Soros-ojciec polskich reform c.d.(czesc II).
benenota, pon., 06/07/2009 - 08:09
Soros jako "rewolucyjny plutokrata" moglby zostac filozofem i jednoosobowym "Planem Marshall`a" w celu zmiany swiata-uzywajac swojej fortuny do stworzenia "open society".Stal sie jednoosobowym kanalem fundacji z Zachodu na Wschod...z bogactwa do biedy.
To prowokuje do zadania pytania ktorego w biografii u Kaufmana nie znajdziemy.Kiedy przecietny czlowiek przekaze pieniadze na cel charytatywny latwo uszanujemy jego decyzje.Ale kiedy ofiarodawca przeznacza miliony...kiedy jest zatroskany...powiedzmy zdrowiem krola Tajlandii...i przypomina mu mimochodem ze posiada 5% akcji jego kraju-wowczas zaczynamy sie zastanawiac: czy to koszerny interes?.
Czego ten czlowiek jest sprawca?
Jednym z imion Sorosa jest:"czlowiek ktory rozbil Bank Angli"-w odniesieniu do multimilionowego ruchu ktorego konserwatywny rzad Johna Major`a nie byl w stanie zwalczyc,broniac wartosci brytyjskiego funta co przynioslo Sorosowi jedynie uznanie w oczach swiatowej finansiery.
Co by sie jednak stalo gdyby za takim dzialaniem stal np.Osama bin Laden?.Co by sie stalo gdyby takie manipulacje przeprowadzilo "zamkniete towarzystwo" w miejsce oficjalnego,otwartego?.
Liberalowie kochaja Sorosa.Szanuja,ignorujac jego doswiadczenie z Wall Street,poniewaz kieruje sie on czystymi przeslankami i pieniadze ktore wydaje sluza slusznym celom(humanitarnym).
Ale jego zycie prowokuje do zadania pytan o autonomie kapitalu w czasach globalizacji.
Zarob dostatecznie duzo pieniedzy a pozwoli ci to omijac przepisy.
Jak mozna bylo sie spodziewac po pierwszej autoryzowanej biografii Sorosa "Soros:zycie i czas Mesjasza-bilionera" jest ona admiracja,pochlebstwem jego osoby,psychologicznym portretem,przekonujacym i olsniewajacym.
Zycie Sorosa,jakby nie patrzec jest niezwykle.Kilka pierwszych rozdzialow jego biografii-gdzie jako nieletni probuje ustrzec sie deprawacji Nazistow a potem Sowietow na Wegrzech-czyta sie jak horror.Jak podkresla Kaufman:te doswiadczenia uodpornily Sorosa na stres zwiazany z wielkimi inwestycjami.
Bedac swiatkiem II-ej wojny swiatowej,deportacji jego przyjaciol do obozow zaglady-wiadomo ze uodpornilo go to w znacznym stopniu na stres.
Wczesniejsze doswiadczenia Sorosa z faszyzmem i totalitaryzmem przyswiecaly jego intencjom w pozniejszej pomocy opozycjonistom z Europy Wschodniej oraz Rosji.Kaufman stara sie wyjasnic psychologiczny wizerunek Sorosa.W pewnym miejscu zadaje pytanie:Czy wyobrazacie sobie aby tacy ludzie jak Rockefeller,Carnegie czy Gates kiedykolwiek szczerze przyznali iz cokolwiek zawdzieczaja wizycie u psychoanalityka?
Kaufman prowokuje Sorosa do otwarcia sie,aby wyznal jak dokonuje wszelkich analiz,pyta o rodzine,marzenia.Z jego opisu wylania sie czlowiek zdolny do samokrytyki oraz do przyjecia krytyki innych.Jego obsesja bycia wspolczesnym filozofem na rowni z jego wspaniala wizja samodzielnego zmieniania swiata sprawia iz robi wrazenie osoby neurotycznej.
Jednak niewielu neurotykow jest w stanie wydac pol miliarda dolarow rocznie na niektorych wybrancow.
Czy to jest dobre?.
W czasie azjatyckiego kryzysu finansowego w roku 1992,premier Mahathir Mohammad oskarzyl Sorosa o spowodowanie destabilizacji jego kraju poprzez spekulacje walutowe.Kaufman twierdzi ze Soros nie byl zaangazowany w tym procederze w tym czasie ale odpowiedz tego ostatniego na konferencji w Honk Kongu,tego samego roku byla wielce pouczajaca.
Soros powiedzial:"Sugestie Dr.Mahathira by zniesc wymiane walut sa na tyle niewlasciwe iz nie wymagaja powaznych rozwazan.Ingerencja w wymiane kapitalu w takim momencie jest jedynie sposobem na kleske.Dr.Mahathir zagraza wlasnemu krajowi.Nie szkodzi ze surowe ograniczenia jakie wprowadzila Malezja w przeplywie pieniadza sa teraz szeroko traktowane jako spektakularnie obiecujace."
Nie wiem czy Soros mial racje czy nie...lecz wazniejsza byla jego bezwzgledna arogancja w okresleniu premiera Mahathira jako "niebezpiecznego dla wlasnego kraju".
Jezeli nawet przyjmiemy ze Mahathir jest neoautorytarnym despota,fundamentalnie antydemokratycznym to Soros swoim wystapieniem mogl spowodowac irytacje przywodcy kraju,sprowokowac destabilizacje rzadu poprzez finansowanie opozycji.Robil to juz wczesniej!.
Gdybym byl obywatelem malezyjskim,wiedzacym czego dokonal Soros w Polsce i Czechoslowacji oraz Rosji,obawialbym sie takiego zachowania Sorosa wobec mojego prezydenta.
Kto moze go zatrzymac?Kto moze na niego wplynac?
Nikt!
Soros oswiadczyl ze nie prowadzi dzialalnosci filantropijnej w krajach gdzie prowadzi dzialalnosc finansowa.Podkreslil ze uwaza swoja dzialalnosc za moralna,zas "zarzadzanie pieniedzmi"za niemoralne.
Czy mozliwe jest takie rozroznienie?.
Jesli konsekwencja zainwestowania bilionow dolarow w wymiane waluty danego kraju jest destabilizacja jego ekonomii,zwiekszone bezrobocie i inflacja-czy zbilansuje to dobre samopoczucie plynace chociazby z umozliwienia wszystkim rosyjskim uniwersytetom dostepu do Internetu?
Wszyscy powinnismy byc wdzieczni ze w gruncie rzeczy Soros sprawia wrazenie dobrego czlowieka-przynajmniej wedlug zachodnich,liberalnych wartosci.Jego zaangazowanie w "otwartosc" jest szczere;jego poswiecenie w celu poprawy poziomu zycia ludzi jest niepodwazalne.Jest on szczegolnego rodzaju intruzem,dobroczynca,skrajnym liberalem-i za to bedziemy mu wdzieczni
Cdn.
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
napisz pierwszy komentarz