Sprzedaż lasów państwowych a „odszkodowania” dla Żydów
Wszystko powoli staje się jasne. Oliwa na wierzch wypływa – mawiają mądrzy ludzie. A kłamstwo ma krótkie nogi. Nie minęły dwa tygodnie od czasu sławetnego nocnego zamachu posłów tzw. koalicji rządzącej na publiczne dobro Polaków, w postaci zorganizowanego chyłkiem i bez medialnego rozgłosu głosowania za sprzedażą prywatnym właścicielom lasów państwowych – kiedy ujawniać się zaczynają dość przerażające kulisy tego - nieudanego, dodajmy, za sprawą pięciu głosów sprzeciwu - skoku na jedną z ostatnich, nieoddanych jeszcze w obce ręce własności publicznych w Polsce.
Oto Wikileaks podaje link http://www.wikileaks.org/plusd/cables/09WARSAW78_a.html do strony, na której publikowane są dokumenty z archiwum dyplomacji amerykańskiej, m.in. w Polsce. Pod numerem dokumentu 09WARSAW78_a , z datą: 2009 January 23, 16:23 (Friday) znajdujemy email od ówczesnego Ambasadora USA w Polsce, Victora Ashe, relacjonujący aktualny stan spraw w Warszawie, zwłaszcza sytuację po zmianie na stanowisku min. sprawiedliwości (chodzi o zastąpienie Zbigniewa Ćwiąkalskiego – Andrzejem Czumą, którego ambasador Ashe – cytując słowa marszałka Sejmu, B. Komorowskiego - nazywa jego „towarzyszem podziemnej walki”, przypominając, że obaj byli aresztowani na 3 miesiące w 1980 r.).
O wiele bardziej interesujący jest jednak pkt. 6 listu, w którym pan ambasador komentuje aktualny stan spraw dotyczących tzw. rekompensat za prywatne mienie skonfiskowane na terenie Polski podczas 2 wojny światowej oraz w latach reżimu komunistycznego.
Cytuję: „On prospects for passing legislation on compensation for private property confiscated in WWII and the Communist era, Komorowski expressed concern that the financial crisis had presented "new circumstances." Nevertheless, Komorowski said, PM Tusk is determined to force intransigent ministers, especially the Agriculture and Environment Ministries, to contribute to a compensation fund by selling government-owned real estate, including forests. "We have to look for extra funds" because of declining property values. Komorowski reiterated that Tusk was determined to move forward with the legislation. Komorowski hinted that the ten-year repayment plan envisioned in the current draft legislation would be a "safety mechanism." He said it was absolutely essential to start the process, but did not specify when the legislation would be introduced in parliament.”
A oto polskie tłumaczenie tej mrożącej krew w żyłach notatki:
„Co do perspektyw uchwalenia przepisów dotyczących odszkodowań za mienie prywatne skonfiskowane w okresie II wojny światowej i w okresie władzy komunistycznej w Polsce, Komorowski wyraził obawę, że kryzys finansowy stworzył "nowe okoliczności". Niemniej jednak, Komorowski oznajmił, że Tusk jest zdeterminowany, aby zmusić nieprzejednanych ministrów, zwłaszcza ministerstwa rolnictwa i ochrony środowiska, aby włączyli się do funduszu kompensacyjnego przez sprzedaż nieruchomości będących własnością rządu, w tym lasów. "Musimy szukać dodatkowych środków" z powodu spadku wartości nieruchomości. Komorowski powtórzył, że Tusk jest zdeterminowany, aby przyśpieszyć proces legislacyjny. Zasugerował też, że przewidziany w obecnym projekcie ustawy 10-cio letni plan spłaty stanowi "zawór bezpieczeństwa". Uznał za absolutnie konieczne rozpoczęcie tego procesu, lecz nie określił, kiedy konkretne przepisy będą przedstawione w parlamencie.”
Czy jeszcze coś trzeba wyjaśniać?... Pismo ambasadora USA w Polsce jest czarno na białym dokumentem spisku – nie zawaham się użyć tego słowa - mającego na celu wydarcie Polakom ich wspólnego dobra i dokonanie jego wyprzedaży, aby przypodobać się obywatelom obcego państwa, którzy w wyniku agresji Niemiec na Polskę w 1939 r. a następnie kilkudziesięcioletniej okupacji Polski przez Związek Sowiecki – wskutek zdrady, dokonanej przez demokratyczny Zachód i oddania swego alianta w 2 wojnie światowej do „sowieckiej strefy wpływów” - utracili własności na terenie Polski, niębędącej przez cały tamten okres suwerennym państwem.
Jeszcze tylko uprzejme zapytanie: dlaczego my, blogerzy, musimy wyłapywać dowody zdrady rządzących i przedstawiać je publicznie? Co na to „nieprzejednane” i wciąż pełne groźnych frazesów o praworządności, mainstreamowe dziennikarzyny? Które bez litości demaskują kanapkę w ustach posłanki opozycji podczas przeciągających się obrad i tygodniami piętnują zachowanie się żon posłów opozycji w samolociku tanich linii lotniczych do Madrytu, a biorą ogon pod siebie i trzęsą się pod kanapą, gdy jest szansa ujawnienia za pomocą trzech kliknięć myszą prawdziwej sensacji: strasznych, zakulisowych machinacji ludzi, nazywających siebie „władzą” naszego nieszczęśliwego kraju... Wszystkim, którzy wejdą na cytowana przeze mnie stronę, radzę kopiować ten dokument w PDF-ie. Dopóki jest jeszcze dostępny w sieci.
Pokutujący Łotr
- pokutujący łotr - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
57 komentarzy
1. @pokutujący łotr
Witam poświątecznie i przed Nowym Rokiem 2015, z życzeniami zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Co zaś dotyczy się Lasów Państwowych, to już ostatnia własność Polaków, najważniejsza, bo to polska ziemia, na której rosną lasy, dorzuce troche tła sprawy.
Zamknięty wyrokiem sądu w USA temat restytucji mienia Żydów wrócił w rozmowach rządu, ale media o tym milczą
Partia EUREKO. Partia ENEA. Partia Lasy Państwowe? Partia zagranicy. Biednyś, boś głupi. II Irlandia.
I link
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zapacilismy-ameryce-ponad-miliard-dolar...
Z dokumentów opublikowanych przez szefa MSZ Radosława Sikorskiego
(48 l.) wynika, że Polska już raz wypłaciła Stanom Zjednoczonym
gigantyczne odszkodowania dla ich obywateli żydowskiego pochodzenia.
Umowa z 1960 roku opiewa na 40 milionów dolarów. Czyli ponad miliard
dolarów - biorąc pod uwagę dzisiejsze realia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Autor
Cały ten atak ( na szczęście na razie nieudany, bowiem jestem pewien, że próbować jeszcze będą) na polskie lasy, których prywatyzacja ma być źródłem wyimaginowanych rekompensat dla Żydów w wysokości 65 mld USD, dla mnie jest zwykłym aktem zdrady narodowej. I wszyscy, którzy "maczają w tym palce" już od roku 2008 ( w tym B. Komorowski) dla mnie są zdrajcami i tyle... Gdybyśmy żyli w normalnym i niepodległym kraju taka postawa wymagałaby skierowania aktu oskarżenia o zdradę i odpowiedniej do tego czynu wymierzeniu kary...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
3. Sprzedaż lasu nie jest spiskiem - to zbrodnia!
Już same rozmowy na temat jakiegokolwiek "funduszu kompensacyjnego" na odszkodowania za mienie prywatne skonfiskowane przez zbrodniczych niemieckich okupantów Polski w okresie II wojny światowej oraz w okresie władzy komunistycznej w Polsce -- są kolejną zbrodnią przeciwko Narodowi Polskiemu...
Tym bardziej, że najczęściej wymordowani przez zbrodniarzy - na terenach Polski - ludzie nie pozostawili spadkobierców - a więc zgodnie z obowiązującym prawem mienie takie przejmuje państwo. Jednak, te nienależne niby "kompensacje" miałyby dostać jakieś organizacje kierowane przez różnych cwaniaków, a może nawet i przestępców żerujących na wymuszaniu podobnych tzw. odszkodowań.
W czasie II wojny światowej mienie polskich obywateli konfiskowali masowo mordujący Polaków zbrodniarze niemieccy i rosyjscy, natomiast już po zakończeniu tej wojny komuniści rosyjscy.
Ponadto, były to okresy jednoczesnej zbrodniczej okupacji wojskowej oraz niszczącego Polskę oraz polskie społeczeństwo - bezwzględnego wyzysku ekonomicznego i rabowania Polski przez tych okupantów.
Andy — serendipity
4. @ maryla
Ci zdrajcy chcą się podlizać "możnym tego świata" - to są te światowe kompleksy panów prowincjuszy nie znających nie tylko be ani me w żadnym obcym języku, ale nawet na tyle własnego, aby "ból" napisać przez ó kreskowane. Portal wGospodarce.pl informuje, że prócz "reparacji wojennych", Polska ma również "zacząć wypłacać odszkodowania i renty osobom poszkodowanym w wyniku Holocaustu". Także tym nie będącym obywatelami naszego kraju. W ten sposób, za zbrodnie, popełnione przez Niemców w naszym kraju, my będziemy płacić zadośćuczynienie nawet 50 tysiącom obywateli Izraela polskiego pochodzenia. "Rząd zmienił prawo w taki sposób, aby umożliwić transfer „miesięcznych świadczeń” w wysokości 100 euro dla poszkodowanych w Holocauście mieszkających poza Polską i nie mających dostępu do konta bankowego w tym kraju" - pisze portal wPolityce. Trwa demontaż Polski i rozbiór jej zasobów, oraz wplątywanie nas w dawne winy, których nie popełniliśmy, byle obrzydzić nas w oczach świata i w razie protestów, nazwać społeczeństwo polskie "notorycznymi antysemitami". Bardzo sprytna strategia, stosowana wcześniej w historii przez mniejszości żydowskie w różnych innych krajach, gdzie scenariusz był b. podobny - np. w Hiszpanii z czasów tzw. Królów Katolickich. Najstraszniejsze jest to, że bardziej obrotna i rozumiejąca się na rzeczy polska młodzież opuszcza kraj, a zostaje coraz więcej durnowatych lemingów i matołectwa, nie nadającego się do niczego poza rozjeżdżaniem ludzi na przystankach pożyczanymi od swych tatusiów samochodami. Pozdrawiam najserdeczniej.
Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)
5. @ Krzysztofjaw
Oczywiście, jest to rozmyślne i przewlekłe działanie na materialną oraz polityczną szkodę narodu polskiego. Tylko kto ich rozliczy za to, poza Panem Bogiem? W to akurat głęboko wierzę i kara za zdradę narodu na pewno będzie adekwatna do tak kardynalnej winy. Oczywiście,te kucyki o tym w ogóle nie myślą. Najważniejsze, żeby "SAMA" ciocia Angela poklepała po pleckach takiego lanego pasem przez ojca kopacza szmacianki z kaszubskiego podwórka albo fałszowany hrabia mógł się sycić "lepszym towarzystwem" na europejskich salonach. Kazimierz Chłędowski opisuje takich w swoich wspomnieniach z cesarskiego Wiednia: jak to wychodzili ci galicyjscy "herbowi" z przyjęć, gubiąc kanapki i cukierki poupychane po kieszeniach. Pozdrawiam!
Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)
6. brak słów...
Zabrakło 5 głosów! 2,5 miliona podpisów pod sprzeciwem dla
PO/PSL + przystawki nie ma znaczenia.
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nocna-proba-sprzedazy-lasow-panstwowyc...
W rządowych przekaziorach cicho sza. Najważniejsza sałatka.
Jak ktoś zapyta w kawie na ławie czy innym śniadaniu/salonie
politycznym o "lasowe draństwo" usłyszy zapewne odpowiedz
od pp Pitery, Szejnfelda, Halickiego itp.: proszę zwrócić uwagę
na bardzo wyważone stanowisko marszałka sejmu w rozmowie
z ambasadorem USA - przecież obok lasów mógł wymienić rzeki,
jeziora, góry, a nawet łąki"....Marszałek i premier to doświadczeni politycy...
