborczej. W niedzielę publicysta prorządowej „Polityki” nazwał prezydenta Dudę „krętaczem”, a w poniedziałkowej „Wyborczej” rozpędził się w całej stercie epitetów wobec Jarosława Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński jest zły. Niemądry, nieodpowiedzialny i niebezpieczny.Dla Polski, dla Europy, dla demokracji. Wiemy, co i z jakim skutkiem zdewastuje, jeśli zdobędzie władzę, oraz jacy ludzie i wedle jakich reguł będą sprawowali rządy
- przestrzega Żakowski.
http://wpolityce.pl/polityka/268911-w-niedziele-obraza-prezydenta-w-poni...

No i to jest ilustracja do mojej deklaracji: Nienawidzę nihilizmu. Nazywania zła dobrem, a dobra złem....

avatar użytkownika guantanamera

21. Rozwińmy ten temat

Otóż oskarżenia o rasizm, nienawiść i zło posypały się na Jarosława Kaczyńskiego gdy jasno i otwarcie powiedział, że napływ imigrantów może spowodować epidemię tropikalnych chorób.
A co? Nie może?
A co - Polska jest na taką ewentualność świetnie przygotowana? Mamy dobrze przygotowane specjalistyczne ośrodki dla badań i ew. kwarantanny? Nie.
Mamy szczepionki? Lekarstwa, które w razie czego będzie się masowo stosować? Toż przecież w Polsce obecnie brakuje nawet szczepionek na powracający koklusz! http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/268913-krztusiec-znowu-grozny-brakuje-...
I to jest przecież powodem dla którego troskę o własnych obywateli nazywa się rasizmem i nienawiścią - chodzi o to, żeby zakrzyczeć niepewną sytuację...
Czy chcemy żeby rządzili nami ludzie kompletnie pozbawieni wyobraźni? Nie zamierzający nawet przewidywać skutków konkretnych decyzji i działań?
Jak nazwać taką beztroskę? Dla mnie jest niczym innym niż po prostu zdradą stanu.

avatar użytkownika gość z drogi

22. czy nienawiść jest tym,co odczuwam do tej bandy oszustów

i cyników?
już ,nie...
pogardę..
TAK .
bo cóż można zrobić z takimi ludzikami,podłymi,chamskimi i chciwymi ?
tylko gardzić nimi..
pozdrowienia w Dniu bardzo bolesnym,dniu Smierci Bohatera i Bojownika...Dobrem jeszcze nie potrafię Zła zwyciężać,ale POgardą miast nienawiścią,TAK...:)
Mordercy żyją..ale gdy przyjdzie dzień śmierci...umrą...ze Strachu,bo tam gdzie pójdą Sędzia będzie sprawiedliwy...
szczęść Boże Wszystkim...:)
a TY drogi nasz solidarnościowy KAPELANIE,módl się za nami

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

23. Ale...

 przecież cała moja notka jest o nienawiści do grzechu ...
Nienawidź grzechu, kochaj grzesznika  - to jedno z najbardziej znanych wezwań św. Augustyn...

avatar użytkownika guantanamera

24. Oskarżą o faszyzm i nienawiść tego doktora?!!!

"W obozie dla uchodźców w Belgii wybuchła epidemia gruźlicy. Belgowie są wściekli, bo wcześniej władze państwa zapewniały, że imigranci są szczegółowo badani pod kątem zdrowotnym.
O epidemii gruźlicy poinformowało radio RMF FM.
Tuberkuloza w ośrodku dla azylantów. A później nadejdzie zima - zacytowała korespondentka radia Katarzyna Szymańska-Borginon w Brukseli tytuł w znanym dzienniku „Het Laatste Nieuws”, który sugeruje rychłe pogorszenie się sytuacji epidemiologicznej.
Wierzyliśmy, że wszyscy, którzy do nas trafią będą przebadani - tłumaczył burmistrz Vanden Bussche.
Wypowiedział się też lekarz, który natychmiast powinien trafić na listę „faszystów” tworzoną przez Platformę Obywatelską i ich gazetę - „Wyborczą”
Oczywiście, że ryzyko przywleczenia chorób wzrasta wraz z takimi ruchami migracyjnymi. Uchodźcy są badani, ale problem polega na tym, że nie wszyscy - powiedział dr Jan Walrat.
Dr Walrat nie ma wątpliwości, że wraz z napływem imigrantów w Belgii pojawiły się takie zakaźne choroby jak gruźlica czy dyfteria, czyli błonica."
http://wpolityce.pl/swiat/269059-gdzie-sa-ci-ktorzy-oburzali-sie-na-kacz...

