Rosyjski szmelc na front

Od jakiegos czasu pojawiaja sie w mediach informacje na temat wyciagania przez Ruskich zakonserwowanego w magazynach sprzetu, ktory liczy nawet ponad pol wieku. Stalo sie to powodem zartow, ze jak tak dalej pojdzie, to kacapki zaczna sciagac czolgi T-34 z pomnikow i wysylac je w ich boj ostatni.

Kolejnym potwierdzeniem byly informacje zawarte w dzisiejszym raporcie Institute for the Study of War. W polskim internecie raport ten nie zostal dostrzezony, wiec go w calosci przekaze. Zasluguje, bo jest naprawde smakowity. Oto raport:

"Sily rosyjskie kontynuuja dostarczanie przestarzalego sprzetu wojskowego na Ukraine w celu zastapienia zniszczonego sprzetu. Glowny Zarzad Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR) w dniu 9 VI podal, ze wojska rosyjskie zaminowuja tereny obwodu chersonskiego przy uzyciu min wyprodukowanych w latach 50-ych XX w. w celu obrony przeciwko najnowszym ukrainskim kontratakow w polnocno-zachodniej czesci obwodu chersonskiego. GUR podal, ze wojska rosyjskie przewiozly te miny z rosyjskiego obwodu rostowskiego, pomimo, ze miny te mialy byc zniszczone. GUR takze stwierdzil, ze niektore z tych min eksplodowaly w czasie transportu i zabily rosyjskich saperow z 49.Armii.

Ten raport GUR jest zgodny z wczesniejszymi obserwacjami zgodnie, z ktorymi sily rosyjskie  przewoza stary i zacofany sprzet na Ukraine by pokryc ponoszone straty sprzetu, wlacznie z czolgami T-62, w rejon Melitopola oraz wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, a takze haubic 152 mm. z magazynow w Irkucku na Syberii".

Swietnie, kacapki sa zmuszone do uzywania sprzetu sprzed 70 lat. Kiedy siegna po jakis sprzet z XIX w.?

Gorzej bedzie dla nich, gdy sprobuja wystrzeliwac rakiety balistyczne z glowicami jadrowymi i te beda im wybuchac. Wcale nie zartuje.