Anachronizm ancien régime III RP

do udowodnienia, punkt po punkcie, a każdy z tych punktów określa nasz plan pracy, powiada nam, co powinniśmy robić, aby wyjść z tego anachronizmu

Może i on jest anachroniczny, ale jak się go pozbyć? Wielu ludzi jednak lubi, jak ktoś się nimi opiekuje, organizuje im życie i dostarcza rozrywki.

"Wielu ludzi jednak lubi, jak ktoś się nimi opiekuje, organizuje im życie i dostarcza rozrywki."

Otóż to. Naturalną siłą rzeczy zwyciężają: lenistwo, zwłaszcza intelektualne, wygodnictwo. Anachroniczni mają tą przewagę, że potrafią schlebiać owej większości. Ba... wmówić jej, że jest lepsza od pozostałych właśnie dlatego, że taka jest jaka jest. Anachroniczni mają również na usługach cały system medialny, dzięki któremu mogą formatować umysły ludzkie wedle swoich potrzeb.

Pierwsza - ONI, szczury przeklęte chcą, aby ludzie tak myśleli, do tego dążą, taką sieją propagandę.

Zacznijcie moi kochani wyrabiać w sobie nasze własne przekonanie, że oprócz tych gnuśnych i leniwych, istnieją mądrzy, aktywni mężczyźni i kobiety z ambicjami i marzeniami, że są na świecie ludzie, którzy mają aspiracje, ludzie do których można adresować nasze próby nawiązania kontaktu. Przecież myśląc o innych, że są leniwymi i ogłupiałymi lemingami, dajemy to ludziom odczuć. Ludzie to widzą i czują. I nie ufają tym, którzy nimi gardzą. To, że wszyscy platformersi mają wszystkie ludzkie marzenia i aspiracje w nosie, to widać gołym okiem. Bezczelnie kłamią, chrzanią androny. Liczą na ludzką głupotę, do kretynów adresują swoje narracje, mogą to robić bez zmrużenia oka, bo gardzą ludźmi, do których mówią.
Ale jeśli ludzie opozycji także okazują brak wiary w inteligencje swoich odbiorców, to nasi słuchacze i czytelnicy nie widzą między nami róznicy. Myślą, jedni i drudzy mają przewrócone w głowie, kogo więc wybierają? Może tych ładniejszych? Może sprytniejszych?
Dajmy ludziom szanse wyboru tych, którzy ich szanują.
Popularyzujmy przekonanie, że opozycja zbiera pospolite ruszenie ludzi myślących samodzielnie, prawdziwe twórcze osobowości, ludzi którym chce się chcieć i budować szanse dla najlepszych wśród najlepszych. Mówmy, że u nas nie ma miejsa dla Kiepskich i dlatego zwracamy się do wspaniałych.
Uruchommy ten mechanizm konkurencji w którym każdy człowiek chce dołączać do lepszych, a nie do tych równych innym, ciepłych i nijakich.
Piszmy z przekonaniem do tych ludzi, których szanujemy. Tak.

Po drugie: - Abyśmy sami mogli wyrobić sobie przekonanie, że ta zdychająca platforma rzeczywiście jest koszmarnym anachronizmem, wejdźmy w tę procedurę, o której piszę, punkt po punkcie. Wyłapmy i nadziejmy na ostry szpikulec te wszystkie anachronizmy, przyjrzyjmy się im z bliska, zastanówmy się do czego one prowadzą. Zobaczymy wtedy jasno, czemu konkretnie wszyscy myślący musimy się przeciwstawić.
Zobaczymy jasno do czego dążyć w każdym z tych punktów. Wtedy już będziemy wiedzieć po co i w jakiej sprawie mamy tworzyć legion. Przecież nie chodzi o to, by nas było dużo, ale o to, abyśmy wszyscy wiedzieli do czego dążymy.

I nazywajmy te powory, nadziane na stalowe druty po imieniu. Przypomnijmy sobie podręczniki historii. Ten marketing polityczny, to przecież idealne odwzorowanie hitlerowskiej propagandy, w której kłamstwo, fałsz i oszustwo były normalnym środkiem działania.
Czym się różni palikotyzm od metod Joachima Goebbelsa albo samego Fuhrera?
Do czego prowadzi taka palikolityka?

