Soros-ojciec polskich reform

avatar użytkownika benenota

Wraz ze zmianami jakie zaszly w Polsce-od dyktatury komunistycznej do systemu wolnorynkowego-wiekszosc zaslug przypisano L.Balcerowiczowi,ktory uchodzi za ojca cudu ekonomicznego jaki sie w Polsce dokonal.Zgodnie jednak z trescia specjalnego raportu,opublokowanego przez "Executive Intelligence Review of Washington D.C.",prawdziwym mozgiem stojacym za reformami ktore zubozyly i ujarzmily Polakow na wiele pokolen jest wegierski Zyd,megaspekulant G.Soros-posiadajacy obywatelstwo U.S.A..

Urodzony w Budapeszcie w 1930 r.,wyksztalcony w Angli Soros z jego fundacja "Quantum Fund"-ulokowana na holenderskiej wyspie Curacao-szybko stal sie cichym partnerem Rotszyldow,Reichmanow,wyrzuconego z U.S.A. Marc Rich`a,Saul Isenberga-izraelskiego handlarza bronia i wielu innych zamoznych i wplywowych Zydow jak chociazby H.Kissinger.

Ich glownym zajeciem sa spekulacje finansowe przy wykorzystaniu slabosci politycznych i ekonomicznych roznych panstw. "Quantum Funds" Sorosa zarabia na przewidywalnych zmianach ekonomicznych na swiecie.W 1992 r. Soros przewidzial spadek wartosci brytyjskiego funta z powodow ekonomiczno- politycznych.Pozyczyl miliardy funtow ktore wymienil na marki niemieckie.Kiedy 16 wrzesnia funt padl Soros odkupil taniego funta zarabiajac w ten sposob $1 bln.

Aby zrozumiec czym Soros rozni sie od innych spekulantow finansowych zwroccie uwage na ten przyklad.Uznany przez "Enron" za geniusza ktory w dziedzinie finansow osiagnal wszystko,nazwany "Chewco"-jako ten ktory stosuje niekonwencjonalne,niepopularne metody-od imienia jednego z bohaterow "Star Wars" Chewbacca, nazwal swoja fundacje "The Quantum Funds".Za jej pomoca dorobil sie bilionow. Soros czesto robil aluzje(mowi jego biograf Michael Kaufman)do teorii Wernera Heinsenberga zwanej "teoria indeterminacji" t.j.niemoznosci rownoczesnego rozpoznania dwoch rzeczy-polozenia i predkosci czastki atomu.Przekladajac to na jezyk handlowy powstala sugestia iz nie mozna inwestowac w cos (szczegolnie na skale Sorosa)bez emocjonalnego zaangazowania sie...niezaleznie od skutkow. Kaufman podkresla ze "wybor Sorosa" byl skutkiem ironicznego mrugniecia okiem,oraz wyrazem holdu dla mozliwego upadku,przewrotnosci i jego wlasnego sposobu niespelnionej determinacji.

Zgoda,Soros jest naprawde madry i ci z "Enrona"-pomijajac tych z Harvardu-zaniemowili.Nalezy mu sie uznanie za rozwiniecie-jako glowny szef-"hedge funds"...strategii ktora krotko mowiac zwieksza zdolnosc inwestora w wyborze zwyciezcy lub przegranego i rownoczesnie zabezpiecza przeciwko trendom wiekszego rynku ktory jest calkowicie nieprzewidywalny. Np.:ktos w tym samym czasie kupuje akcje kompanii w przekonaniu ze one wzrosna.Rownoczesnie sprzedaje inne z niewielka strata majac przekonanie ze straca wiecej.Rownowazac okres krotko i dlugoterminowy -jesli cos niespodziewanego sie wydarzy...jak atak terrorystyczny ktory spowodowac moze wzrost lub spadek cen na gieldzie-jest sie zabezpieczonym przed calkowita strata.Niektore akcje niezaleznie pojda do gory i jesli nic niezwyklego sie nie wydarzy-mozna zyskac.

Gdy "Enron" zrezygnowal z handlu gazem na rzecz zroznicowanych inwestycji finansowych nadal strategii "hedging" nadmierny priorytet na tyle iz w pewnym momencie zorientowano sie iz wyglada ona idiotycznie."Enron"-bohater najwiekszego w historii bankructwa postawil nawet na ochrone przed bankructwem.W tym wypadku posluzono sie metoda Sorosa.Jako finansowi spekulanci zamierzali pokonac system.Bedac naprawde madrymi probowali wyciagnac korzysci z kazdej sytuacji.