PS.// PSL głosując za ustawą pobiło chyba rekord w historii
Polski "troski" o polską ziemię. Teraz, to już na pewno cała Europa
wie kto to Piechociński. To głosowanie zostało zapisane w naszej
historii "for ever".
basket
7. STANISŁAW MICHALKIEWICZ W TEMACIE
Kiełbasy wyborcze dla Żydów?
Na początku 2011 roku rząd izraelski wraz z Agencją Żydowską utworzył zespół HEART, który miał za zadanie doprowadzenie do „restytucji mienia żydowskiego w Europie Środkowej”. Chodzi tu, jak wiadomo, o tzw. „mienie bezspadkowe”,
które - zgodnie z zasadami prawa rzymskiego, przejętymi następnie przez
systemy prawne państw cywilizowanych – przypada państwu, którego
obywatelem był właściciel mienia. Dlatego naciski, jakie zarówno strona
żydowska, jak i władze Stanów Zjednoczonych wywierały i nadal wywierają
na Polskę, idą w tym kierunku, by władze polskie stworzyły pozór
podstawy prawnej, na mocy której Żydzi mogliby dokonać rabunku państwa
polskiego. W lutym 2011 roku rząd premiera Tuska in corpore przebywał w
Izraelu, gdzie bez wątpienia musiał z rządem izraelskim, jako
bezpośrednio zaangażowanym w sprawę owych „roszczeń”, jakieś rozmowy prowadzić, a kto wie, czy nie poczynić jakichś ustaleń.
Jednak polska opinia publiczna nie została o tym poinformowana, a
jedynie Władysław Bartoszewski, którego tam nie mogło przecież
zabraknąć, w wypowiedzi dla jednej z izraelskich gazet powiedział, że
wszystkie ugrupowania parlamentarne w Polsce są niezmiennie przyjaźnie
usposobione do Izraela. Przekładając tę deklarację na język ludzki nie
można wykluczyć, że pan Bartoszewski chciał przez to powiedzieć, iż bez
względu na to, jaka partia wygra w Polsce wybory – bo rok 2011 był u nas
rokiem wyborów parlamentarnych - izraelski program rewindykacyjny nie
będzie zagrożony. Warto podkreślić, że mimo wojny, jaką opozycja
prowadzi w rządem, żadna partia opozycyjna nie wyciągnęła tej sprawy.
Najwyraźniej w tej kwestii obowiązuje zmowa ponad podziałami.
W marcu 2013 roku bawiła w Polsce delegacja zespołu HEART z dyrektorem
Robertem Brownem na czele. Nic byśmy o tym nie wiedzieli, gdyby nie
wypowiedź pana Browna dla „Times of Israel”, w której
poinformował on, że podczas pobytu w Warszawie delegacja zespołu HEART
spotkała się z sześcioma ministrami rządu premiera Tuska (wymienił
nazwiska Radosława Sikorskiego, Jacka „Vincenta” Rostowskiego i
Jarosława Gowina) oraz przedstawicielami opozycji parlamentarnej. Żaden z
Umiłowanych Przywódców nie puścił farby, chociaż pan Brown powiedział,
że w następstwie tych wszystkich spotkań, w sprawie „restytucji” nastąpił „przełom”. Dopiero kiedy zaczęliśmy się dopytywać, co ma ten „przełom” oznaczać, w imieniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych odezwał się Pinokio, czyli pan minister Sikorski, że żadnego „przełomu” nie było. Myślę jednak, że w odróżnieniu od pana ministra, a obecnie marszałka Sikorskiego, pan Brown wie, co mówi.
I rzeczywiście! Przed tegoroczną wizytą w Warszawie, gdzie miał otwierać
Muzeum Historii Żydów Polskich, izraelski prezydent udzielił wypowiedzi
dla Polskiej Agencji Prasowej, w której stwierdził m.in., że wprawdzie
sprawa „roszczeń” nie będzie podczas tej wizyty dominowała, ale że on pamięta o „udzielonych obietnicach i podpisanych umowach”. Ani o „obietnicach”, ani tym bardziej – o „umowach” polska opinia publiczna nigdy nie została poinformowana ani przez rząd, ani przez Umiłowanych Przywódców z opozycji.
I dopiero za sprawą Wikileaks ujawnione zostało, że prezydent Komorowski
obiecał był amerykańskiemu ambasadorowi w Warszawie, iż roszczenia
żydowskie zostaną zaspokojone ze sprzedaży lasów państwowych.
Potwierdzeniem tej pogłoski była przygotowywana zmiana konstytucji,
według której Lasy Państwowe nie podlegałyby „przekształceniom własnościowym”,
chyba, żeby było to uzasadnione celem publicznym. Zmiana ta została
odrzucona, bo do przeforsowania jej zabrakło zaledwie pięciu głosów.
Obawiam się jednak, że zarówno Żydzi, jak i Amerykanie, będą nadal
naciskali na spełnienie „obietnic” i zrealizowanie „umów” -
aż dopną swego – bo w przeciwnym razie ani okupujące nasz nieszczęśliwy
kraj bezpieczniackie watahy, ani wystrugani przez nie z bananów
Umiłowani Przywódcy – ci wszyscy „prezydenci”, ci wszyscy „premierzy”, ci wszyscy „prezesi”
- nie dostaną inwestytury. Dlatego w roku wyborczym nie powinno być dla
nich żadnej taryfy ulgowej: wszystkich kandydatów na prezydentów i
parlamantarzystów, a zwłaszcza – prezydenta Bronisława Komorowskiego
należy bez żadnej staroświeckiej rewerencji przeegzaminować, komu i
jakie obietnice w sprawie żydowskich roszczeń składali i jakie
zobowiązania podpisali. Tu nie ma miejsca na żadne rewerencje. Tu idzie o
życie, o obrabowanie polskich podatników na sumę co najmniej 60, a może
nawet 65 miliardów dolarów, a więc – o kradzież wyjątkowo zuchwałą – a
od kiedy to złodziei należy traktować z rewerencją?
Stanisław Michalkiewicz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. @ Maryla
Świetny tekst Michalkiewicza! Trzeba o tej sprawie krzyczeć, krzyczeć, nie dać im wytchnąć ani przez chwilę! Nasz naród został niestety, w swej większości uśpiony. To się okupantom udało, dwie dekady ogłupiania i tak już odurniałego przez półwiecze komuny społeczeństwa, przy pomocy dobrze przygotowanej i przeszkolonej kadry z G-Wna i tych nasłanych na media post-bezpieczniackich watah Stokrotek i Sekielskich. Byle telewizory nie drożały - to jedno obchodzi dziś masy. A w latach osiemdziesiątych kamienie leciały w komitety z o wiele błahszych powodów, niż to wszystko, co dziś od rana leje się z ekranów i od czego włosy się jeżą tym, którzy się jeszcze nie poddali, którzy jeszcze myślą i czują. A naród te ich adresowane do siebie obelgi, to codzienne szydzenie z historii Polaków, z ich wiary, z prawa, te już teraz zupełnie jawne oszustwa i zdrady - łyka w milczeniu. Dlatego musimy wciąż jątrzyć, jątrzyć, nie dać ludziom zasnąć. Tak, jak to się robi z wyziębionymi taternikami: nie śpij, narodzie, nie wolno ci zasnąć, bo już się więcej nie obudzisz.
Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)
9. @Autor
Niezwykle wazny tekst. Tekst ambasadora USA - swietny. Komentarze pod tekstem - BEZCENNE! Da sie ten tekst trzymac troche dluzej niz zyczenia swiateczne?
10. Tymczasowy
czy da sie ten tekst trzymac troche dluzej niz zyczenia swiateczne?
Każdy komentarz "podbija" temat. PO-PSL z Komorowskim nie odpuszczą tematu, my też będziemy do niego wracać. Nie raz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Pewnie
Zaden wrog smiertelny nie wyrwie mi grzyba z reki. Najczesciej maslaka. choc na drugim miejscu byly cudowne i niezwykle kozlaki. Snia mi sie do dzis. Podgzybki snily mni sie w Czestochowie. A w Collingwood systematycznie opracuje zwycieska mape grzybow roztaczajaca coraz szersze kregi. Jak sie uda na 100 kilometrow, to zamelduje sukces.
Poki co, nie udalo mi sie w miescie zasadzic grzybow, choc polozylem naoz i gesto posadzilem grzybnie. Z tymi grzybami to jest jakies cus, co dopiero z pasja rozgryze.
12. Mam jeszcze jedną hipotezę
Moze PiS od dłuższego czasu robi wszystko, aby nie wygrać wyborów, bo się "boi roszczeń żydowskich"?
Rebeliantka
13. "Umowa z 1960 roku opiewa na 40 milionów dolarów. Czyli ponad
Umowa z 1960 roku opiewa na 40 milionów dolarów. Czyli ponad miliard
dolarów - biorąc pod uwagę dzisiejsze realia."
a "SIKorski ,to kto i na czyją działa stronę ? i dlaczego taki teflonowy i niezastąpiony ?
to jest pytanie ?
pomijam koMOrowskiego ,bo to już symbol niszczenia Polski ...ale gw i jej sekta ,to dopiero
ci,
którzy nie kochają Polski a jej "przetstaficielki" w mowie potocznej pyszczą
"TEN Kraj" ten
czyli nie swój ,tylko obcy
więc huzia na józia i niszczyć GO ,niczym szarańcza..
.a gazowa kocha takie mieszanie...
najsmutniejsze jest tylko TO ,ze jest nas tak Mało,bo trzydzieści parę procent w tej całej mierzwie,to stanowczo za MAŁO ,by bandzie rabusiów i pseudo psoróf dać radę...
My Ludzie z tych 30 procent,idąc w marszach w Obronie czy Radia Maryja ,czy Polski jesteśmy wciąż Ci sami...czyli CI,którym wypalono w sercach i umysłach słowa
Bóg Honor i Ojczyzna ,ale reszta ?
Nasi Młodzi ...bez pracy bez perspektyw ich? na super POsadach i telewizyjnych ekranach...ciężka harówa,oj ciężka i niewdzięczna ,bo dwa +Dwa zawsze jest Cztery...a nie 50,cz\y więcej...niestety...matematyka jest okrutnie prawdziwa ... i nie do odczarowania...Polska jest zdemolowana i zniszczona od podstaw...tęcza w warsiawce,gender w szkołach i psory etyki z czerwonej epoki
i wnuki tych resortowych...
a co z Nami ? z Naszymi Wnukami ?
arłukowicz już znalazł receptę ...
utylizacja Młodych i
Starych ,by żyło się lepiej PASOŻYTOM...
Szczęśliwego Nowego Roku Autorowi,Dyskutującym i Polsce...
Miłość Wiara i Nadzieja...niech będą nam znakami drogowymi....
gość z drogi
14. KOWAL zawinił, CYGANA powiesili.
Do jasnej cholery.
1 września 1939 roku Niemcy i Rosjanie napadli na Polskę. Rabowali, palili i mordowali, tak jak jest to napisane w polskim kodeksie karnym. Polscy i Żydowscy Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, tak jak i Państwo Polskie są ofiarami brutalnego napadu rabunkowego. Możemy nawet zaryzykować twierdzenie, że oba Państwa - Polskie i Żydowskie są ofiarami tego napadu.
Proste?
Dlaczego więc MY, niewątpliwe ofiary tego morderczego napadu rabunkowego mamy płacić jakiekolwiek odszkodowanie?
Jakim prawem ktokolwiek domaga się jakiejkolwiek kontrybucji od jakiejkolwiek ofiary bandyckiejn napaści?
Czy takiej oczywistej prawdy nie potrafią zrozumieć zakute łby polskich polityków?
Jaki iloraz inteligencji wystarczy, aby zrozumieć coś tak oczywistego?
Czy te skorodowane baranie łby nie wiedzą, że taka naturalna i jasna dla każdego kretyna logika jest koniecznym i wystarczającym argumentem politycznym?
Wniosek:
Państwo Polskie oraz Państwo Izrael powinny razem, zgodnie współdziałając wystąpić przeciwko Państwom Rosji i Niemiec o odszkodowanie za utracone po 1 września 1939 roku polskie i żydowskie mienie.
michael
15. Kontrybucja - wymier kary.
Proponuję aby Polska domagała się solidarnie z Izraelem kwoty 180 miliardów euro, po równo dla nich 90 i dla nas też 90.
michael
16. @ michael
"Czy takiej oczywistej prawdy nie potrafią zrozumieć zakute łby polskich polityków?"