Już Andrzej Wajda radzi, aby wystrzelać jak psy, wszystkich, dziennikarzy opozycji.
A wszystkie polityczne ruchy tuż po 10 kwietnia dokąd zmierzają?
Czy nie do realizacji hasła "Ein Volk, ein Reich, ein Führer"?
Czy nie rozpoznajemy, dokąd zawracamy?
A jest to tylko jeden punkcik.
Jeden, pierwszy z brzegu.
Czy nie rozpoznajemy, dokąd zawracamy?

"Mówmy, że u nas nie ma miejsa dla Kiepskich i dlatego zwracamy się do wspaniałych."

Akurat to mi się podoba !:)

"I nazywajmy te powory, nadziane na stalowe druty po imieniu."

Nazywajmy. Jeno co do mnie osobiści, przedstawiając na tym czy innym forum wykłady, takie scholarskie, z datami, przykładami, czułbym się jak w pracy. Hmmm... pewnie tak trzeba, i pewnie się przemogę.

też mi się podoba myśle, żeby zwracać sie do Wspaniałych.

czy pisząc w kom. wyżej:
"Czy nie rozpoznajemy, dokąd zawracamy?" masz na mysli to, że stygmatyzujemy inaczej myslacych tak samo jak oni stygmatyzuja nas?
jesli to miales na mysli, zgadzam sie z tym. I ubolewam.
Bo,żebysmy nie wiem jak chcieli inaczej, fakty sa takie, że czesc Polski mysli na jeden sposób, czesc na calkiem inny. I żadna z tych czesci nagle nie zniknie sama z siebie. Trzeba uznac ten fakt i szukać metod przekonywania, przeciagania na druga stronę. Ale nie przez stygmatyzacj,e, bo ona nic - poza utwierdzeniem się we wlasnych okopach - nie da.

Wspaniali powinni grupować Wspaniałych. Niech opozycja będzie trendy!

A teraz w krzywym zwierciadle (nie byłbym sobą) - wzorka apelu do Wspaniałego;)

O moja/ój Wspaniała/y!

"Bez Ciebie jestem tak smutny
jak kondukt w deszczu pod wiatr
[...]
Bez Ciebie jestem zupełny
balon, łachudra i wół

Kimkolwiek jesteś - włóż na siebie coś i rusz
Od stołu wstań z imienin wyjdź,
zrezygnuj z dań i przyjdź

Przy Tobie będę pogodny
bo skąd bym smutek brać miał
[...]
Przy Tobie w jednej osobie
Efebem będę ja bądź
poetą, mędrcem..."

"Inwokacja" w wykonaniu Wiesława Michnikowskiego (Kabaret Starszych Panów), cyt. za http://twojepiosenki.pl/lyric.php?id=102536

Bardzo starannie dobierałem to sformułowanie, szukałem właściwego słowa, by wypowiedź była co najmniej dwuznaczna, jeśli nie wieloznaczna. Chciałem aby w każdym z tych znaczeń była zawarta pozytywna i istotna sugestia lub opinia zasługująca na nasze poparcie. Chodziło mi o wykorzystanie skojarzenia wybranego słowa z jego naturalnym kontekstem. Miałem wrażenie, że cel został osiągnięty. Jestem szczęśliwy, że ktoś odebrał mój sygnał. Dziękuję manno, za powierdzenie odbioru.