avatar użytkownika guantanamera

25. Ukrywają to, ale już sie dowiadujemy

"... do prasy przedostała się wypowiedź lekarki, która pracowała w jednej z monachijskich klinik. I ona mówi o przepracowaniu, chaosie w klinikach, szpitalach, a nawet aptekach. Według niej – szturm uchodźców na te placówki w południowych Niemczech jest tak duży, że część z nich jest pilnowana przez policję. Potwierdza też tezę, że znaczna część lekarzy nie ma pojęcia jak leczyć wiele chorób, z jakimi przychodzą uchodźcy, a są to choroby, które w Europie nie są znane, ale także choroby weneryczne, AIDS, świerzb, czy wspomniana wcześniej gruźlica, a nawet w jednym przypadku stwierdzono trąd. "
http://niezalezna.pl/72107-lekarze-badajacy-imigrantow-alarmuja-chaos-w-...
To są fakty. Obrzucanie epitetami ludzi, którzy o nich mówią otwarcie i przestrzegają przed ich skutkami jest nikczemne.

avatar użytkownika guantanamera

26. Acha

dodam jeszcze jedno według T. Lisa pełne nienawiści spostrzeżenie: idzie zima.

avatar użytkownika guantanamera

27. Przepraszam

że to cytuję, ale autorowi tej wypowiedzi chodzi o wybranie do.... Sejmu RP... Naprawdę.

"... dla Kaczyńskiego każdy, kto nie jest zwolennikiem jego partii, będzie emigrantem. Każdy z nas, kto myśli inaczej niż Kaczyński, niż Episkopat, będzie jutro nosicielem pierwotniaków i pasożytów".
Było to nawiązanie do omawianej w tej notce wypowiedzi prezesa PiS o realnym zagrożeniu epidemiami przez imigrantów.
http://www.tvn24.pl/ostatni-dzien-kampanii-wyborczej,588393,s.html

Takimi drogami błąkają się myśli niektórych ludzi. Przerażające.

avatar użytkownika guantanamera

28. Wypada

odnotować, że ten z komentarza wyżej już nie jest posłem :))))

avatar użytkownika guantanamera

29. Przypomnijmy jeszcze raz

Kiedy niemieckie media o słowach prezesa PiS pisały w październiku, że to "faszystowski język nienawiści" to w polskich mediach słowa te chętnie były cytowane...
"Niemieckie media reagują na wypowiedzi prezesa PiS na temat domniemanych zagrożeń dla zdrowia ze strony imigrantów. Dziennik FAZ nazywa je "językiem nienawiści", a internetowe wydanie telewizji ARD "językiem faszystów". - pisał Onet...
Jarosław Kaczyński mówił o bezspornych faktach. Mówienie o faktach jest w Niemczech, a za nimi w Polsce nazywane "językiem faszystów".
Kiedy Jarosław Kaczyński mówi, że ten kto Polskę zdradza jest "gorszego sortu" obywatelem podnosi się straszny jazgot i padają żądania przeprosin...
Więc ja na miejscu Jarosława Kaczyńskiego nawet dzisiaj wypowiedziałabym przeprosiny tej treści:
Wszystkich, którzy z jakichś sobie znanych powodów powodów poczuli się dotknięci moją wypowiedzią - przepraszam... Pozostając przy zdaniu, że ci, którzy Polskę zdradzają są obywatelami gorszego sortu.

avatar użytkownika guantanamera

30. Jednak najbardziej

nienawidzę głupoty,( http://blogmedia24.pl/node/73475 ) którą zawsze w końcu okazuje się odrzucania prawdy i narzucanie kłamstw, a jest to głupota stosowana świadomi i celowo. Tyle, że zawsze jej skutki są straszliwe.
Patrzymy dzisiaj z przerażeniem na efekty tej bezmiernej głupoty.
I musimy przeciwstawić jej mądrość - to znaczy prawdę.