Obawiam się, że to nie są wcale takie zakute łby i doskonale wszystko rozumieją. Ich każdy krok jest ściśle przemyślany i skonsultowany z rządami obcych mocarstw, zainteresowanych tą kluczową dla izraelskich interesów sprawą (chodzi więc przede wszystkim o Izrael i USA, ale też na pewno Niemcy, jako o sprawców, ale tez naszych sąsiadów, żywotnie zainteresowanych naszym osłabieniem).
Jest to zaplanowany rabunek, nic innego. Ma on na celu - już nie pierwszy raz w historii - ostateczne wykrwawienie niepokornej i nieprzewidywalnej, a do tego katolickiej (wciąż jeszcze, ale pytanie - jak długo?...) Polski. Naiwnością jest sądzić, że "wspólny front" Izraela i Polski w tej sprawie doprowadziłby do wywarcia nacisku na Niemcy, które się przestraszą, zapłacą co trzeba i wreszcie nastanie spokój. Nic z tych rzeczy. Niemcy już swoją dolę Izraelowi dawno zapłaciły. Pisała o tym Hanna Arendt - jako właśnie o haniebnej "doli" wypłaconej Izraelowi za zapomnienie Niemcom ich zbrodni - za to ją wyklęto w Izraelu. Zaś jeśli chodzi o nas - jesteśmy nadal "do rozliczenia". Jak sądzi Pan - dlaczego od wielu lat konsekwentnie w oczach świata robi się Polaków współwinnymi Holocaustu i nazywa wręcz "kolaborantami Hitlera"? Co kryje się za medialnym wrzaskiem podniesionym przez zwłaszcza środowiska żydowskie i służalcze polskie, wokół rzekomo popełnionej przez Polaków zbrodni na Żydach w Jedwabnem? Po co był - jeszcze w 1946 r. - tzw. pogrom kielecki, sprowokowany przez UB, ale za który obciążono naród polski? Od dawna robi się z Polaków współsprawców zbrodni 2-giej wojny światowej, aby gdy przyjdzie czas, wyciągnąć z państwa polskiego - jak z dobrej wieloletniej lokaty bankowej - odpowiednią sumkę "za milczenie", co najmniej zbliżoną do tej, jaką zapłacili Niemcy. Obawiam się, że ten czas właśnie nadszedł.
Sytuacja jest dla nas bardzo niekorzystna, bo wobec tego jawnego rabunku, dokonywanego na naszym narodzie przez własnych rodaków (zakładając oczywiście, że ci panowie to są w ogóle nasi rodacy...) nie mamy sprzymierzeńców w opinii światowej. Została ona podobnie urobiona jak mózgi większości młodych Polaków, którym już nic nie mówi nawet data 1 września 1939. Wielcy macherzy (jak mówi S., Michalkiewicz - figlarze) z zainteresowanych mocarstw mogą w tej chwili robić z nami co chcą, jedyne co nam pozostaje, to głośno krzyczeć i protestować. Tego najbardziej się obawiają, bo w ich krajach na szczęście jeszcze wciąż działają różne grupy demokratyczno-wolnościowe, które na razie mogą zrobić im trochę koło d... dzięki wolnemu (wciąż jeszcze) internetowi. A to może przełożyć się na glosy wyborcze, więc nikt z nich takiego zamętu nie chce. Piszę o tym, bo tylko w tym upatruję jakiejś szansy na zablokowanie tej sprawy. No i - oczywiście - liczymy na dalszą dzielną postawę tych paru wiernych Polsce posłów, którzy uratowali jak na razie nasz niepodległy byt. Sprawa wolnych lasów jest przecież sprawą wolności Polski - skoro lasy zajmują 1/3 cią naszego terytorium!
Jeszcze jedno - najgłośniejsi w sprawie tych rewindykacji za rzekomo przez Polaków popełnione krzywdy na narodzie żydowskim, są Żydzi amerykańscy, którzy w większości raczej nosa nie wytknęli za ocean gdy u nas działo się piekło. A do tego, jak to się mówi "nie dawali wiary" wysyłanym na Zachód emisariuszom z Polski - czytaj, spokojnie przyglądali się zagładzie swych pobratymców w gettach polskich miast czy np. w obozie w Auschwitz, którego do końca wojny nie bombardowano, bo mieściły się tam ważne strategicznie zakłady IG Farben, w których Amerykanie mieli udziały. Mogli też w różny inny sposób wpłynąć na działania aliantów w Europie, ale tego nie uczynili. Teraz już nie oni sami, bo nie żyją, ale ich wnukowie, którzy są nadal znakomicie urządzeni za oceanem, najgłośniej znów krzyczą o "polskim sprawstwie w żydowskich krzywdach" podczas 2giej wojny światowej. ... Pisze o tym żydowski zresztą autor Norman Finkelsztajn w bardzo dobrze udokumentowanej książce „Przedsiębiorstwo Holocaust”.
Ta sprawa po prostu lepi się od obłudy.
Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)
17. pokutujący łotr
"Ta sprawa po prostu lepi się od obłudy."
Tak jest, taka jest prawda.
Wiemy o tym doskonale.
Dlatego też ta sprawa, ponieważ lepi się od obłudy, powinna być traktowana jako wskaźnik albo nawet dowód kłamstwa i zdrady narodowej popełnianych przez aktualnie rządzących w naszej Ojczyźnie drani.
michael
18. @ michael
Całkowicie się zgadzam. Dlatego ponownie apeluję, aby oryginalny tekst listu ambasadora kopiować w pdf'ie i przechowywać jako dowód zdrady narodowej, który posłuży w ich przyszłym procesie przed Trybunałem Stanu - mam nadzieję dożyć tej chwili... Pozdrawiam.
Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)
19. Trzeba przypomnieć Żydom
że w czasie najazdu oprawców na Polskę - w dużej masie - wystąpili wraz z najeźdzcami przeciwko Polsce i holocaust stał się dla nich karą boską za pogwałcenie przykazań boskich.
Odnośnie współczesnej - nieludzkiej i beszczelnej chciwości - polegającej głównie na nieprawości traktowania innych jak bydło dojne - są przestrzegani już przez sprawiedliwych Żydów, że przyjdzie antysemityzm jakiego jeszcze nie było - już ten nie wymyślony jako broń syjonizmu, lecz już prawdziwy.
Wojciech Kozlowski
20. No i co my tu mamy?
Ponad 700 odczytow. Dobrze idzie.
21. Wszystko się może
Wszystko się może zdarzyć
Stanisław Michalkiewicz
(...)
Za cenę odzyskania „Ziem Utraconych” Niemcy mogłyby zrezygnować ze strategicznego partnerstwa z Rosją.
A żeby dodatkowo zabezpieczyć się przed jakimiś komplikacjami ze strony
Polski, w interesie Niemiec leży ustanowienie na reszcie terytorium
polskiego Judeopolonii. Warto dodać, że w tym kierunku idą naciski
Stanów Zjednoczonych na Polskę w sprawie realizacji tzw. żydowskich
roszczeń majątkowych. Właśnie na Wikileaks pojawiła się informacja, że
pan marszałek Komorowski jeszcze w roku 2009 poinformował amerykańskiego
ambasadora w Warszawie, iż roszczenia żydowskie mogą zostać zaspokojone
ze sprzedaży Lasów Państwowych. I oto 18 grudnia podjęta została w
Sejmie próba wpisania do konstytucji możliwości sprzedaży Lasów
Państwowych. Na razie zabrakło do jej przeforsowania zaledwie pięciu
głosów, ale nie ulega wątpliwości, że to nie jest ostatnie słowo.
Najwyraźniej przygotowania do realizacji żydowskich roszczeń majątkowych
są bardziej zaawansowane, niż nam się wydaje, a cisza, jaka w
niezależnych mediach głównego nurtu zapanowała wokół tej sprawy dowodzi,
że pilotowana jest ona przez potężne Moce, którym nasz nieszczęśliwy
kraj nie będzie w stanie się przeciwstawić, nawet gdyby chciał.
Stanisław Michalkiewicz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. Polska obawiała się, że Putin
Polska obawiała się, że Putin może zinstrumentalizować rocznicę. Z tego powodu uroczystości organizuje nie rząd w Warszawie lecz Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Nie wiadomo dokładnie, kto przyjedzie - zauważa Brill.
Europejski Kongres Żydów, którego prezesem jest mający dobre stosunki z Kremlem rosyjski miliarder Mosze Kantor, realizuje zdaniem Brilla „inny plan”. Kilka miesięcy temu porozumiał się z Parlamentem Europejskim oraz rządem czeskim i ponownie organizuje w Pradze forum „Let my people live”. Na zakończenie odbędą się obchody w byłym obozie koncentracyjnym Theresienstadt (Terezin). Forum ma służyć nie tylko pamięci o Holokauście, lecz także walce z antysemityzmem, rasizmem i islamskim radykalizmem. Z listy internetowej wynika, że organizatorzy liczą także na udział prezydentów Rosji i Francji oraz kanclerz Niemiec.
Prezydent Czech Milosz Zeman zaprosił przedstawicieli 46 krajów które podpisały w 2009 r. deklarację z Terezina o zwrocie ofiarom Holokaustu majątków zrabowanych im przez nazistów.
http://wpolityce.pl/swiat/228055-putin-w-polsce-nie-wiadomo-co-zrobic-z-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. Autorze, pozwoliłam sobie zalinkować i zareklamować Twój tekst
na Niepoprawnych:
http://niepoprawni.pl/blog/rebeliantka/czy-jestes-za-sprzedaza-polskich-...
Jeszcze raz gratuluję!
Rebeliantka
24. Polecam też świetne teksty blogerki matka trzech córek o lasach
http://niepoprawni.pl/blog/5734/bajka-nie-bajka
http://niepoprawni.pl/blog/matka-trzech-corek/sepy
Rebeliantka
25. zanim sprzeda się lasy....
Jak donosi izraelska gazeta „Times of Israel” ze względu na zmianę prawa w Polsce, ocalali z Holocaustu mieszkający w Izraelu będą mogli ubiegać się o świadczenia z budżetu Polski.
Zdaniem autora, może dojść do sytuacji że Polska będzie musiała finansować emerytury 50 tys. Izraelczyków .
Gazeta twierdzi, że obywatele Izraela będą mogli ubiegać się o te środki dzięki ustawie podpisanej przez prezydenta w maju. Dzięki temu na dodatkowe pieniądze może liczyć każdy obywatel Polski, który cierpiał w czasie okupacji hitlerowskiej - będąc w obozie zagłady, koncentracji, pracy albo tranzytu, lub w ukryciu - lub późniejszej okupacji sowieckiej, do roku 1956.
http://www.wprost.pl/ar/451706/Polska-bedzie-placic-zaemerytury-50-tys-Z...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. Żydom zawsze towarzyszyły cuda...
Pozwolę sobie dodać >komentarz Pana Michała
a także
>Niemcy wypłacą ocalałym z Holokaustu dodatkowo 800 milionów euro
>Żydom zawsze towarzyszyły cuda. Jeden z nich wydarzył się dzisiaj
>Straciliśmy dokumenty, pamięć i szacunek. Żydzi je zachowali i z nich korzystają
Niemcy wypłacają... Litwa... teraz Polska ?
Pytanie... czy ktoś może objąć TO rozumem?
Czy TO są cuda jakieś, czy raczej nie jest to...?
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
27. http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/63E61385
Ciekawy fragment :)
"Ambasada RP w Waszyngtonie w rozmowach z przedstawicielami władz USA dotychczas nie nawiązywała bezpośrednio do kwestii umowy indemnizacyjnej z 1960 r., uznając, iż aktywność Kongresu w kwestiach dotyczących restytucji mienia prywatnego ma charakter polityczny i jest podyktowana trwającą kampanią wyborczą przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi i kongresowymi oraz próbą pozyskania wyborców pochodzenia żydowskiego. Należy również zaznaczyć, iż rezolucje Kongresu USA dot. restytucji mienia prywatnego w Polsce, nawet jeśli zostaną przyjęte, nie będą miały charakteru prawnie wiążącego.
Warto jednak zauważyć, iż Polska, poza wspomnianymi umowami dwustronnymi, do tej pory nie uregulowała w sposób kompleksowy kwestii restytucji mienia prywatnego przejętego przez nazistowskie Niemcy i następnie znacjonalizowanego przez władze komunistyczne. Rząd Polski pracuje obecnie nad ustawą regulującą tę kwestię, która ostatecznie zamknie sprawę odszkodowań - o czym informujemy również stronę amerykańską."