W tym znaczeniu, rzeczywiście dźwignią była fraza "Czy nie rozpoznajemy,", niosąca prawie biblijne skojarzenie.
Tak, uważam, że stygmatyzacja jest narzędziem zła i sama w sobie jest złem, zawsze prowadzącym do tragicznych konsekwencji. Krzywdzi stygmatyzowanych, w dalszej perspektywie niszczy stygmatyzujących, kaleczy nawet biernych obserwatorów. Jest to broń wielosieczna, polega na pobudzaniu najniższych ludzkich instynktów, budzi niemożliwe do opanowania demony. Stosowana w politycznej propagandzie jest zbrodnią i często do zbrodni prowadzi. Mordy polityczne, nienawiść rasowa, zbrodniczy nazizm, ludobójstwo na Wołyniu, krwawe wojny w byłej Jugosławii u schyłku XX wieku. Stygmatyzująca, nacjonalistyczna czy nazistowska propaganda, to jedno i to samo, ta sama metoda. Całkiem niedawno, postkomunistyczni partyjni przywódcy w Jugosławii, obudzili dawno pogrzebane w letargu chimery narodowych resentymentów i uwikłali swój kraj w pasmo wieloletnich i krwawych wojen, sami w końcu trafiając przed międzynarodowe trybunały. Palikotyzm jest powrotem do tych samych metod, do takich samych bezlitosnych i zbrodniczych kampanii stygmatyzujących polityczną opozycję.

Jest i drugie znaczenie, bezpośrednio zawarte w pytaniu skierowanym do nas samych.
- Czy nie rozpoznajemy, dokąd zawracamy?
Jest w tym pytaniu opinia wartościująca kierunek, w którym zmierzamy, a także dający się przewidzieć rezultat uprawianej w III RP polityki. Pytanie nie o to, co widzimy, jak to oceniamy, ale czy "rozpoznajemy" w tym obrazie, coś co już znamy. Pytanie o déjà vu.
A sens tej opinii?
Nie mam wątpliwwości, rezultat tej polityki zawraca Polskę w mrok totalitaryzmów średniowiecza połowy XX wieku, do czasów totalitarnych reżimów, monopartyjnych systemów, w których rządziła pełna zgoda: Ein Volk, ein Reich, ein Führer!
Dlatego nie pytam o to, dokąd zmierzamy, ale dokąd zawracamy.
Zawracamy do dawniejszych anachronizmów, niż te, w których tkwimy teraz.
Ein Volk, ein Reich, ein Führer!

"Zawracamy do dawniejszych anachronizmów, niż te, w których tkwimy teraz.
Ein Volk, ein Reich, ein Führer!"

Racja i racja, że dopiero zawracamy.
Póki co płemieł mówi: my przywódcy narodu, a nie ja...

http://blogmedia24.pl/node/33782

Trybun czarnej propagandy Platformy Obywatelskiej żeruje na krzywdzie rodzin smoleńskiej tragedii, posługując się opowieścią o ostatnich działaniach zmarłych, wysnutą z fabularyzowanych domysłów, nie popartych żadnymi dowodami. Obraża pamięć ofiar, atakuje ich zbiorowo i osobiście. Dlaczego akurat generała A. Błasika. Dlatego, że tak mu się chce? A przecież gen. A. Błasik nie był nawet opozycjonistą, był po prostu dowódcą rodzaju wojsk polskich Sił Zbrojnych. Ani ten fakt, ani krzywda wyrządzana przez tę propagandę rodzinie zmarłego generała, nic tych nikczemnych propagandzistów nie obchodzi.

ONI to wszystko mają w swoich pasiastych sempiternach, są jak OBCY z Kosmosu, zupełnie pozbawieni współczucia i sumienia, nie ma w nich ani krzty empatii, żadnych ludzkich uczuć, idzie tylko o to, by zagryźć opozycję. Poza tym celem, wszystko co ludzkie, jest im obce.

Gdy pytam: Czy nie rozpoznajemy, dokąd zawracamy?
Rozpoznaję zimną obojętność strzelców katyńskich, z papierosem w zębach mierzących w nasze potylice. Widzę lśniące w słońcu lufy plutonu SS, celującego między nasze oczy, gdzieś w Warszawie, w wielkiej bramie nad ulicą Kozią, widzę spocone twarze hitlerowskich policjantów z Ordnugspolizei walących do nas z karabinów maszynowych, gdzieś na placyku w Wawrze. Przecież te wszystkie zbrodnie były popełniane w majestacie prawa, na podstawie wyroków sądowych, pod pełną osłoną propagandy i majestatu okupacyjnej administracji państwowej.
Czy rozpoznaję?
Widzę te rozradowane oczy wesołego kpiarza, znęcającego się nad rodzinami ofiar, widzę i rozpoznaję ten obojętny sadyzm.
Ein Volk, ein Reich i pełne poparcie całego aktywu Waszej partii.
Mane Tekel Fares.
Pomyślcie o nocy długich noży,
Wy, wszyscy naiwni wspierający wszystkich palikotów tego świata, pomyślcie o sobie, ...
Pomyślcie o dramatycznej chwili, gdy odwróci się pańska łaska, pomyślcie...
Pomyślcie o Jagodzie i Berii,...
Pomyślcie co z Wami będzie, gdy z dnia na dzień, stracicie poparcie aktywu Waszej partii,...