avatar użytkownika guantanamera

31. Polska wyrasta na lidera regionu

Nienawidź grzechu, kochaj grzesznika - św. Augustyn.
Ta wskazówka przez swoje jasne przesłanie pomaga ratować ludzi przed chaosem.
Postawy i wypowiedzi naszych polityków, za które tak na nas napadali ci z opozycji dzisiaj - ze względu na oczywisty racjonalizm tych wypowiedzi -  zostały powszechnie docenione.  http://wpolityce.pl/polityka/279669-polska-wyrasta-na-europejska-potege-...
Pozycja Polski rośnie. Nasz kurs na podmiotowość widać zewsząd. Polska zaczyna wyrastać na lidera regionu, o co od lat prosili ją współbracia zza miedzy. Wystarczyło pokazać, że rozumiemy polski interes narodowy, polską rację stanu. Mądrzy w Europie przyjęli to ze zrozumieniem, nawet cichym uznaniem. (...)
Polska będzie silna, albo nie będzie jej wcale. Warszawa zaczyna stawać się jedną z czterech najważniejszych stolic Europy. Właśnie tak: Berlin, Paryż, Londyn i Warszawa. Wstajemy z kolan, zaczynamy zajmować swoje miejsce w Europie. Lidera regionu, który wyprowadzi Europę z ekonomicznego imperializmu i lewackich utopii. Nauczy ją prawdziwej solidarności i prawdziwej wolności.

avatar użytkownika guantanamera

32. Co to się dzieje!!! Niepoprawni politycznie, czy co?

Niemcy też zarzucali nienawiść tym, co rozsądnie przestrzegali, a teraz... wykupują w Polsce gaz pieprzowy...
http://niezalezna.pl/75601-niemcy-masowo-wykupuja-w-polsce-srodki-do-sam...

"Paweł Antas informuje, że gdy w miesiąc sprzedawał 100 puszek gazu pieprzowego, to teraz ma zamówienia na 5 tys. sztuk, a dostawcy tych produktów mają już opróżnione magazyny. Przytacza historie jednego z klientów mieszkającego przy granicy z Polską. W jego miasteczku policja tuszowała skalę napaści na kobiety przez imigrantów. Zdecydował się więc by kupić córce gaz pieprzowy i paralizator ukryty w latarce. Zaopatrzył się też w rewolwer na gumowe kule." ....

A tak by the way - zdaje się, że na tych środkach do samoobrony można teraz nieźle zarobić...

avatar użytkownika guantanamera

34. @michael

Tak, tak, pamiętam... Już tam pisałam, że nie-na-wi-dzę chamstwa:
http://blogmedia24.pl/node/9423#comment-146323 - tu i następne ...:)

avatar użytkownika michael

35. Tak. Pisząc teraz przypomniałem sobie dawny tekst i komentarze,

I przeczytałem w komentarzach - i myślę sam - nie ma zgody na żadne chamstwo.
Vis pacem para bellum.
Nie ma zgody na żadne łajdactwo. Ale widzę subtelną różnicę pomiędzy brakiem zgody i wszelkiej akceptacji dla łajdactwa i jego nawet najostrzejszym zwalczaniem, czynnym przeciwstawianiem się, nie tolerowaniem i podejmowaniem bezpardonowej walki z "chamstwem, wulgaryzmami, kłamstwem, niegrzecznością, podłością i wszystkimi pozostałościami komunizmu" - a nienawiścią.
Trzeba podejmować nieustępliwą walkę ze złem - to nasze prawo i obowiązek.
Walka ze złem - TAK!!!
Ale bez nienawiści. Nienawiść jest siostrą pogardy i nie należy już do świata dobra...
Brak zgody na zło, nawet gniew i najostrzejszy protest nie są jeszcze nienawiścią.
Nienawiść sama w sobie jest złem.

Mój dawno nie żyjący Ojciec, który przeszedł katownię gestapo na Szucha w Warszawie i więzienie UB mówił mi, że nie wolno tolerować zła, a nienawiść zamyka drogę do sprawiedliwości, bo karę zamienia z zemstę.
No i pamiętajmy o Miłosierdziu.

avatar użytkownika guantanamera

36. @michael

Mam pytanie. Czy przeczytałeś tę notkę? Czy tylko tytuł? I co sądzisz o wezwaniu św. Augustyna? Mówisz, że nienawiść jest siostrą pogardy. Ale ja gardzę grzechem...

avatar użytkownika michael

37. @ guantanamera - przeczytałem tę notkę.