Później się ożywili ;) http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,MSZ-odpowiada-na-krytyke-USA-oto-...
http://nichcik.neon24.pl/post/114035,polskie-lasy-za-fatamorgane-zydowsk...
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
28. @ Rebeliantka
Droga Rebeliantko! Pozdrawiam serdecznie i dziękuję!!!
Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)
29. @pokutujący łotr
Cała przyjemność po mojej stronie. Cieszę się bardzo, bo jest już ponad 8 tysięcy odsłon.
Pozdrawiam.
Rebeliantka
30. "Lasy miały pójść pod
"Lasy miały pójść pod młotek". Jak Komorowski chciał przehandlować polskie lasy. Wyniki dziennikarskiego śledztwa we "wSieci"
Obecny prezydent obiecał Amerykanom, że za
uzyskane w ten sposób pieniądze wypłaci Żydom odszkodowania za utracone
w naszym kraju mienie.
Jak prezydent Komorowski sprzedawał polskie lasy, kryzys
górnictwa, rady dla „frankowiczów” po decyzji Banku Centralnego
Szwajcarii, rozmowa z Maciejem Stuhrem, a także specjalny poradnik
onkologiczny „Rak boi się badań”. Nowe wydanie największego
konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce w sprzedaży
już od 19 stycznia br.
-– tajny plan sprzedaży lasów ujawnia na podstawie opublikowanej przez portal WikiLeaks notatki ambasadora USA w Polsce, Marzena Nykiel.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
31. Pieniądze ze sprzedaży lasów
Pieniądze ze sprzedaży lasów rekompensatą za utracone żydowskie mienie?
Pieniądze ze sprzedaży polskich lasów miały trafić do
Żydów w ramach odszkodowania za mienie utracone w czasie II wojny
światowej w naszym kraju.
Tajny plan ujawnia dziś tygodnik „wSieci”. Podstawą jest opublikowana
przez demaskatorski portal WikiLeaks notatka ambasadora USA w Polsce,
Victora Ashe’a.
Jak podał tygodnik, Bronisław Komorowski w styczniu 2009 roku miał
złożyć obietnicę, po której ambasador przesłał do departamentu stanu USA
następująca notatkę: “prezydent Komorowski stwierdził, iż premier Tusk
zmusi niepokornych ministrów, (…) by dołożyli się do rekompensat,
sprzedając państwowe lasy i nieruchomości”.
Marzena Nykiel, autorka tekstu, redaktor tygodnika „wSieci”, zwraca
uwagę, że w kolejnych latach rząd podejmuje działania, w których dąży do
zrealizowania zapowiedzi.
- Bronisław Komorowski obiecał ambasadorowi, że sprawy
restytucji mienia Żydowskiego w końcu zostaną załatwione – to był rok
2009. Dziś, z perspektywy czasu widzimy, że ten plan był prowadzony do
skutecznej realizacji. To, co stało się w polskim Sejmie przed świętami
Bożego Narodzenia, to nocne głosowanie, nocny zamach na lasy, kiedy
próbowano wprowadzić poprawkę, czy też zmianę w konstytucji, mocą której
można by spieniężyć lasy kiedy jest jakiś ważny interes narodowy, można
jasno z tego wywnioskować, że te plany były realizowane przez lata.
Mimo zapewnień Platformy, że nigdy nie podniesie ręki na lasy, dziś
widzimy, że była to tylko furtka do zrealizowania tej deklaracji – powiedziała Marzena Nykiel.
Również w 2014 r. prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację
ustawy o lasach. Zakłada ona, że łącznie w 2014 i 2015 r. Lasy
Państwowe odprowadzą do budżetu państwa 1,6 mld zł, a od 2016 r. mają
oddawać do budżetu 2 proc. wartości sprzedaży drewna, tj. ok. 100-150
mln zł.
Komorowski powinien wyjaśnić sprawę notatki ambasadora USA
Prezydent Bronisław Komorowski powinien wyjaśnić sprawę
notatki ambasadora USA w sprawie lasów państwowych – mówi profesor Jan
Szyszko, były minister środowiska.
Z opublikowanej przez portal WikiLeaks notatki wynika, że pieniądze
ze sprzedaży polskich lasów miały trafić do Żydów w ramach odszkodowania
za mienie utracone w czasie II wojny światowej w naszym kraju. Taką
obietnicę miał złożyć w styczniu 2009 roku ówczesny marszałek sejmu
Bronisław Komorowski. O sprawie napisał tygodnik „wSieci”.
Profesor Jan Szyszko mówi, że w tej sprawie sam prezydent powinien
zabrać głos, bo faktem jest, że rząd PO-PSL dążył i wciąż dąży do
destabilizacji Lasów Państwowych. Pierwszą próbę podjęła Unia Wolności
przy akceptacji Jerzego Buzka – dodał poseł.
- Druga taka próba była zrobiona w roku 2010 przez pana
premiera Tuska, który wspólnie z panem ministrem Rostowskim postanowili
włączyć lasy do sektora finansów publicznych, a więc w gruncie rzeczy do
budżetu. To się również nie udało dzięki temu, że społeczeństwo
zareagowało błyskawicznie i zebrało ponad milion podpisów, domagając się
w tej sprawie referendum. Rząd z tego po cichutku się wycofał i
związku z tym referendum również nie było aktualne. No i ostatnia próba
to w zeszłym roku, właśnie w styczniu – zabranie polskim lasom
państwowym pieniędzy na działalność bieżącą czyli obciążenie haraczem – powiedział Jan Szyszko.
Kolejną próbę rząd PO-PSL podjął w grudniu ubiegłego roku. Chciał
umożliwić sprzedaż lasów w sytuacji, gdy uzna, że wymaga tego interes
państwa. Ostatecznie i ta próba nie powiodła się. Dużą rolę odegrali
między innymi Polacy, którzy uważnie śledzili nocne obrady w sejmie w
tej sprawie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. Będziemy głosować w sprawie
Będziemy głosować w sprawie Lasów Państwowych?
Prawo i Sprawiedliwość złożyło we wtorek w Sejmie kolejne podpisy pod
wnioskiem o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum ws. Lasów Państwowych. Jest już ich ponad
2.5 mln. PiS domaga się również sejmowej debaty nt. przyszłości lasów i polskiej ziemi.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. Sprzedać lasy, zapłacić za
Sprzedać lasy, zapłacić za kamienice? Proszę bardzo! Ale niemieckie lasy!
mec. Janusz Wojciechowski
…bo dlaczego polskie lasy miałyby być zapłatą za żydowskie kamienice, spalone przez niemieckie samoloty?
Ciekawą transakcję – jak donosi WikiLeaks
– proponował Marszałek, późniejszy Prezydent Komorowski – polskie lasy
miały być zapłatą za żydowskie kamienice, spalone przez niemieckie
samoloty.
Ale co zawiniły polskie lasy i jaki jest ich związek z wymordowaniem polskich Żydów i zniszczeniem ich majątku?
Czy za słabo się w tych lasach biło polskie wojsko w 1939 roku, gdy Polska jako pierwsza stawiła zbrojny opór Niemcom?
Czy za mało było w tych lasach partyzantów?
Czy za mało w nich bezimiennych mogił, miejsc masowych straceń Polaków?
Tym nie mniej pomysł ze sprzedażą lasów i zapłatą za spalone kamienice jest dobry, pod warunkiem, że będą to niemieckie lasy.
Tak jak nimieckie były czołgi i samoloty,
które zniszczyły te kamienice. I tak jak nimieckie były obozy, w
których ginęli tych kamienic właściciele.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. W styczniu ubiegłego koalicja
— powiedział na konferencji prasowej prof. Jan Szyszko, poseł PiS, były minister środowiska.
Być może mamy do czynienia z poważną aferą, na dodatek wygenerowaną przez koalicję PO-PSL. Ściągnęła ona z Lasów Państwowych gigantyczny podatek na drogi. Jednak pieniądze… zniknęły.
— poinformował na tej samej konferencji Dariusz Bąk, poseł PiS.
Dodał on, że opozycja podejmowała próby dowiedzenia się, gdzie się
podziały te pieniądze, na co zostały wydane, ale nie
uzyskali żadnej odpowiedzi.
Okazuje się przy okazji, że nie dosyć, iż pieniądze z
olbrzymiego podatku przepadły - nie wybudowano za nie żadnych
dróg, to na dodatek „haracz” spowodował utratę płynności finansowej
przez poszczególne nadleśnictwa.
Zdaniem polityków opozycji trudna sytuacja - którą przecież wygenerował rząd PO-PSL - będzie w przyszłości wygodnym pretekstem do prywatyzacji całych hektarów lasów, skoro publiczny zarząd „nie radzi sobie”.
Zwłaszcza, że już w przyszłym roku - jeśli rząd nie zahamuje
tego - obcokrajowcy będą mogli legalnie kupować ziemię rolną i leśną.
TU MOŻESZ OBEJRZEĆ KONFERENCJĘ PRASOWĄ W SPRAWIE POLSKICH LASÓW.
Slaw/ sejm.gov.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. Fot.
Ujawnione przez tygodnik „w Sieci” w artykule Marzeny Nykiel
tajne notatki amerykańskiego ambasadora w Polsce, donoszącego o
obietnicy Bronisława Komorowskiego sprzedaży lasów państwowych by
sfinansować roszczenia reprywatyzacyjne, wymagają zdecydowanej
reakcji opinii publicznej.
CZYTAJ: „wSieci”:
Komorowski i rząd Tuska chcieli sprzedać polskie lasy, by zapłacić za
mienie pożydowskie. Dlaczego Komorowski ucieka od wyjaśnień?!
Obecna władza, Bronisław Komorowski, politycy Platformy i PSL, muszą nam wszystkim odpowiedzieć na następujące pytania:
1. Jak wynika z ujawnionych dokumentów, w 2009 roku ambasador Victor H. Ashe zaraportował do Departamentu Stanu USA, że pieniądze na pokrycie kosztów restytucji rząd zamierza zdobyć sprzedając „państwowe nieruchomości oraz lasy”.
Czy ta deklaracja nadal jest aktualna?
2. Kto upoważnił ówczesnego Marszałka Sejmu
Bronisława Komorowskiego do złożenia takiej deklaracji, niezgodnej z
Konstytucją, ustawami, ustrojem Lasów Państwowych, wolą Polaków,
sprzecznej także z jawnymi celami jego partii, Platformy Obywatelskiej?
3. Czy ze względu na tę obietnicę rządząca koalicja
zdecydowała w grudniu o odrzuceniu obywatelskiego projektu ustawy w
sprawie Lasów Państwowych i wyprzedaży polskiej ziemi, pod którym
podpisało się 2,5 miliona Polaków?
4. Czy z powodu tej obietnicy Komorowskiego rządząca
większość próbowała chwilę potem zmienić Konstytucję by wprowadzić
furtkę do ich prywatyzacji i przekształceń w przypadkach „uzasadnionego
celu publicznego”? Czy cel reprywatyzacyjny miał być jednym z
tych „celów publicznych”?
CZYTAJ TEŻ: Teoria spiskowa w praktyce. Plan wywłaszczenia Polaków z Lasów Państwowych istnieje, a firmuje go Komorowski
5. Jakie jeszcze inne tego typu niejawne
zobowiązania zostały podjęte w rozmowach z obcymi dyplomatami,
premierami, prezydentami, kanclerzami przez Bronisława Komorowskiego
Donalda Tuska, Ewę Kopacz, Janusza Piechocińskiego i innych? Czy są
wśród nich obietnice likwidacji polskiego przemysłu
stoczniowego, wydobywczego i innego?
Liczę, że doczekamy się wyraźnej odpowiedzi, mam też nadzieję, że
sprawa zostanie (zapewne dopiero w przyszłości) zbadana przez
odpowiednie służby i instytucje powołane do pilnowania praworządności w
Polsce. Jeśli bowiem tajny plan wyprzedaży tak ogromnej własności
publicznej, narodowej i następnie wypompowania tych pieniędzy za
granicę nie wyczerpuje znamion przestępstwa i
zdrady stanu, to co je wyczerpuje?