Pisze o tym Jan Kalemba: http://blogmedia24.pl/node/33816

Pisze o tym, jak ludzie pozbawieni pamięci i szacunku do polskiej tradycji, próbują wyrokować o tym, o czym pojęcia nie mają. Pisze o tym, jak te wyroki podejmowane w całym majestacie pogardy do nas samych i wszystkiego, co dla nas jest wartościowe.

że w rzeczywistości jaka jest, PO radzi sobie znakomicie. Jedyne co ich może zgubić to całkowite poczucie bezpieczeństwa bezkarności, ale zguba nie oznacza, że znajdzie to PiS.

W salonie jest seria doskonałych notek Wywczasa na temat strategii polityczno marketingowej PiS. Z nich wynika prognoza na przyszłość. PiS nie wygra nigdy wyborów. Ja się zgadzam tak z konkluzją jak i szczegółową argumentacją. Teksty są stosunkowo obszerne. Wywczas wszystkim tłumaczy o co chodzi. Większość czytelników w ogóle n ie rozumie przekazu, ci co rozumieją nie zgadzają się z nim nie przedstawiając żadnych argumentów. Czyli tradycyjnie grochem o ścianę.

Dominuje myślenie życzeniowe.

Proszę.

http://blogmedia24.pl/node/33817#comment-103433
Maryla, sob., 24/07/2010 - 16:52

Opór podziemia, do którego schodzą Polacy coraz liczniej, czując się mniejszością bez prawa głosu w Polsce. Jak w gettcie, organizują się w internecie.
1 sierpnia godzina "W" – 17:00
1 sierpień o godzinie 00:00 – Wywieś Flagę!

Miejsce: Cała Polska, ale zwłaszcza Warszawa

Projekt W: Tu można pobrać syrenę i odtworzyć ją 1 sierpnia o godzinie „W”, o 17:00 z głośników komputera: http://projektw.prv.pl/

Armia - Warszawskie Dzieci
http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?t=2668 tu 2 powstańcze utwory do ściągnięcia
http://www.sendspace.com/file/q6z8gk - Warszawskie Dzieci
http://www.sendspace.com/file/n3v0xb - Pałacyk Michla

Źródło: http://blogmedia24.pl/node/33814#comment-103452

Zainspirowali mnie młodzi z portalu demokracjabezposrednia, którzy wykopują teksty (wykop.pl) które uznaja za ważne.
Newsletter portalu wykop dociera raz w tygodniu do nie wiem jak duzej, ale coraz to wiekszej grupy. To jest szansa na rozpowszechnianie myśli wspomagajacych Obywateli przeciwko antysolidarnosciowej kontrrewolucji - jak okresla ja michael. Mysle, że to dobry pomysł dla liderów. Niekoniecznie do przegadania w blogu, raczej w mailach.

www.demokracjabezposrednia.org.
Wykopuja teraz ten tekścik:
http://www.wykop.pl/link/wykopali/415823/partyjne-panstwo-prawo-ustawian...

http://wywczas.salon24.pl - muszę się mocno zastanowić nad tymi tekstami wywczasa. Może wcale nie idzie o to, by wygrał PiS, chodzi o to, by zbudować solidną opozycję, zdolną wygrać wybory z antysolidarnościową kontrrewolucją. Antysolidarnościowa kontrrewolucja, to coraz widoczniejsza konsolidacja postkomunistycznego reżimu III RP, w dążeniu do odbudowy skrajnie totalitarnej formacji ustroju państwowego.
To już nie postkomunizm, ani PRL bis, to komunizm do kwadratu, mikstura stalinizmu z hitlerią.