Mam także pewność, że pomiędzy nami, w tej sprawie, nie istnieje rzeczywista różnica zdań. Brzydzę się grzechem, chamstwo, szczególnie takim jak widzę i słyszę od takich jak sfetru, ale nie tylko w polityce, ale i w życiu codziennym, to jest dla mnie obrzydliwe, często niektórych działań znieść nie mogę, ogarnia mnie gniew, a jestem raczej cholerykiem, nie toleruję takich zachowań ani postaw. Nie znoszę tego. Nie toleruję tego. Brzydzę się łajdactwem. 
Pisałem dzisiaj o opozycji kompradorskiej.
 
Gdy słyszałem od komunistów, a nawet od biskupa Pieronka o tolerancji, albo takie teksty "zrozumieć to znaczy wybaczyć" - to nie zgadzam się i protestuję. 

Mogę zaryzykować twierdzenie, że nie różnimy się co do istoty rzeczy, a to co jest - to tylko różnica semantyczna. Czyli czujemy i rozumiemy to samo, ale mamy w głowie inne znaczenie słów.
Moje słowo "nienawiść" ma inne znaczenie, niż słowo "nienawiść" guantanamery. 

Mój Ojciec, a także Prababka rozmawiali ze mną często o sprawach etyki, nawet jeszcze wtedy, gdy chyba byłem jeszcze strasznym maluchem. I mówili do mnie moi wychowawcy, abym wystrzegał się odczuć i zachowań prowadzących do zacietrzewienia, niemierzalnych i skrajnych, gdzie gniew i nieopanowana złość bierze górę nad rozumieniem i prowadzi do niezdolności oddzielenia tego co dobre a co złe. Mówili mi, że nienawiść jest ślepa i dlatego jest zła.
Trochę tak jak z Wojciechem Sumlińskim. Plagiat jest draństwem. A zasługi tego człowieka ogromne. I co?
To samo, gdy wczoraj zastanawiałem się nad mądrością i głupotą tkwiącą razem w tym samym człowieku, w prof. Bogusławie Wolniewiczu. 
Dotyczy to także oceny tego co robię sam.
Rozumiem wezwanie do bezgrzeszności. 
Nie chce grzeszyć.
Idź i nie grzesz więcej!
avatar użytkownika guantanamera

38. @michael

"Moje słowo "nienawiść" ma inne znaczenie, niż słowo "nienawiść" guantanamery."

Zaczęłam się zastanawiać i... chyba tak właśnie jest. Dla mnie nienawiść oznacza wielkie oburzenie z niewielką domieszką gniewu. Bez chęci odwetu, ukarania, zemsty.
To by oznaczało, że ja nie znam uczucia nienawiści w aktualnym znaczeniu :))
I że za to powinnam Panu Bogu dziękować ...

Do tego jeszcze o owej nienawiści (która jest raczej oburzeniem) pisałam przewrotnie - w odpowiedzi na zarzuty postawione Jarosławowi Kaczyńskiemu, który nie dość, że mówił nie nienawistnie ale bardzo sensownie, to dla mnie jest raczej przykładem człowieka o wielkiej łagodności...

avatar użytkownika michael

39. @ guantanamero - dziękuję - tak właśnie jest.

Nie wiem czy to jest nowe, czy bardzo stare znaczenie. Moja Prababcia, która bardzo się spieszyła, aby przed ostatecznym odejściem mogła przekazać jak najwięcej prawnuczkowi mówiła mi różne rzeczy nie przejmując się tym, czy zrozumiem czy też nie.

Czasem było tak, że chyba pojęcia nie miałem o tym co słyszałem, a zrozumienie przychodziło znacznie później. A Prababcia sporo swojej aktywności przeżyła jeszcze w XIX wieku. Miała więc bardzo pradawne rozumienie różnych zjawisk. I mówiła mi, że są takie stany emocjonalne, które, mówiąc współczesnym językiem, są toksyczne, ponieważ zawierają w sobie zło, niosą ziarno i podszepty szatana dlatego można je traktować jako myśli, odczucia, emocje i uczucia grzeszne. 

Słyszałem także precyzyjne wyjaśnienia i tłumaczenia o charakterze wręcz teologicznym, które powodowały później, że uznawałem za konieczne spowiadanie się i dopełnianie sakramentu pokuty właśnie z powodu pogardy lub nienawiści.

