Scenariusz fałszowania historii

avatar użytkownika Józef Wieczorek

 

 

Scenariusz fałszowania historii

Trwa hejt nad historią i teraźniejszością, która w nowym roku szkolnym ma być wprowadzona jako przedmiot obowiązkowego nauczania. Patrzenie w przeszłość, i to niedawną, budzi jednak demony. Do opanowania przedmiotu HiT przygotowuje się nowe podręczniki, ale trzeba mieć na uwadze, że najlepsze szkoły najnowszej historii znajdują się pod gołym niebem, w przestrzeni publicznej. Ta na całe szczęście jest coraz bardziej porządkowana (no, może z wyjątkiem przestrzeni akademickiej), oczyszczana z pomników sławiących historię zniewalającego Polaków czerwonego totalitaryzmu

W Krakowie taką szkołę historii stanowi Park Jordana, i to od czasów zaborów, kiedy to dr Henryk Jordan utworzył przestrzeń nie tylko dla zabawy, sportu, wypoczynku, ale i kształtowania postaw patriotycznych. Postawił kilkadziesiąt pomników wybitnych Polaków, ważnych dla naszej historii, i te stanowiły szkołę pod gołym niebem. Podczas okupacji Hans Frank kazał ją zlikwidować, ale w części pomniki powróciły w czasach PRL-u, a w III RP powstała Galeria Wielkich Polaków XX wieku jako kontynuacja dzieła H. Jordana przez Kazimierza Cholewę.

To jednak razi anty-Polaków, dlatego opracowano projekt, i to obywatelski, aby śladem Hansa Franka usunąć wiele z tych pomników (także flagę narodową!), żeby nie wpływały negatywnie na młodych Polaków. Tego projektu nie udało się im zrealizować, ale walka z pamięcią jest kontynuowana w formie wystawy rzekomo obrazującej historię parku. Zarząd Zieleni Miejskiej i kilku partnerów publicznych, w tym Małopolski Instytut Kultury, dokonały na wystawie odpomnikowania Parku i nie ma po nich ani śladu. Nie ma dowodów, czy sprawcy wystawy choć jeden raz byli w parku, do którego wstęp jest darmowy, więc nie mogą się tłumaczyć, że niedosyt finansów tak ograniczył wystawę. Ta może stanowić gotowy scenariusz lekcji: „Jak się fałszuje najnowszą historię”. W ramach nowego przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Nauczyciele szkół krakowskich (i nie tylko) winni z tego scenariusza skorzystać.

Tekst opublikowany w tygodniku Gazeta Polska 31 sierpnia 2022 r.

napisz pierwszy komentarz