Soros i "Enron" wspolnie probowali zarobic na manipulacji.Roznica polega na tym ze Soros rzadko ponosil straty podczas gdy szefowie "Enrona",oslepieni pazernoscia i nadmiernym zadufaniem w sobie splukali sie z wszystkiego. Czy spekulanci finansowi sa pasozytami ciagnacymi profit z ludzi i kompanii pracujacych uczciwie-czy tez tworza sami jakas wartosc?. Biografia Sorosa nigdzie nie stawia tego pytania,jako jednego z waznych w tej popularnej ksiazce o enigmatycznym,fascynujacym Sorosie. Cdn.

 

Soros-ojciec polskich reform c.d.(czesc II).

 

Soros-ojciec polskich reform c.d.(czesc III)

 

Soros-ojciec polskich reform c.d.(czesc IV)

 

Soros-ojciec polskich reform c.d.(czesc V-ostatnia)

Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @benenota

Witam, bardzo dziekuję! Napracowałes się nad tłumaczeniem. Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika benenota

2. @Maryla

Witam. Slowo sie rzeklo-pozdrawiam rownie serdecznie.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Krzysztofjaw

3. benenota

Witam Dziękuję za te wpisy. Są dla mnie wązne bowiem jestem ekonomistą. Pozwolisz, że odniosę sie do nich później... jak je przeczytam w całości. Tylko jedno (może napisałeś o tym albo i nie). Leszek Balcerowicz był dopiero chyba czwartą osobą, której zaproponowano wprowadzenia plany Sachsa-Sorosa i był przez nich prowadzony za rączkę jak dziecko, a studentem był takim sobie. Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Lancelot

4. Bennenoto

No sam powiedz, za co "kochać" tę nację od wieków siedzi nam jak kleszcz pod pachą doskwiera jak 150, ale ruszyć nie można , bo niepolitycznie ,) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

5. Bennenotta

Czy tomik doszedl? (wyslany w poprzedni poniedzialek) Pozdrowienia

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika benenota

6. Krzysztofjaw

Witam. Dziekuje za zainteresowanie.Byc moze Balcerowicz byl czwarta osoba ktorej zaproponowano wprowadzenie planu Soros-Sachs,niewatpliwie jednak byl pierwsza ktora go z duzym zaangazowaniem realizowala. Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

7. Lancelocie

Witam. W milosc na dzis i na jutro rowniez nie wierze. Nalezy zmienic ordynacje wyborcza. Mniejszosc niemiecka ma 2(chyba sie nie myle)przedstawicieli w Sejmie. Mniejszosc zydowska-zgodnie ze statystyka,proporcjonalnie powinna byc reprezentowana przez 1/4 Zyda.Ja nie bylbym taki drobiazgowy i zgodzilbym sie na calego...jednego. Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

8. Wojtku.

Witam. Jeszcze nic nie dostalem.Ale badzmy cierpliwi.Ciezkie czasy-wszyscy oszczedzaja-moze jakis postman idzie pieszo?. Pozdrawiam i dziekuje. P.S.Jak dostane potwierdze poczta.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Maryla

9. Panie Wojtku !

poczta do Polski dociera widac szybciej, bo do mnie dotarła i bardzo dziękuję! I pomyslec, ze Poczte Polską chcą zastapic jakimś wynalazkiem!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

10. I jak ona sie pieknie nazywa p. Marylko

Poczta polska. Zeby jej nigdy Sorrossowie nie zagarneli. No, zeby nas tylko Benneotta za spamowanie nie pogonil

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika michael

11. Soros pisał w swojej książce o tym, jak najmował Balcerowicza.

"Underwriting democracy". W streszczeniu: "Poprosił Czesława Kiszczaka, aby ten zwrócił się do Bronisława Geremka z prośbą o wytypowanie odpowiedniego do realizacji "tego zadania" człowieka"

Głównym partnerem Sorosa w tej grze był Czesław Kiszczak, dlatego do niego zwracał się w sprawach personalnych. Sposób realizacji "tego zadania", jego strategia i szczegółowy harmonogram był "zatwierdzony" grubo przed rokiem 1989, grubo przed okrągłym stołem, który raczej był elementem tego harmonogramu. Wystarczy wiedzieć, że najważniejszą organizacją utworzoną do politycznego sterowania tym procesem była "Fundacja Batorego", która została zarejestrowana przez Sąd Rejonowy Warszawa-Praga w dniu 7 maja 1988 roku.