Ale bardzo cieszę się, że zrozumiałem istotę tej różnicy, ponieważ już wiem, że ten problem nie będzie powodował sporów. Przynajmniej pomiędzy nami. 

A moja Prababcia zapewne miałaby dodatkową uwagę, że znowu to wstrętne powiedzenie "zrozumieć, to znaczy wybaczyć" okazało się fałszywe. Zrozumiałem i dzięki temu nie mam nic do wybaczania, ponieważ już wiem, że nie stało się nic nagannego. Procedura wybaczenia jak i zjawisko Miłosierdzia jest znacznie bardziej złożone i wymaga całkowicie innego podejścia niż to, o czym mowa w tym porzekadle. 
avatar użytkownika guantanamera

40. To słowo

dawno temu nie oznaczało aż tak mocnej wrogości jak dzisiaj...

"Wywodzi się z prasłowiańskiego *nenavidĕti i miało pierwotnie znaczenie ‘nie chcieć patrzeć na kogoś, nie chcieć kogoś widzieć, odczuwać wrogość do kogoś’ (w skład te go słowa wchodzi przecież czasownik *vidĕti ‘widzieć’).

Przedrostek nie- (prasłowiańskie *ne-) wskazuje na przeczenie od dawnego czasownika *navidĕti, który oznaczał ‘widywać się, odwiedzać, żyć w zgodzie, lubić kogoś’. Ten prasłowiański czasownik znalazł w języku staropolskim kontynuację w postaci nawidzić – nawidzieć o znaczeniu ‘kochać kogoś, miłować, lubić, widzieć kogoś chętnie’. Znaczenie to jako dawne odnotowuje jeszcze z przykładami z literatury XVIII wieku 10-tomowy „Słownik języka polskiego PAN” pod red. Witolda Doroszewskiego wydany w latach 1958–1969 (zob. http://doroszewski.pwn.pl/haslo/nawidzie%C4%87).
Etymologia czasownika nienawidzić wskazuje na trzy człony: nie-na-widzieć. Obecnie ten wyraz jest niepodzielny słowotwórczo, ponieważ zanikł w języku polskim czasownik nawidzić i cała forma uległa leksykalizacji, nie odnosząc już mówiących do znaczenia związanego z widzeniem, a dawna forma nienawidzieć dziś jest już uznawana za błędną (zob. „Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN” pod red. A. Markowskiego)."
http://www.poradniajezykowa.us.edu.pl/baza_archiwum.php?TEMAT=Etymologia

avatar użytkownika michael

41. Tak, pamiętam te dawne znaczenia, choć spotykam je już tylko w

literaturze.
Na przykład takie cudne pytanie:
Nawidziszli Ty moją troskę o Ciebie? 
Albo czas zaprzeszły w języku polskim: Napisałem byłem coś ładnego. 
Słowo ma dla mnie ogromne znaczenie, jego forma i sposób formułowania myśli

Ale wszystkie słowa i ich zgrabne użycie są wspaniałe dzięki porozumieniu, które jest skutkiem rozumienia. I dlatego sprawia mi radość każde porozumienie

I dlatego tak niesamowity jest prymityw jakości komunikacji tych obcych, to nasączenie języka niezdarnym bełkotem i złą intencją, co jest czymś większym od chamstwa, gorszym od wulgarności.
Posiew zła, szatańskie ziarno.
avatar użytkownika guantanamera

42. No i nie wiem

z którego dzieła literackiego pochodzi to pytanie... W internecie żadnej wskazówki nie znalazłam...
Znalazłam to: http://wpolityce.pl/media/279972-piesn-nie-uszla-calo-to-bolesne-ze-zwol...
Na temat tej pieśni: Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy, Panie...
Też dotąd nie znałam autora.

avatar użytkownika michael

43. Natan Tenenbaum - Modlitwa o wschodzie slonca (1992)


https://www.youtube.com/watch?v=ooOFIMVFET0
Ale zbaw mnie od nienawiści, ocal mnie od pogardy, Panie...

avatar użytkownika guantanamera

44. Pomyśleć, że to teraz pieśń KOD-u...

A "Mury" były kiedyś antyfrankistowskie

avatar użytkownika michael

45. A tych innych zwrotów i pytań nie ma w literaturze.

Ja po prostu tak mówię. Niektóre podobne zwroty z użyciem partykuły "li"można znaleźć w twórczości Henryka Sienkiewicza, gdy w Trylogii stylizował tekst na staropolszczyznę, czasem można to odszukać u Mickiewicza "Znaszli ten kraj?". To już było archaiczne w XIX wieku!!!