CZYTAJ TEŻ: Jeżeli 2015 rok padnie łupem Komorowskiego i koalicji PO-PSL, to skok na Lasy w końcu się dokona…
autor:
Michał Karnowski
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. Zgrzyt w Muzeum Galicja.
Zgrzyt w Muzeum Galicja. Obraz ruin, których już nie ma
Synagoga w Dabrowie Tarnowskiej - przed i po remoncie (Jakub Ociepa/Piotr Tracz)
Grozę potęgują emocjonalne podpisy w językach polskim i angielskim.
"Synagogi bez dachów, zarosłe krzakami, wsparte o kolumny lub takie, z
których pozostały tylko centralne kolumny. Dziś już nie ma nikogo, kto
mógłby opiekować się tymi miejscami. Nie poczyniono żadnych starań, by
przekazać żydowskie dziedzictwo następnym pokoleniom. Pozostały ruiny,
których widok jest trudny do zniesienia" - alarmują twórcy wystawy. Co
roku bulwersują się nią tysiące gości muzeum, głównie wycieczki z USA,
Izraela, Wielkiej Brytanii, Niemiec.
Pieczołowicie odnawiane
Szkopuł w tym, że zdecydowana większość prezentowanych na
wystawie obiektów błyszczy obecnie po generalnych remontach za dotacje
Unii Europejskiej czy pieniądze Ministerstwa Kultury. Ostatnie lata to
wysyp takich inwestycji w Małopolsce i na Podkarpaciu (czyli części
historycznej Galicji).
Zrujnowana niegdyś perła chasydzkiej architektury - synagoga w
Dąbrowie Tarnowskiej - wyremontowana została za 12 mln zł. Uroczyście
otwarto ją po pięciu latach remontu w 2012 r., jako poświęcony głównie
historii Żydów Ośrodek Spotkania Kultur. Fragmenty zburzonej w czasie
wojny Starej Synagogi w centrum Tarnowa wyremontowano wraz z żydowskim
pl. Rybnym kosztem 16 mln zł. Remont pięknej synagogi w Wielkich Oczach
nieopodal Przemyśla kosztował ponad milion złotych. Synagogi w
Cieszanowie czy Rymanowie są właśnie pieczołowicie odnawiane.
Tak fotografował je pan Schwarz
Mimo to powstałe z inicjatywy amerykańskiego fotografa Chrisa
Schwarza (zmarłego w 2007 r.) muzeum wystawę uważa za słuszną. - Tak
wyglądały te zabytki kiedyś i tak fotografował je pan Schwarz. Trudno
nam zmieniać autorską koncepcję jego wystawy. Choć oczywiście zdajemy
sobie sprawę, że wiele zabytków wspaniale odremontowano. Bardzo nas to
cieszy - tłumaczy się Jakub Nowakowski, dyrektor Galicji.
Cały tekst: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17286172,Zgrzyt_w_Muzeum_Galicja__Obraz_ruin__ktorych_juz_nie.html#ixzz3PTONyk3T
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
37. z archiwum 2009 r. Do kogo należy mienie zamordowanych Żydów
http://blogmedia24.pl/node/15805
"Choć formalnie gospodarzem byli Czesi, imprezę zdominowała grupa amerykańskich prawników wynajętych przez organizacje żydowskie – mówi “Rz” Bartoszewski.
Ci starali się skłonić Polskę do deklaracji w sprawie zwrotu mienia polskich Żydów, którzy nie zostawili spadkobierców. Zgodnie z polskim prawem ich własność, tak jak własność wszystkich innych obywateli, którzy umarli bezpotomnie, przeszła na rzecz Skarbu Państwa. Żydzi chcą zaś, żeby pieniądze bezpotomnych ofiar zostały przelane na konto specjalnej fundacji, która zajmowałaby się pomocą ocalałym z Holokaustu, działalnością edukacyjną i upamiętnianiem Zagłady.
Polska nie chce jednak łączyć tych spraw z kwestiami spadkowymi. – Ocalałym pomagamy poprzez normalne świadczenia socjalne. Na działalność edukacyjną i upamiętnianie Zagłady przeznaczamy spore sumy z budżetu. Warto tu wspomnieć choćby o budowie Muzeum Żydów Polskich – mówi Maciej Kozłowski z MSZ.
Polscy negocjatorzy przeforsowali więc w deklaracji praskiej – dokumencie końcowym konferencji – zapis, że zwrot mienia bezspadkowego możliwy jest tylko w “niektórych krajach”.
Mimo to cytowani przez gazetę “Haarec” członkowie izraelskiej delegacji podkreślali, że przepisy panujące w Polsce akurat w tej sprawie powinny zostać zawieszone ze względu na wyjątkowość Holokaustu.
A Polski podpis pod deklaracją odebrali jako przyzwolenie na takie postulaty.
– Ta konferencja jest wielkim historycznym sukcesem Izraela. Osiągnęliśmy wszystkie cele, jakie sobie stawialiśmy. Choć dokument nie jest wiążący prawnie, wyznacza pewną normę – powiedział gazecie “Haarec” Reuven Merhav, który stał na czele izraelskiej delegacji."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
38. wszystkie nieruchomości!?
W rozlicznych omówieniach Notatki ambasadora Ashe, jak gdyby pomijane jest
jedno, b.ważne zdanie:
"Nevertheless, Komorowski said, PM Tusk determined to force intrasigent ministers,
especially the Agriculture and Environment Ministries, to contribute to a compensation
fund by selling government - owned real estate, including forests."
-----------------
Niemniej Komorowski powiedział, że PM (premier), Tusk jest zdeterminowany zmusić odpowiednich ministrów, szczególnie Rolnictwa i Środowiska, do założenia funduszu
odszkodowań przez sprzedaż nieruchomości będących własnością rządu, z lasami włącznie.
-----------------
Czyli WSZYSTKICH nieruchomości będących własnością rządu - z lasami włącznie.
Aktualnie protest koncentruje się na najbardziej spektakularnej części "uzgodnień -
deklaracji prezydenta" - lasach. I słusznie. A co z innymi nieruchomościami których
lista może być nieskończenie długa, a ich wartość nie mniejsza niż lasów??
-----------------
Przez analogie, można sobie wyobrazić prezydenta np USA, który w rozmowie
z ambasadorem Rosji deklaruje, że dla wzmocnienia osławionego "resetu" daje
Kremlowi np 1/3 Alaski....
-----------------
To wszystko nie mieści się w przysłowiowej pale normalnego człowieka - takie
rzeczy tylko w PO.
basket
39. Nie mamy waszych lasów (stoczni, kopalń..itd)i co nam zrobicie?
https://www.youtube.com/watch?v=2zJFhdZ6Ox4
Widzicie?
ZA POLSKĘ I JEJ OBYWATELI TA WŁADZA NIE ODPOWIADA
A aktor nawet podobny do prezydęta. Proroctwo czy co?
40. Internetowa cenzura? Wykop
Internetowa cenzura? Wykop usunął bijący rekordy popularności
tekst tygodnika "wSieci" o sprzedaży polskich lasów. Co zrobili
internauci?
Użytkownicy Wykopu rozpętali "Aferę leśną". Bronią wolności słowa i polskich lasów!
Użytkownicy serwisu Wykop.pl rozpoczęli protest przeciwko usunięciu tekstu dotyczącego sprzedaży Polskich Lasów Państwowych.
Przypomnijmy, chodzi o tekst tygodnika „wSieci” „Jak Komorowski chciał sprzedać Żydom polskie lasy”!
WIĘCEJ:
„wSieci”: Komorowski i rząd Tuska chcieli sprzedać polskie lasy, by
zapłacić za mienie pożydowskie. Dlaczego
Komorowski ucieka od wyjaśnień?!
Fragment udostępniony w serwisie Wykop pojawił się bardzo szybko na stronie głównej, i jeszcze szybciej został usunięty.
Użytkownicy Wykopu rozpętali więc „Aferę leśną”, zamieszczając wszelkie materiały, zawierające słowo „las”.
—to tylko niektóre z teksów jakie zalewają stronę główną serwisu Wykop.
http://wpolityce.pl/media/230738-internetowa-cenzura-wykop-usunal-bijacy...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. Gdzie rozpłynęły się
Gdzie rozpłynęły się pieniądze z haraczu od Lasów Państwowych? Minister Szczurek kręci...
„Rząd i minister finansów mogli naruszyć ustawę o finansach publicznych”.
Gazeta przytacza słowa Mateusza Szczurka, który tłumaczył w Senacie, na co zostało przeznaczone 800 mln zł z Lasów Państwowych.
— mówił minister Szczurek.
Wyjaśniał, że „wtedy, kiedy ustawa wprowadzająca te opłaty była
wdrażana, było jasno powiedziane, i to uwzględniono w ustawie
budżetowej, że część tych środków… że razem z tym obciążeniem zostaną
zwiększone środki na drogi lokalne”.
-– mówił Szczurek, zasłaniając się informacją na temat deficytu budżetowego.
Sęk jednak w tym, że ostatecznie „z pieniędzmi zaczęły dziać się cuda”.
— relacjonuje „GPC”.
Co zatem stało się z pieniędzmi z Lasów? Kolejna rządowa zagadka…
słowa Schetyny z Tok FM:
"Polska jest finansowo przygotowana na zwrot nawet 60 mld dolarów w 2015 roku. Umiejętna polityka finansowa sprawi, że wyjdziemy z twarzą wśród narodów świata, a Polacy tego nie odczują".
http://www.goniec.net/goniec/teksty/w-s%C5%82u%C5%BCbie-polsce.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. Notka z rozmowy
Notka z rozmowy ambasadora
Ashe z vice premierem Schetyną i marszałkiem Komorowskim
--------------------------------
http://www.wikileaks.org/plusd/cables/08WARSAW1280_a.html
4. (C) Pytany o projekt polskiego ustawodawstwa w sprawie restytucji
własności prywatnej, Schetyna uznał wysoki poziom zainteresowania
ustawą w USA, która byłaby korzystna dla Żydów amerykańskich polskiego
pochodzenia. Powiedział, że projekt ustawy przewiduje odszkodowania
zamiast zwrotu; i ze względu na ograniczone środki finansowe,
płatności zostaną dokonane w ciągu kilkunastu lat i wyniosą
kilkanaście procent wartości utraconego mienia. Schetyna przewiduje,
że rządowy projekt ustawy zostanie wprowadzony do Sejmu na początku
grudnia lub pod koniec listopada. (Komentarz: Jak donosi Reftel,
przewodniczący Izby przewidywany projekt ustawy zostanie wprowadzony
dopiero w przyszłym roku.) Ambasador odpowiedział, że nikt nie
spodziewał się odszkodowania w wysokości 100% wartości rzeczywistej,
ale dla rządu (USA),ważne jest aby przepisy zostały przyjęte ,
7. (C) Komorowski powiedział, że Tusk jest zainteresowany w uchwaleniu
przepisu tak szybko, jak to możliwe, ale jest zaniepokojony
"Wyborem odpowiedniego momentu", by wprowadzić prawow Sejmie.
Komorowski powiedział, że nie ma żadnych wątpliwości, że rząd
przygotuje przepisy,
które po ich złożeniu w Sejmie zostaną przyjęte biorąc pod
uwagę, że partie kolaicyjne mają zwykłą większość.
Jedyną zmienną, powiedział, jest to, czy prezydent Kaczyński
zawetuje przepisy. (UWAGA: partie koalicyjne nie
mają kwalifikowanej większości niezbędnej do odrzucenia veta prezydenta
KONIEC UWAGI
Ponieważ przepisy nie mają poparcia opinii publicznej, "musimy czekać,
aż prezydent będzie bardziej otwarty na współpracę z rządem,
Komorowski dał do zrozumienia, że osobiste napięcia między prezydentem
Kaczyńskim i Tuskiem będą czynnikiem decydującym.
8. (C) Komorowski powiedział, że w łonie rządu tylko
nierozstrzygnięta pozostaje kwestia procentów odszkodowania.
Komorowski powiedział, że preferuje wyższy procent, mimo tego, że
wydłuży to okres płatności.