Trochę szkoda benenoto, że nie czytywałeś moich dawniejszych tekstów na ten sam temat. Ale proponuję: "Capo di tutti capi" "Metafory i znaki szczególne "układu" "Krok doprzodu w zrozumieniu natury mitycznego "układu"

Podaję kilka linków, ponieważ reforma salonu24 doprowadziła do tego, że wszystkie linki według starego stylu są nieaktywne. W moich starszych tekstach jest mrowie linków i wszystkie są bezużyteczne.

Mam jeszcze powód do takiej refleksji: Czytam ostatnie dyskusje, nawet te, które toczą się teraz i tutaj i mam takie wrażenie, że nigdy nie napisałem tego, co napisałem i nikt tego nigdy nie czytał. Na szczęście wiem o tym, że to jest złudzenie, wiem także, że uparta kropla drąży skałę.

Ale widzę także inne zjawisko. Nazwę je "negatywnym przesterowaniem wrażliwości".

Chodzi o to, że zwykła polska wrażliwość jest tak wyregulowana przez nieustający napór komunistycznej propagandy, że współczesna władza spadkobierców komunistycznej oligarchii wydaje się nienaruszalnym mocarstwem, tak jak kiedyś mocarstwem była III Rzesza albo "Związek Radziecki" (CCCP).

Nikomu do głowy przyjść nie może, że ten układ ma swoje wewnętrzne słabości, które można wykorzystać, że dysponujemy wielką mocą, która może ten układ powalić. Skutkiem tej "negatywnie przesterowanej wrażliwości" jest postawa krytycznego recenzenta, który nie wierzy w możliwość odniesienia sukcesu i dlatego ogranicza się do kontestacji. Wszystko co może zrobić, to protestować i przeciwstawiać się. Na pytanie "co robić?", jest jedna odpowiedź: "przeciwstawiać się". Niestety, ta odpowiedź jest błędna, ponieważ oddaje strategiczną inicjatywę przeciwnikowi. A jej skutkiem jest zniechęcenie, które widać w bardzo wielu wypowiedziach. Protestuję, protestujemy i co z tego wynika? Nic. Nie może być inaczej, ponieważ kontestacja może być tylko uzupełnieniem akcji. Prawidłową kompozycją jest [akcja + kontestacja]. Kontestacja bez akcji to jest jak oklaski bez teatru.

Zauważyłem z niejakim już zdumieniem, że gdy piszę, że jest tak a tak [diagnoza]i w związku z tym należy zrobić to a to [akcja], to kreatywna część mojej wypowiedzi pozostaje niedostrzeżona, jakby jej ktoś czapkę niewidkę na uszy wcisnął. Zaznaczony na czerwono fragment tekstu jest niewidoczny. Dyskusja bierze się za diagnozę, ignoruje receptę.

Ostatnim przykładem były komentarze dotyczące wypowiedzi Barbary Fedyszak Radziejowskiej na konferencji Fundacji Veritas et Scientia.

Po mojemu Pani Barbara powiedziała coś takiego; "Wroga Polsce i polskiej racji stanu propaganda nieustannie niszczy polską samoocenę, ponieważ to osłabia siłę Polski, więc kluczem do Polskiego sukcesu jest wzmacnianie siły i jakości polskiej samooceny.

Pozytywną część recepty Pani Barbary można wdrażać od natychmiast, czyli: 1. Samemu uwierzyć w sukces oraz potęgę Rzeczypospolitej. 2. Przekonywać innych o możliwości odniesienia sukcesu. 3. Prowadzić pozytywną analizę rzeczywistości, z punktu widzenia poszukiwania drogi do sukcesu. [zakładam - sukces jest możliwy, więc poszukuję wszelkich rozwiązań, które mogą przybliżyć mnie do tego celu] 4. Przejąć inicjatywę strategiczną. Czyli należy przestroić wrażliwość i natychmiast zlikwidować priorytet kontestacyjnego nastawienia, ograniczającego nasze działanie do protestu, [czekam na ruch przeciwnika, gdy coś robi, wyrażam sprzeciw]

Pani Barbara powiedziała co się stało i co należy robić, aby odnieść sukces. Oczywiście nie tylko to. Ale, aby to zrobić, trzeba zrobić bardzo wiele. Ale na początek, trzeba uwierzyć, że Rzeczpospolita jest wielka, a jej współczesna misja jest potężna i odpowiedzialna. Bez tej wiary, nie będzie żadnego nowego otwarcia.