Gdzieś wyczytałem, że ostatnim polskim pisarzem używającym polskiego czasu zaprzeszłego była Zofia Nałkowska. Nie wiem. U mnie nie jest to ani poza, ani naśladownictwo, ale domowy język potoczny. Po prostu rodzina mojego Ojca była po powstaniu styczniowym bardzo długo na zesłaniu w środku Syberii w zabitej deskami wsi i gdy wróciła do Polski w 1924 roku, to przywiozła żywy archaiczny język, przechowany w syberyjskiej lodówce, daleko za Uralem.

avatar użytkownika michael

46. To nie jest pieśń KOD. Oni profanują tę modlitwę.

Oni ją ukradli. Oni sami są nienawiścią i pogardą w tym najgorszym rozumieniu tych słów.
A pieśń i ten konkretny wers znam, używam i myślę nim już chyba ćwierć wieku, ponieważ akurat ta modlitwa jest we mnie od czasu rozmów mojego dzieciństwa.

avatar użytkownika guantanamera

47. To piękne...

"... rodzina mojego Ojca była po powstaniu styczniowym bardzo długo na zesłaniu w środku Syberii w zabitej deskami wsi i gdy wróciła do Polski w 1924 roku, to przywiozła żywy archaiczny język, przechowany w syberyjskiej lodówce, daleko za Uralem."

W Radio Maryja w Święta Bożego Narodzenia podjęto temat "Wigilia, którą pamiętamy..." Zatelefonowały dwie osoby z emigracji ... Treść ich wspomnień była wstrząsająca. Wydaje mi się, że już gdzieś tutaj opisałam te opowieści - postaram się odnaleźć.
Ale język... Jakim pięknym językiem mówiły... Bogactwo słów zdumiewało, bo były to polskie słowa prawie nie używane dzisiaj... Wsłuchiwałam się w te wypowiedzi z zachwytem i żalem, że dzisiaj mało kto potrafi się tak wypowiadać...

avatar użytkownika michael

48. Czasem słucham, albo nawet ogłądam programy ze wsi i dla wsi,...

Normalni wiejscy ludzie, rolnicy żyjący z przyrodą, lasem. A ich mowa jest często piękniejsza i czystsza od potoku nic nie znaczących słów politologów-angelologów, bez duszy i wyobraźni...
Widzę bardzo dużo żarliwej i prawdziwej młodzieży, wspaniałych i ciekawych świata ludzi, którym ktoś odebrał słowa, ...

Ten żal, że dzisiaj mało kto potrafi się tak wypowiadać jest uzasadniony, to jest prawdziwa wina wieloletnich złych reform w polskiej szkole, która bardziej przypomina odmóżdżanie niż nauczanie,
Widzę naprawdę dużo sensu, a nawet radykalnie dużo dobrej zmiany, która od jesieni zjawiła się w chyba tam gdzie trzeba, w naszej oświacie.
avatar użytkownika guantanamera

49. Bardzo lubiłam pisać

reportaże ze wsi. Byłam oczarowana kulturą tamtejszych ludzi. Taką pierwotną, nie powierzchowną...
Wynikała z szacunku dla stworzenia. Szacunku dla ziemi, roślin i zwierząt. Ale przede wszystkim - z szacunku dla Stwórcy.
No i oczywiście ze stosunku do prawdy. Kontakt z naturą zmusza do traktowania jej poważnie. Wszytko to sprawiało, że rozmowa z mieszkańcami wsi była zupełnie inna niż z "miastowymi". Oczywiście i tam spotykało się czasem pijących w GS-ach. Ale to jednak były wyjątki. Przynajmniej tak to pamiętam...
O tym podejściu do stworzenia pisałam tutaj: http://blogmedia24.pl/node/58259, w drugim akapicie...

avatar użytkownika michael

50. Cała nieomal nadzieja w tych ludziach

Mają otwarte głowy, chce im się pracować, całym sobą są gotowi bronić swojej chrześcijańskiej tożsamości, są Polakami,...
avatar użytkownika gość z drogi