Podkreślił, że ważne jest, aby pokazać przepisy będące
alternatywą dla polskiego wymiaru sprawiedliwości, biorąc pod uwagę, że
powodowie mają obecnie możliwość korzystania z sądów w poszukiwaniu
odszkodowania lub zwrotu skonfiskowanego mienia prywatnego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
43. kasa Misiu, kasa
Niemcy nie lubią Izraela
Prawie
połowa naszych zachodnich sąsiadów ma negatywne spojrzenie na Izrael i
jego politykę. Z kolei prawie 70 procent Izraelczyków ma pozytywne
spojrzenie na RFN.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
44. 7 minut temu ·
Prof. Szyszko o aferze z Lasami Państwowymi: "Dlaczego Pałac
Prezydencki i dziennikarze milczą? Media mętnego nurtu są wyraźnie
sterowane..."
„Dziwi mnie, że Pałac Prezydencki milczy.
Czyżby prezydent nie miał swoich służb informacyjnych?” - pyta były
minister ochrony środowiska.
Poseł PiS prof. Jan Szyszko powiedział na antenie Radia
Maryja, że sposób w jaki próbowano doprowadzić do sprzedaży Lasów
Państwowych przypomina proceder zamykania kopalń czy stoczni. Media
pomijają jednak skandal wymownym milczeniem.
Polityk zauważa, że obecny minister środowiska nie przedstawia
rzetelnie wszystkich faktów co do sytuacji finansowej Lasów Państwowych.
— zauważył Szyszko.
— podkreślił parlamentarzysta.
Szyszko zauważa, że w przypadku Lasów Państwowych działa ten sam mechanizm, co w przypadku stoczni i kopalń.
— powiedział b. minister środowiska.
Prof. Szyszko zauważa, że informacja jakoby to Bronisław Komorowski
podjął działania zmierzające do sprzedaży Lasów
Państwowych jest przerażająca.
— zauważył Szyszko.
Poseł PiS zwrócił również uwagę na fakt, że informacje o całej sytuacji nie przedostają się do opinii publicznej.
— podkreślił b. minister środowiska.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
45. Polscy rolnicy muszą być
Polscy rolnicy muszą być biedni i zadłużeni… żeby chętniej sprzedawali ziemię. Za rok ruszają po nią cudzoziemcy…
Zauważyłem, że komentatorzy protestów rolniczych maja rolnikom za złe, ze protestują w nowoczesnych i drogich traktorach. Takie komentarze pojawiły się między innymi pod wpisem Z. Kuźmiuka.
Zazdrościć rolnikowi traktora, to jakby zazdrościć maszyniście lokomotywy, z tą tylko różnicą, że maszyniście lokomotywy komornik nie zabierze, a rolnikowi ciągnik jak najbardziej tak.
Bez traktora rolnikiem być nie można, bo koni już nie ma (bardzo żal), a wołów tym bardziej. Więc rolnicy zadłużają się, zapożyczają i kupują te traktory, coraz nowocześniejsze i coraz droższe, bo innych nie ma. Ale proszę nie zazdrościć, bo nad prawie każdym tym traktorem unosi się cień komornika.
I nie tylko nad traktorem, nad gospodarstwem też. Dziś w rolnictwie jest tak wielki kryzys, ze dochodów nie ma praktycznie na niczym. Ceny zbóż poniżej kosztów produkcji, wieprzowina podobnie, w dodatku mamy afrykański pomór świń, gospodarstwa mleczne wykończą kary za nadprodukcję mleka, do zapłacenia prawie miliard złotych. Sadowników wykańcza rosyjskie embargo. Za co się rolnik nie weźmie, na tym dostaje w skórę. Sytuacja naprawdę jest dramatyczna i daleka od lukrowanej propagandy PSL-u.
I to nie dzieje się przypadkiem. 1 maja 2016 roku kończy się okres ochronny na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców. Polscy rolnicy mają być biedni i zadłużeni, żeby musieli swoja ziemię sprzedawać, możliwie jak najtaniej. Ziemia to najlepsza lokata kapitału, za rok ruszą po nią cudzoziemcy.
A wniesiony przez PiS dwa lata temu projekt ustawy ograniczającej sprzedaż polskiej ziemi leży w Sejmie, blokowany przez koalicję rządowa PO-PSL. W tym szaleństwie jest metoda…
autor: Janusz Wojciechowski
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
46. Kopacz twierdzi, że PO nie
Kopacz twierdzi, że PO nie sprzeda Lasów Państwowych
Zapytana przez reportera wPolityce.pl, premier stanowczo zaprzeczała, że koalicja chce sprzedać Lasy Państwowe.
Zapytana przez reportera wPolityce.pl, premier stanowczo zaprzeczała, że koalicja chce sprzedać Lasy Państwowe.
Ani Platforma Obywatelska, ani Polskie Stronnictwo Ludowe nie chcą prywatyzacji Lasów
Państwowych; to koalicja proponowała zapisanie w konstytucji "na
twardo", że Lasy Państwowe nigdy nie będą sprywatyzowane - oświadczyła
we wtorek premier Ewa Kopacz.
Szefowa rządu była pytana na konferencji
prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów o doniesienia portalu
wpolityce.pl. który w grudniu 2014 r. opublikował notatkę, jak sam
twierdził - ujawnioną przez słynną demaskatorską witrynę internetową WikiLeaks. Notatkę sporządził w 2009 roku, według wpolityce.pl., ówczesny ambasador USA w Warszawie Victor Ashe.
Jak napisał portal, amerykański
dyplomata w piśmie do swoich zwierzchników napisał, że ówczesny
marszałek Sejmu Bronisław Komorowski obiecał mu pozyskanie środków i
załatwienie sprawy restytucji mienia pożydowskiego w Polsce. Ashe miał
przekazać, że ówczesny premier Donald Tusk „zmusi niepokornych
ministrów, m.in. rolnictwa i ochrony środowiska”, aby „dołożyli się do
rekompensat” m.in. sprzedając Lasy Państwowe.
"Powtarzałam to już kilka razy. Mało
tego, to nie były tylko deklaracje z moich ust, ale (też) deklaracje ze
strony posłów podczas niedawnego posiedzenia Sejmu, kiedy to PO i
koalicjant PSL chcieli zapisać w akcie prawnym najwyższego rzędu - w
konstytucji - że Lasy Państwowe nigdy nie będą sprywatyzowane, nigdy nie
będą również przekształcane, poddane jakiejkolwiek formie
restrukturyzacji" - oświadczyła Kopacz.
Jak dodała, "wynik tego głosowania był
taki, jaki był" i to nie odbyło się za sprawą kolacji rządzącej. "Ani
PO, ani PSL nie chcą prywatyzacji Lasów Państwowych. Wszelkie tego
rodzaju pomówienia i sugestie są naprawdę nieuczciwe" - podkreśliła. Jak
zaznaczyła, odpowiedzią na takie zarzuty są realnie podejmowane
działania, "a takim działaniem było złożenie (przez koalicję PO-PSL)
propozycji zmian w konstytucji tak, aby zapisać w niej na twardo, że
Lasy Państwowe nie będą prywatyzowane".
Na posiedzeniu w połowie grudnia 2014
roku Sejm nie zdołał zmienić konstytucji w taki sposób, by wpisać do
niej, że lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają
przekształceniom własnościowym z wyjątkiem uzasadnionego celu
publicznego.
W głosowaniu za zmianą opowiedziało się
291 posłów, 150 było przeciw, do większości konstytucyjnej zabrakło
pięciu głosów. Ustawę o zmianie konstytucji Sejm uchwala większością co
najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby
posłów.
Propozycja zakładała, że lasy stanowiące
własność Skarbu Państwa nie podlegałyby przekształceniom własnościowym,
lecz wyjątki od tej zasady uzasadnione celami publicznymi lub celami
zrównoważonej gospodarki leśnej określałaby ustawa. Takie rozwiązanie
miałoby dawać możliwość przejęcia terenów leśnych np. w celach
obronnych, bezpieczeństwa państwa czy realizacji inwestycji celu
publicznego.
Posłowie odrzucili poprawkę PiS, która
zakazywała jakichkolwiek przekształceń własnościowych w lasach
należących do Skarbu Państwa. Przedstawiciele tej partii wskazywali
wcześniej, że proponowane zapisy niedostatecznie zabezpieczają lasy
należące do państwa przed prywatyzacją. Odrzucono też zgłoszone przez
PiS trzy wnioski mniejszości.
W czasie prac parlamentarnych resort
środowiska zwracał uwagę, że najdalej idące pomysły PiS uniemożliwiłyby
np. wyznaczenie autostrad czy linii wysokiego napięcia przez tereny
leśne.
Przed ostatecznym głosowaniem poseł PiS
Jan Szyszko mówił, że bez dodatkowych modyfikacji proponowana zmiana to
"rozmiękczanie" konstytucji, bo cel publiczny można określić jednym
głosem większości ustawowej. Jak dodał Szyszko, w związku z tym PiS
zagłosuje przeciwko.
Prezes PSL, wicepremier Janusz
Piechociński zarzucał z kolei, że dobro publiczne zostało poświęcone dla
partyjnej gry, a PiS wcale nie chodziło o konstytucyjne zabezpieczenie
lasów. "Kto zabezpieczał lasy pod wnioski reprywatyzacyjne?" - pytał
Piechociński. Szyszko zarzucał z kolei Piechocińskiemu, że nie zgodził
się na referendum ws. lasów i ograniczenie możliwości obrotu ziemią, w
tym leśną. To nie "zmiękczanie" konstytucji, ale upoważnienie
ustawodawcy - mówił z kolei Józef Zych z PSL.
Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/kopacz-twierdzi,-ze-po-nie-sprzeda-lasow-panstwowych,12914463914#ixzz3QhuS0GuR
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. Marylu, musimy dalej walczyć przeciwko temu parsz.. rządowi
przeciwko oświadczeniom tej, jak jej tam p.Kłamacz.
Jeśli PO twierdzi, że lasów NIE sprzeda, to należy rozumieć, że na bank sprzeda.
Cóż, że p.Tymczasowy u siebie wyhoduje grzybki :) chyba jakby jakiś trujący się zrodził, to niech trzyma, pieści i rozmnaża, będzie można wykorzystać.
Tymczasem prośmy Pana Boga, żeby w przyszłą sobotę na Jasnej Górze coś mądrego się zrodziło. Staniemy jak jeden mąż, prawda ?
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
48. @Joanna K
wszyscy, którzy czujemy się Polakami, będziemy bronić naszej Ojczyzny do ostatniego tchu.
Rząd ignoruje podpisy
Koalicja blokuje wniosek w sprawie referendum o lasach i ziemi.Posłowie PiS apelują do koalicji PO – PSL o zorganizowanie referendum w sprawie ochrony lasów i ziemi rolnej przed wyprzedażą.Wniosek
obywatelski w tej sprawie został złożony przez klub PiS jeszcze w maju
2014r. Podpisy pod projektem referendum złożyło ponad 2,5 mln Polaków.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
49. Szef FBI o Holocauście:
Szef FBI o Holocauście: Mordercy i współwinowajcy z Niemiec, Polski, Węgier "Mordercy i ich współwinowajcy z Niemiec, Polski, Węgier"
Dodał, że "dobrzy ludzie pomagali mordować miliony", a co
najbardziej przerażające, okazało się, że my - ludzie - jesteśmy zdolni
do rezygnacji z naszej indywidualnej moralności na rzecz grupy, i tych,
którzy są przy władzy. "Jesteśmy w stanie przekonać się do prawie
wszystkiego" - powiedział szef FBI.
"W ich mniemaniu, mordercy i ich współwinowajcy z Niemiec,
Polski, Węgier i wielu innych miejsc, nie zrobili niczego złego.
Przekonali samych siebie, że uczynili to, co było słuszne i od czego
nie było ucieczki. To jest to, co robią ludzie. I to powinno nas
naprawdę przerażać" - podkreślił.
Departament stanu USA o słowach szfa FBI. Przeprosin nie będzie?
Rzeczniczka
Departamentu Stanu Marie Harf oświadczyła, że intencją dyrektora FBI
Jamesa Comeya nie było przypisywanie Polsce odpowiedzialności za
Holocaust.
Prezydent: Lasy wspólną własnością wszystkich Polaków
Warto dbać o las, gdyż jest on wspólną własnością wszystkich Polaków
- podkreślił prezydent Bronisław Komorowski podczas akcji sadzenia
drzew w Pomorskiem z okazji Święta Lasu. To jest dobry symbol naszego
zaangażowania w sprawy polskie - zaznaczył.