Ale najpierw muszę uwierzyć ja sam. Później przekonać do tego choć jedną osobę. Pokazać co mamy robić. Następnie poprosić ją o pierwsze kroki. A dalej, poprosić o to, aby spróbowała zaprosić jescze inne osoby do przyłączenia się do pozytywnego działania.

Dlatego, moim zdaniem, Blogmedia24 powinna być "think tankiem". Soros najpierw zorganizował "Fundację Batorego", czyli swój sorosowy "thin tank", a później zawłaszczył sobie Polskę. My Polacy musimy zorganizować swój "think tank", by Polskę odzyskać.

avatar użytkownika benenota

12. ...uparta kropla drazy skale.

Witam Michaelu. Dziekuje za komentarz.Dziekuje za informacje-za linki.Rowniez zaluje iz dopiero teraz dane mi jest z nich korzystac.Moj flirt z komputerem ma krotka historie.Lepiej jednak pozno niz wcale-to banalne,ale prawdziwe. "Czytam Cie" odkad poznalem BM24 i z uporem czekam na "Historie gospodarcza III-ej RP" Gdyby potrzebne byly Ci ksiazki wydane na Zachodzie-daj znac...bez oporow. Badz uparta kropla-ta skala nie jest taka twarda. Nie wolno rezygnowac,nie wolno sie bac. Dawno temu gdy podejmowalem wazne decyzje moi znajomi z przerazeniem pytali:A jak ty sie tam dogadasz z ludzmi?Nie znasz jezyka! Zadalem im jedno pytanie:A jak radza sobie gluchoniemi?. Nigdy nie wolno sie poddac. Serdecznie pozdrawiam
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Krzysztofjaw

13. ....Balcerowicz... benenota

Witam serdecznie Obiecałem, że odpiszę więc odpisukję moim komentarzem do michaela. Witam serdecznie Podstawą "naszej transformacji systemowej" i innych krajów postsocjalistycznych jest KONSENSUS WASZYNGTOŃSKI z roku 1989. KW jest dokumentem przedstawionym przez amerykańskiego ekonomistę Johna Wiliamsona pod koniec lat 80-tych w USA. Początkowo miał dotyczyc krajów Ameryki Łacińskiej, później rozciągnięto go na kraje postsocjalistyczne. Dokument ten jest podstawą działania MFW oraz Bank Światowy oraz PAKT STABILNOŚCI I WZROSTU uchwalony w 1997 roku (sic!). Najwiekszym krytykiem Konsensusu jest laureat Nagrody Nobla z ekonomii w roku 2001 Prof. Joseph Stiglitz Tak więc żadnej roli Balerowicz nie miał prócz jednej: posłusznie wykonywać zadania mu powierzone. Przygotowuję obecnie bardzo twardy merytorycznie ekonomicznie i społecznie długi esej poddający totalnej krytyce Balcerowicza vel Bucholtza. Wykażę jego miałkość, posłuszeństwo i co najważniejsze udowodnię, że pełnił tylko rolę PSA GOŃCZEGO MFW I BŚ. Spodziewam się pozwu sądowego, ale trudno. Pozdrawiam P.S. niedługo bedzie gotowy wstęp eseju, ktyóry opublikuje i przedstawie naukoe i społeczne oszustwo Balcerowicza.... Pewnie wywołam burzę, ale mój styl będzie taki jak dzisiejszego posta na temat kryzysu. Widzę, że interesuje Cię ten temat. Wydaje mi się, że za niedługo winnismy częściej być w kontakcie meilowym a być moze spotkać się osobiście i pogadać o moim projekcie Pzdr krzysztofjaw

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Maryla

14. Prof. Balcerowicz: Prawo i


Prof. Balcerowicz: Prawo i Sprawiedliwość proponuje Polsce socjalizm. Podobnie działał Putin

Prof. Balcerowicz ostro wypowiedział się o planach gospodarczych
Prawa i Sprawiedliwości oraz nacjonalizacji banków. - Pisowski
nacjonalistyczny populizm eksponuje rozróżnienie: swoje polskie - obce,
głosząc brednię: nieważne że państwowe, ważne że swoje. Stąd slogany o
"udomowieniu" czy "repolonizacji" banków. Według tej doktryny wyższości
swojego nad obcym, najbardziej narodowy (...) był socjalizm - tłumaczy
profesor.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

15. Profesor Balecerowicz,

czyli pan nauczyciel ze Szkoły Partyjnej,gdzieś tam w Polsce,ciekawe jak to się ma do jego wiarygodności
i jeszcze ta fundacjaąpod nazwą chyba"KESZ"
pozdr

gość z drogi