51. @Guantanamera & Michael :)

słuchałam Tych Waszych pięknych rozmów...z prawdziwą radością ale i zadumą... i tęsknotą za rozmowami z dawnych lat... z czasów mojej Babci rodowitej warszawianki,wiele lat przebywającej w Petersburgu,
razgaworów z naszą solidarnościową Lwowianką ,też już nieżyjącą,czy naszych TU na Blogmedia .. rozmów z Panem Michałem...
kiedyś uczono pięknego rozmawiania,a dzisiaj ?
dobrej Nocy :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

52. ad

"To samo, gdy wczoraj zastanawiałem się nad mądrością i głupotą tkwiącą razem w tym samym człowieku, w prof. Bogusławie Wolniewiczu. "
długo nie umiałam dojść do siebie po tym "incydencie" po prostu było mi bardzo przykro i smutno...ale cóż ...takie jest życie... pełne sprzeczności..
nocne serdeczności

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

53. Droga @gościu z drogi

"słuchałam Tych Waszych pięknych rozmów...z prawdziwą radością ale i zadumą..."

Powiem, że wszystkie nasze rozmowy tutaj są takie...:) No, może prawie wszystkie :)))
Ale rzeczywiście, to cudny zwrot akcji - od deklaracji "nienawiści" do rozmowy o pięknie języka polskiego, pięknie rozmów i ludzkich relacji.
Kiedy tylko przestajemy się zajmować "tamtymi" wszystko się jakoś tak uspokaja.
Serdecznie pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

54. Kiedy tylko przestajemy się zajmować "tamtymi" wszystko się

jakoś tak uspakaja "
serdeczna prawda i dowód jak bardzo są "oni" toksyczni ...
a ja wczoraj dzięki przyjaciołom w innej części internetu,zasłuchałam się w zapomnianej "miłości" czyli Muzyce i to w wykonaniu Dziecka...czyli Amiry ,/ Plácido Domingo, Anna Netrebko, Rolando Villazón.
The Berlin Concert (2006), full i Amira Willighagen & André Rieu : 10 000 people : Standing ovation/
Dobrego popołudnia i :) i dalszego ciągu dobrych i pięknych rozmów :)
P.S Dlaczego moja wyobrażnia podsuwa mi obraz Uśmiechniętego Anioła ?:)

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

55. Droga @gościu z drogi

Dla Ciebie tutaj piosenka w wykonaniu Amiry...

avatar użytkownika gość z drogi

56. Dzięki stokrotne :)

Droga @Guantanamero ,chwilami przeraża mnie 'ta przedziwna telepatia" skąd wiedziałaś,że to ukochana pieśń moja,dzięki mojej śp Mateńce..? jak dziś widzę Ją ,gdy zmęczona troskami całego dnia siada do pianina i pełnym głosem śpiewa...o sole mio...a głos miała piękny,szkolony...
serdeczności wieczorne :)

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

57. Posłuchałam najpierw tego koncertu

o którym wspomniałaś... Później jakiejś piosenki... I kolejnej. W końcu stwierdziłam, że nie, że najlepsza będzie - jako prezent dla Ciebie - jednak "O sole mio"...
Jak piękne musiały być te wieczory, gdy Twoja Mama śpiewała, akompaniując sobie na pianinie...
Jestem w stanie wyobrazić sobie nastrój takich chwil... i zatopić się w nim...
A ta dziewczynka ma niezwykły głos - głos śpiewaczki operowej. Trudno wprost uwierzyć ...
Serdecznie pozdrawiam
Ale do tematu "skąd wiedziałaś..." jeszcze wrócę.

avatar użytkownika guantanamera

58. Droga @gościu z drogi

Twoje pytanie "skąd wiedziałaś" sprawiło, że wróciłam do rozważań i wspomnień, które w jedną całość łączy słowo "wiem"... Dawno ich nie czytałam zajęta różnymi bieżącymi sprawami. I przypomniałam sobie teraz tamte, naprawdę dziwne wydarzenia...
W części: http://blogmedia24.pl/node/58904 w komentarzu 6 żartuję z tego trochę, ale jednak naprawdę czasem coś przewiduję, albo nagle "po prostu wiem..." W dalszym ciągu myślę, że każdy z nas może mieć taką wrażliwość, jeżeli zechce być człowiekiem wrażliwym... Ale ostatecznie nie od nas to zależy.
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika guantanamera