Winien Kwaśniewski i Komorowski
Prezydent Kwaśniewski za Jedwabne „przeprosił”,
co opinia międzynarodowa odebrała jednoznacznie, jako potwierdzenie
wszystkich oskarżeń. Minęło kolejnych 10 lat i następny prezydent RP,
Bronisław Komorowski, wystosował o uczestników skromniejszej już
uroczystości w Jedwabnem list w którym zawarł haniebną sugestię, by
naród polski przyzwyczaił się do myśli, że był również sprawcą.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
50. Profesor Ryszard Legutko,
Profesor Ryszard Legutko, poseł do Parlamentu Europejskiego zaprasza na konferencję pt. „Polskie Lasy Państwowe w UE- czy nie warto ich bronić?”
Konferencja odbędzie się 22 kwietnia, początek o godz. 13 w Krakowie, w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Rolniczego, przy al. 29 listopada 46.
Uczestnikami spotkania będą prof. Jan Szyszko, dr hab. Marcin Pietrzykowski, p. Wojciech Skurkiewicz, red. Jacek Liziniewicz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
51. Oburzenie "zrozumiałe", ale
Oburzenie "zrozumiałe", ale dyrektor FBI "nie powiedział nieprawdy"
Wypowiedział się dyrektor jednej z najważniejszych organizacji żydowskich na świecie,j Abraham Foxman, dyrektor
Ligi Przeciwko Zniesławieniom
czytaj dalej »
Przełomowy film
Calude’a Lanzmanna „Shoah” z 1985 r. zgłębił to zjawisko, podobnie jak i
książka Jana Tomasza Grossa „Sąsiedzi” z 2001 r., opisująca
zamordowanie Żydów przez Polaków w mieście Jedwabne” - napisał Abraham
Foxman.
Abraham Foxman wrócił
jednak później do historii XX wieku i stwierdza, że w Polsce przed
wojną, w jej trakcie, ale też po jej zakończeniu - m.in. w Kielcach -
„dochodziło do pogromów żydowskich”.
„Lanzmann pokazał też w swoim
dokumencie, że wielu Polaków dokładnie wiedziało, co dzieje się w
nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz i się tym nie przejmowało,
chętnie zajmując żydowską własność (w mieście)” - zauważa dyrektor Ligi
Przeciwko Zniesławieniom, przypominając film „Shoah”
Powołuje się też na wyniki badań nastrojów antysemickich na świecie,
przeprowadzonych na zlecenie jego organizacji i zwraca uwagę na to, że
„45 proc. Polaków nosi w sobie postawy antyżydowskie mimo wiedzy o tym,
co się z nimi stało w czasie wojny”.
„Podsumowując, Polacy mają
prawo do domagania się prawdziwego przedstawiania ich historii, gdy
przekaz dotyczący nazistów i Niemiec zostaje zakłócony, jednak pan Comey
nie mylił się, przekazując swoją najważniejszą myśl: bez względu na to,
jak źli byli naziści, ich fantasmagoryczna misja unicestwienia Żydów
przebiegła sprawniej, bo opinia publiczna większości krajów Europy - w
tym Polski - zbyt często się temu przyglądała, a czasem nawet w tym
współpracowała” - zakończył Foxman.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
52. Polskie lasy zostaną
Polskie lasy zostaną wyprzedane? Jan Szyszko: Niedługo nie będziemy mogli chodzić nawet na grzyby
swobodnym obrocie ziemią w obrębie Unii Europejskiej. Jan Szyszko, poseł
PiS i były minister środowiska przewiduje, że polskie lasy zostaną
wyprzedane obcemu kapitałowi, a Polacy nie będą mogli chodzić nawet na
grzyby.
- Musimy bronić lasów przed polskim rządem. Lasy to unikat w skali
świata, to organizacja gospodarcza, która użytkuje te zasoby
przyrodnicze. Te zasoby służą człowiekowi i jeszcze dodatkowo się
samofinansują. To są polskie lasy państwowe - podkreślił w rozmowie z
Agencją Informacyjną Polska-Press Jan Szyszko.
jest zdecydowanie wyższy od naszego. Polaków nie stać na zakup. Kto to
kupi? Ten, który ma pieniądze, a więc kapitał obcy - dodał Szyszko.
Były minister środowiska przewiduje, że możemy stracić nawet 7,5 miliona
hektarów. - Jest nawet taka pewność, że na grzyby już do lasu chodzić
nie będziemy. Będzie tam bowiem napisane: "Wstęp wzbroniony" albo
"Verboten" - ostrzega Jan Szyszko.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
53. „Komorowski to rezydent.
„Komorowski to rezydent. Chciał sprzedać lasy, aby spłacić roszczenia żydowskie”
– Roszczenia żydowskie, wysunięte jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, wycenione wtedy były na...
Roszczenia żydowskie, wysunięte
jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, wycenione wtedy były na ponad 60
mld dolarów. Nie mówi się o tym, ale teraz nie tylko diaspora żydowska,
ale także państwo żydowskie wysuwa te roszczenia. Jak dowiedzieliśmy się
z przecieków administracji amerykańskiej, prezydent rezydent Komorowski
nosił się z zamiarem sprzedaży Lasów Państwowych, aby spłacić te
roszczenia – mówił w programie „Polityka przy kawie” w TVP1 Grzegorz
Braun, kandydat na urząd prezydenta Rzeczpospolitej.
Według niego najlepszym zapewnieniem bezpieczeństwa Polski będzie broń
jądrowa. – O to trzeba się starać i nie trzeba tego owijać w bawełnę –
mówił Braun, według którego obecne sojusze militarne Polski nie są dla
nas partnerskie. – Bardzo wierzę w dobre interesy. Sojusze to jest
wielkie słowo. Teraz mamy ich bardzo wiele, ale, jak to mówi jedna z
moich ulubionych postaci filmowych >>rżną nas na kasie<<.
Musimy dopłacać do sojuszy, więc to nie są żadne sojusze – zaznaczył.
Grzegorz Braun pozywa "Gazetę
Wyborczą" i "Gazetę Polską" za "kłamliwe i oszczercze treści"
Sądzie Okręgowym w Warszawie Grzegorz Braun, niezależny kandydat na
Prezydenta RP. Rozprawy odbędą się 28 kwietnia o godz. 13.00 i 14.00.
- Wnioski te dotyczą oszczerczych, kłamliwych, nieprawdziwych treści
kolportowanych przez dwa ośrodki dezinformacji: Gazetę Wyborczą z jej
portalem internetowym gazeta.pl oraz Gazetę Polską z jej portalem
internetowym niezalezna.pl - poinformował Grzegorz Braun, podczas
konferencji prasowej przed budynkiem sądu.
Dezinformujące opinię publiczną kłamstwa na temat Grzegorza Brauna
ukazały się w ubiegłym tygodniu. Gazeta Wyborcza przedstawia Brauna jako
faszystę, zaś Gazeta Polska prezentuje go jako agenta obcego mocarstwa
oraz sympatyka totalitaryzmu w jego wydaniu sowieckim i postsowieckim.
- Jedno i drugie jest rażącą nieprawdą.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
54. Gazeto Wyborcza łapy precz od naszych lasów!
Lasy Państwowe - ile to pieniędzy? Same wynagrodzenia to rocznie 2 mld zł
W 2001 r. średnia płaca w Lasach Państwowych wynosiła 2,9 tys. zł miesięcznie. Na koniec 2013 r. pensje wzrosły do prawie 7
wyzwania finansowe, jakie czekają polskich leśników. Według organizacji
tylko na zarządzanie siecią obszarów chronionych Natura 2000 w latach
2014-20 trzeba będzie wydać aż 12 razy więcej pieniędzy niż w latach
2007-13.
Porozmawiajmy o lasach
W środę 6 maja w siedzibie "Gazety Wyborczej" odbędzie się
debata pod hasłem: "Lasy Państwowe: firma czy instytucja publiczna? Jak
pogodzić biznes i ekologię?". W dyskusji udział wezmą m.in.: minister
środowiska Maciej Grabowski, dyrektor generalny Lasów Państwowych Adam
Wasiak i prezes International Paper Kwidzyń Marek Krzykowski.
Zapraszamy - rejestracja na stronie: Lasy.evenea.pl
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,145026,17833620,Pieniadze_prosto_z_lasu.html
Polacy chcą konstytucyjnego zakazu prywatyzacji lasów
Polacy chcą konstytucyjnego zakazu prywatyzacji Lasów
Państwowych – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Ibris dla
Rzeczpospolitej. Aż 38 proc. badanych opowiedziało się za wpisaniem do
ustawy zasadniczej zapisu dotyczącego ochrony naszych lasów.
Politycy PiS-u chcą od dawana referendum ws. lasów i polskiej ziemi.
Rząd jednak nie chce rozpatrzyć obywatelskiego projektu. Swój podpis
złożyło pod nim ponad 2,5 mln Polaków.
Prof. Jan Szyszko, były minister środowiska, podkreśla, że rząd chce umożliwić cudzoziemcom nieograniczony wykup polskiej ziemi.
- Rząd zmierza ku temu, aby dokonać reorganizacji polskiego
systemu leśnego i aby udostępnić polskie lasy państwowe, szczególnie
ziemię leśną do tego, aby była w wolnym obrocie po 1 maja 2016 roku. To
właśnie od wtedy, zgodnie z traktatem akcesyjnym, wchodzi wolny obrót
ziemią leśną i rolną. Rząd zmierza w tym kierunku, aby doprowadzić lasy
do bankructwa, a następnie zacząć je sprzedawać. Jest to zdrada polskiej
racji stanu - powiedział prof. Jan Szyszko.
Na pierwszym miejscu w sondażu IBRIS przed zmianami dotyczącymi lasów znalazł się jedynie postulat zmniejszenia liczby posłów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
55. Historia pewnego odszkodowania
http://nanofiber.salon24.pl/644606,historia-pewnego-odszkodowania
W 1930 roku w Lublinie została otwarta uczelnia talmudyczna Jeszywas Chachmej Lublin (Lubelska Szkoła Medrców, hebr. ישיבת חכמי לובלין). Była to największa wyższa uczelnia rabinacka na świecie. Uczelnia mieściła się w budynku przy ul. Lubartowskiej pod numerem 57 (obecnie 85), na działce o powierzchni 1.2 ha, przekazanej Komitetowi “Keren ha-Tora” (Komitet Budowy Wyższej Uczelni Religijnej) przez bogatego Żyda lubelskiego, Szmula Ajchenbauma. Pięciokondygnacyjny budynek (architektura lat 20. XX wieku, z elementami neobaroku i art deco) zaprojektował Agenor Smoluchowski w 1924 roku. Również w 1924 roku, w maju, miała miejsce uroczystośćwmurowania kamienia węgielnego. Natomiast uroczyste otwarcie uczelni nastąpiło 21 czerwca 1930 roku. Pierwszym rektorem Jeszywas Chachmej Lublin ( w skrócie Jochel) został inicjator jej powstania, Meir Szapiro, który większość środków finansowych na budowę zebrał podczas kwest zagranicznych.
Kres działalności lubelskiej jesziwy położyło wkroczenie do Lublina wojsk niemieckich we wrześniu 1939 roku. Budynek przejęty został na siedzibę żandarmerii wojskowej, a wyposażenie uczelni rozgrabiono bądź zniszczono. Później Niemcy urządzili w gmachu jesziwy szpital.
Jesienią 1945 roku umieszczono tu Wydział Medyczny UMCS (przekształcony następnie w Akademię Medyczną).
W 2003 roku decyzją Komisji Regulacyjnej do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich budynek dawnej jesziwy przy ul. Lubartowskiej 85 został przekazany Warszawskiej Gminie Żydowskiej.
W odzyskanym budynku Gmina utworzyła biuro głównej siedziby filii. W maju 2005 roku, gdy zostało wybudowane nowe Collegium Maius przy ulicy Jaczewskiego, Akademia Medyczna opuściła budynek jesziwy.
22 stycznia 2006 roku nastąpiło oficjalne otwarcie częściowo wyremontowanych pomieszczeń jesziwy – jako siedziby filii Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
Od jesieni 2013 w gmachu Jeszywas Chahchmej Lublin mieści się Hotel Ilan.