Linki:
Kaczyński rezygnuje z walki o większość wyborczą
http://wywczas.salon24.pl/210549,kaczynski-rezygnuje-z-walki-o-wiekszosc...

Podobny post
Pis juz nie obroni przed Platformą.Przyczyny
http://wywczas.salon24.pl/211193,pis-juz-nie-obroni-przed-platforma-przy...

Ten jest ciekawy:
W Polsce garstka ludzi kształtuje opinie wyborców
http://wywczas.salon24.pl/188469,w-polsce-garstka-ludzi-ksztaltuje-opini...
http://wywczas.salon24.pl/188469,w-polsce-garstka-ludzi-ksztaltuje-opini...

Dziękuję pięknie.

Już znalazłem blog wywczasa, przeczytałem z uwagą pierwszy tekst, mam nadzieję, że zrozumiałem Podzielam jego wnioski - pod warunkiem przyjęcia jego warunków początkowych oczywiście.
Tak czy inaczej, jego teksty wymagają poważnego przemyślenia, a pierwszy sygnał w tej sprawie wysłałem Ci w postaci wiadomości. Nie wiem czy dotarła.

i odpowiedziałem.

Pozdrawiam

http://blogmedia24.pl/node/33823

Jest tam także komentarz, który polecam i może zdążę tu przedstawić:
http://blogmedia24.pl/node/33823#comment-103497 (Mara):
_______________________________________________________________________
Rosyjskie śledztwo: analogie pomiędzy postępowaniem w sprawie zbrodni Katyńskiej a tragedią pod Smoleńskiem
Andrzej Melak z uzup. M. Merty (2010-07-24)
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=22346

Identyfikacja ciał – postępowanie rosjan
Jerzy Mamontowicz z uzup. A. Melaka i M. Merty (2010-07-24)
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=22347

Jak wyglądała sytuacja dostepu do dokumentacji
mec. Bartosz Kownacki (2010-07-24)
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=22348

Pismo w sprawie znieważenia pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem przez Palikota zostało skierowane do sekretariatu marszałka Schetyny
Magdalena Merta (2010-07-24)
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=22349
_______________________________________________________________________
Tutaj są wypowiedzi rodzin ofiar katastrofy na temat m.in. identyfikacji ciał w Moskwie,organizacji wyjazdu do Moskwy dla rodzin ofiar przez rząd,problemów w prokuraturze etc.

"by zbudować solidną opozycję, zdolną wygrać wybory z antysolidarnościową kontrrewolucją."

Dbajcie Panowie o PiS, bo bez PiS nic już nam nie zostanie .

Nie zwykłem wyrywać młotek, którym ktoś dojrzały, sprawny umysłowo stanowczo postanowił uderzyć się w palec, a nawet w głowę. Co do PiSu nie mam nawet możliwości. Niech żywi nie tracą nadziei i z ufnością oglądają marszałka Kuchcińskiego.

"Nie zwykłem wyrywać młotek, którym ktoś dojrzały, sprawny umysłowo stanowczo postanowił uderzyć się w palec, a nawet w głowę."

Ja to wszystko rozumiem, zwłaszcza tą ufność dla p. Kuchcińskiego;)
Ale i też stary jestem. Łatwo coś rozwalić, ale zbudować trudno (pamiętam czasy konwentu św. Katarzyny). Czy mi pasuje czy nie pasuje p. Kuchciński, dobrze jest że jest. Jego nie będzie, to i opozycji nie będzie, nawet takiej, która tylko krzyczy i nigdy wyborów nie wygra.

Widzi Pan w tym kontekście alternatywę dl PiS-u? bo ja jej nie dostrzegam.

http://t-rex.salon24.pl/210442,polski-kierunek

Problem, moim zdaniem polega nie tyle na problemach z kolportażem naszych poglądów, ile na braku atrakcyjnej alternetywnej wizji przyszłości naszego kraju. Samo moralizowanie i rozliczanie przeszłości nie wystarcza.
elig, ndz., 25/07/2010 - 00:05

http://blogmedia24.pl/node/33814#comment-103571