59. Nienawiść nienawiścią

ale jeszcze jest karnawał... No, to posłuchajmy sobie tej uroczej piosenki, która narzuca mi się od dzisiejszego południa.

avatar użytkownika guantanamera

60. Psalm 119

121 Wykonuję prawo i sprawiedliwość:
nie wydawaj mię moim ciemięzcom!

122 Chroń swego sługę dla [jego] dobra,
aby nie uciskali mię zuchwalcy.

123 Moje oczy ustają wypatrując Twojej pomocy
i sprawiedliwej Twej mowy.

124 Postąp ze sługą swoim według swej łaskawości
i naucz mnie Twoich ustaw!

125 Jestem Twoim sługą, daj mi zrozumienie,
bym poznał Twoje napomnienia.

126 Dla Pana czas już jest działać:
pogwałcili Twoje Prawo.

127 Przeto miłuję Twoje przykazania
bardziej niż złoto, niż złoto najczystsze.

128 Dlatego kieruję się wszystkimi Twoimi postanowieniami
i nienawidzę wszelkiej drogi fałszu.

avatar użytkownika guantanamera

61. No, powinnam dodać, że gruźlicy też raczej nienawidzę

Pan Prezes Jarosław Kaczyński mówiąc swego czasu, że imigranci niosą ze sobą choroby, które prędzej czy później uaktywnią się dzięki sprzyjającym okolicznościom miał rację. Przemądrzali politycy z jeszcze na teraz istniejącej partii Platformy Obywatelskiej wyśmiewali się z tych słów. Do teraz dla niektórych to były wręcz brednie. Wielu jednak tak nie uważało i mieli rację…

Jednak zacznijmy od najświeższych doniesień informacyjnych, prasowych, jak zwał tak zwał. Zanim przejdziemy do meritum zagadnienia na chwilę zatrzymajmy się w pięknej słonecznej Grecji.

W Grecji żołnierze, którzy pomagali w obozie dla uchodźców, zaczęli chorować na gruźlicę. Żołnierze pracowali w tychże obozach a szczepienia były ohhhoho dużo później. Ból tym bardziej większy, gdyż żołnierze też ojcowie zaczęli unikać kontaktu ze swoimi dziećmi. Rzecz jasna i logiczna aby ich też nie zarazić tą właśnie chorobą czyli gruźlicą.

No dobra, ale gruźlica? Toż to dwudziesty pierwszy wiek a tu katastrofa. Gruźlica. Możliwe ,że jeszcze nie epidemia ale krok za krokiem coś się dzieje.

Pytanie brzmi, no ale co z tym mają wspólnego Niemcy?

No mają, bo imigrantów przyjęli całe masy i pani kanclerz wyściskała ich tak, że sprowadzili wszystkich swoich ziomków, też tych zarażonych przeróżnymi chorobami.

Zidentyfikowano na razie gruźlicę. Jak ?

Powołując się na bardzo wiarygodne źródła tj. Instytut Roberta Kocha, który poinformował, że wzrosła zachorowalność w Niemczech na… na gruźlicę właśnie.

Ba… nie tylko zachorowania ale też wzrost zachorowań i tak w porównaniu z rokiem 2014 a 2015 jest to różnica ok.1500 osób więcej. Mało? No to jedź gościu monachijskim metrem i niech ktoś kaszlnie. Gotowe. Zawsze może jeszcze ktoś ciebie postrzelić.

Doktor z tego instytutu, twierdzi wprost: przyczynili się do tego imigranci.

http://orfeusz.nowakowski.salon24.pl/721821,czy-epidemia-gruzlicy-w-niem...

avatar użytkownika gość z drogi

62. Droga Anno TY już wszystko Wiesz :)

my jeszcze nie
my się tylko troszkę nie raz domyślamy :)
Kochana jak bardzo mi Ciebie brak i i tych naszych POLSKICH rozmów,
rozmów nigdy niedokończonych,...
Anno
codziennie ślę Niezapominajki do Nieba ,dla Ciebie i dla Pana Michała również
Drodzy ,nigdy niezapomniani Przyjaciele z dróg wiodących na przystanek Blogmedia24.pl
brak mi WAS i To bardzo

gość z drogi