Wcześniej natomiast, w 2008 roku ujawniono, że rząd USA przekazał 177 tys. dolarów odszkodowania za budynek lubelskiej jesziwy amerykańskiemu stowarzyszeniu Yeshivath Chachmey Lublin. Wyplata tego odszkodowania była implikacją układu podpisanego w dniu 16 lipca 1960 roku między rządem USA, a rządem Polski, dotyczącego roszczeń majątkowych wobec Polski, od instytucji i obywateli USA.
W art.I. tego układu czytamy, że kwota ta jest przeznaczona na " całkowite uregulowanie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno osób fizycznych, jak i prawnych". Kwota ta, którą dysponował Sekretarz Stanu Stanów Zjednoczonych została podzielona na 20 rat po 2 mln USD rocznie/ art.1 ust.B/.
Natomiast art. III jednoznacznie stwierdzał, że otrzymana od Polski suma "zostanie rozdzielona w sposób zgodnie z metodą podziału, zastosowaną według uznania Rządu Stanów Zjednoczonych".
Art.IV tego układu brzmi:
"Po wejściu w życie niniejszego układu Rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał Rządowi Polskiemu ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do Rządu Polskiego, o których mowa w art.I niniejszego układu. W przypadku gdyby takie roszczenia zostały bezpośrednio przedłożone przez obywateli Stanów Zjednoczonych Rządowi Polskiemu, Rząd Polski przekaże je Rządowi Stanów Zjednoczonych".
W załączniku do układu wymieniono bardzo szczegółowo rodzaj mienia i roszczeń (13 000 pozycji), jakie Polska uznała i pod jakimi warunkami. Protokół polsko-amerykański do tego układu ustalał powołanie specjalnego Reprezentanta, który pełnił rolę łącznika pomiędzy Foreign Claims Settlement Commision /FSCC/ a polskim Ministerstwem Finansów. Reprezentant FSCC i jego pomocnicy wchodzili w skład ambasady USA w Warszawie i korzystali z przywilejów dyplomatycznych. W ich kompetencjach leżało składanie wniosków o udzielenie informacji przez stronę polską w takich kwestiach jak ceny nieruchomości, podanie informacji o wartości małych miejskich i wiejskich posiadłościach, gruntów ornych, lasów, parceli budowlanych, domów etc.
Dostarczone przez stronę polską i amerykańską informacje były weryfikowane przez wspólną komisję polsko-amerykańską. Układ bardzo szczegółowo określił nawet techniczne obowiązki każdej ze stron. Strona polska zobowiązała się do umożliwienia inspekcji i badań na miejscu, natomiast strona amerykańska pokrywała koszty ekspertyz wykonanych przez polskich specjalistów i koszty kopiowania dokumentów oraz ich notarialnych potwierdzeń.
Układ ze Stanami Zjednoczonymi zawarty w 1960 roku został zamknięty w 1981 roku i rozliczony definitywnie 10 stycznia 1981 roku. Wynika z tego tylko to, że wszelkie zobowiązania Polski wobec instytucji i osób prywatnych, będących obywatelami Stanów Zjednoczonych zostały w pełni zaspokojone i strony nie mają wobec siebie żadnych roszczeń.
Po ujawnieniu faktu wypłacenia w 1964 roku przez rząd USA odszkodowania za lubelską jesziwę stowarzyszeniu Yeshivath Chachmey Lublin, polska ambasada w Waszyngtonie ustaliła, ze podstawą decyzji o odszkodowania było oświadczenie złożone pod przysięgą przez rabina Mosesa Rothenberga.
Ministerstwo Finansów poinformowało, ze „Komisja Stanów Zjednoczonych od Spraw Uregulowania Roszczeń Zagranicznych w treści uzasadnienia swojej decyzji o przyznaniu odszkodowania potwierdziła sukcesję Lubelskiego Seminarium Teologicznego Yeshivath Chachmey po Wyższej Uczelni Religijnej Żydowskiej Jeszywas Chachmej Lublin - Uczelnia Mędrców Lubelskich im. Rabina Majera Szafiry w Lublinie".
Piotr Rytka-Zandberg, dyrektor do spraw restytucji i zarządzania nieruchomościami Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, oświadczył:
„Nie wiem na jakiej podstawie rząd amerykański orzekł, że stowarzyszenie z Michigan jest spadkobiercą polskiej organizacji. Myślę, że w tym przypadku został popełniony kardynalny błąd. W przedwojennym statucie stowarzyszenia, które założyło jesziwę, jest jednoznacznie powiedziane, że w razie jego likwidacji majątek przejmie tylko organizacja Talmud Tora”
Natomiast rzecznik prasowy MSWiA, Wioletta Paprocka, w komunikacie przekazanym „Gazecie wyborczej” poinformowała, że „orzeczenie Komisji Regulacyjnej do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich o przekazaniu budynku jest ostateczne i nikomu nie służy od nich skuteczne wobec prawa odwołanie. […] Fakt wypłaty przez Departament Stanu USA odszkodowania jakiejś osobie nie miał i nie mógł mieć wpływu na treść decyzji Komisji Regulacyjnej. Zatem wiedza o tym, czy odszkodowanie wypłacono za daną nieruchomość czy też nie, nie była konieczna przy wydawaniu orzeczenia".
W ten to sposób najpierw polskie państwo zapłaciło około 4 mln odszkodowania (przeliczając na dzisiejsze ceny), a następnie zwróciło budynek, za który, pół wieku wczesniej, zapłaciło odszkodowanie.
Polska jest, jak widać, bogatym państwem. Urzędnicy tego państwa mogą szastać pieniędzmi podatnika bez opamiętania. Stać nas na takie odszkodowania, a co? I na takich urzędników.
***
http://lublin.jewish.org.pl/uczelnia_historia.html
http://skorpion48.salon24.pl/437265,odszkodowania-za-mienie-pozostawione...
http://skorpion48.salon24.pl/144398,polskie-odszkodowania-dla-zachodu-2
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,5459859,Czy_sprawa_jesziwy_trafi_...
Synagoga i znikające ozdoby. Gdzie się podziały gwiazdy Dawida?
W Białymstoku z projektu adaptacji dawnej synagogi na siedzibę Rady Miasta ze szkiców zniknęły gwiazdy Dawida. Dlaczego?
budynku były w projekcie, którym Atelier Zetta Zenona Zabagło wygrało
konkurs na dostosowanie dawnej synagogi przy Branickiego na siedzibę
rady miasta. Na kolejnych rysunkach - po naniesieniu sugestii części
radnych - gwiazd Dawida już nie ma. Komu przeszkadzają?
do nowych potrzeb, jednym z założeń było nawiązanie do pierwotnego
projektu budynku, którego fasadę po wojnie znacznie zubożono. Wówczas to
zmieniono okna, całość zaś obrzucono tynkiem "barankiem". O tym, że
budynek przy Branickiego 3 był synagogą, przypomina tablica przy
wejściu, a także okna i wnęka aron ha-kodesz widoczna od podwórza.
Cały tekst: http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,17839333,Synagoga_i_znikajace_ozdoby__Gdzie_sie_podzialy_gwiazdy.html#ixzz3YnbB3QOG
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
56. „Solidarność” leśna nie
„Solidarność” leśna nie popiera Komorowskiego
Komentarz Krajowej Sekcji Pracowników
Leśnictwa NSZZ „Solidarność” do informacji podanych w „Wiadomościach”
TVP w dniu 5.05.2015 r.
„Wiadomości” podano informację o podpisaniu Porozumienia pomiędzy
Komisją Krajową a kandydatem na Prezydenta Andrzejem Dudą. W dalszej
części lektor komentuje ten fakt: „wiadomo jednak, że to Porozumienie
nie gwarantuje poparcia wszystkich. Oto fragment spotkania Bronisława
Komorowskiego w Elblągu”. W fragmencie pokazane jest wystąpienie Pana
Kazimierza Ulenieckiego, który mówi, cyt.: „Kazimierz Uleniecki –
przedstawiciel związku »Solidarność«, »Solidarności« Leśników. Przede
wszystkim chciałbym na wstępie zapewnić Pana Prezydenta, że ma Pan wśród
związkowców bardzo wielu sympatyków, proszę być spokojnym”. W dniu
dzisiejszym otrzymałam wiele telefonów - pełnych emocji - w tej sprawie.
Dlatego pozwolę sobie na skomentowanie wypowiedzi Pana Kazimierza
Ulenieckiego.
1. Pan Kazimierz Uleniecki wypowiadał się we własnym imieniu, gdyż nie
miał upoważnienia do wypowiedzi w imieniu „Solidarności” Leśnej.
2. „Solidarność” Leśna już tak bardzo nie może być spokojna jak Pan
Prezydent, zważywszy niżej wymieniony dorobek rządów PO - PSL w latach
2007-2014:
2.1. osiem projektów założeń do zmiany ustawy o lasach, z których żadne
nie próbowały rozwiązać problemów gospodarowania w Lasach Państwowych,
2.2. dziewięć zmian ustawy o lasach,
2.3. uchwalenie ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu
informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w
ochronie środowiska oraz o
ocenach oddziaływania na środowisko - która w wielu wypadkach
ubezwłasnowalnia leśników w prowadzeniu racjonalnej gospodarki leśnej,
2.4. próba włączenia PGL LP do sektora finansów publicznych w roku 2010,
2.5. uchwalenie w styczniu 2014 roku ustawy „haraczowej”, której skutki
wszyscy zaczniemy niedługo odczuwać,
2.6. ubezwłasnowolnienie leśników Puszczy Białowieskiej, poprzez
realizowanie jedynie żądań wybranych „ekologów”,
2.7. całkowite zignorowanie woli 2,5 mln obywateli podpisanych pod
wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego,
2.8. całkowite zignorowanie woli 2,5 mln obywateli podpisanych pod
wnioskiem o referendum w sprawie polskiej ziemi i polskich lasów,
2.9. materiały WikiLeaks, które wyciekły z zasobów. Ambasador USA w
Polsce Victor Ashe w tajnej notatce z 2009r., wysłanej do zwierzchników,
tak relacjonował słowa
obecnego prezydenta: „Premier Tusk jest zdeterminowany, by zmusić
niepokornych ministrów, zwłaszcza rolnictwa i ochrony środowiska, by
dołożyli się do rekompensat
[za mienie odebrane dekretem Bieruta], sprzedając państwowe
nieruchomości, w tym lasy”. To tylko nieliczne fakty z lat 2007-2014.
Każdy człowiek po to ma rozum i wolną wolę, aby dokonywać wyborów.
Jeżeli jednak
z historii nie będziemy wyciągać logicznych faktów – lub jeżeli tego nie
potrafimy, dla Polaków i Polski będzie tylko gorzej.
Grażyna Zagrobelna, przewodnicząca
Krajowej Sekcji Pracowników
Leśnictwa NSZZ „Solidarność”
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/136587,solidarnosc-lesna-nie-popiera-komorowskiego.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
57. Kolejna obywatelska
Kolejna obywatelska inicjatywa poszła do zniszczarki. Sejm głosami
koalicji odrzucił wniosek o referendum w sprawie przyszłości Lasów
Państwowych i ziemi w Polsce
Inicjatywę ws referendum zainicjowało PiS,
choć formalnie to wniosek obywatelski. W styczniu posłowie PiS
informowali, że do Sejmu dotarły kolejne podpisy z poparciem dla idei
zorganizowania referendum i jest ich już 2,5 mln.
Za uzupełnieniem porządku obrad o rozpatrzenie wniosku o referendum
głosowało 202 posłów, 240 było przeciw, 4 wstrzymało się od głosu.
W służbie jazgotu i ciszy
Izraelski prezydent Riwlin, w przeddzień swojej
ubiegłorocznej wizyty w Warszawie, gdzie uczestniczył w uroczystości
otwarcia Muzeum Historii Żydów Polskich, udzielił wypowiedzi dla PAP, w
której wspomniał m.in., że doskonale pamięta o sprawie tych majątkowych
roszczeń, o „złożonych obietnicach i podpisanych umowach”. Te „obietnice” i te „umowy”
nadal pozostają tajemnicą dla polskiej opinii publicznej i
charakterystyczne jest, że mimo rozpalonych do białości antagonizmów
między Platformą Obywatelską, a Prawem i Sprawiedliwością, żaden poseł
PiS nigdy nie pofatygował się z zainterpelowaniem pana ministra
Sikorskiego, ani pana ministra Schetyny w tej sprawie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl