Koronawirus - Unia Europejska i Nowy Porządek Świata
Jeżeli jeszcze ktoś się łudził, że obecny kierunek "rozwoju" UE jest słuszny to chyba musiał u niego nastąpić zmierzch tych nierealnych marzeń o Jednym Państwie Europa. Koronawirus pokazał, że ten jeden bełkotliwy język elit unijnych, które uzurpowały sobie prawo do zarządzania w poszczególnych państwach należących do UE jest po prostu nic nie znaczącym frazesem i czymś nierealnym, absurdalnym.
Okazało się bowiem, że UE nie potrafiła skutecznie i w odpowiednim czasie scementować się na wspólnej walce z koronowirusem i znów zajmują się tym poszczególne państwa narodowe i to od tych państw zależy bezpieczeństwo zdrowotne własnych obywateli. UE jest w tej walce zupełnie niepotrzebna a do tego niemrawo nieskuteczna: wracają granice międzypaństwowe, pomoc obywatelom finansowana jest przez budżety narodowe, od poszczególnych narodowych systemów ochrony zdrowia zależy ich efektywność, wszelkie decyzje podejmują lokalne rządy nie oglądając się na jakąś sztuczną formę abstrakcyjnej sztuki jaką jest współczesna UE.
I nawet gdy teraz w końcu UE zrozumiała co się dzieje i przeznaczyła dodatkowo na walkę z koronawirusem 37,3 mld euro to i tak mleko się już rozlało (Polska ma otrzymać w dwóch transzach ponad 7,4 mld euro, najwięcej w Europie, co też jest wyrazem aprobaty władz unijnych dla polskich sposobów walki i zapobiegania zakażeniom koronawirusem). Do tej pory niemalże biernie przyglądano się pandemii, by dopiero teraz wdrażać środki na pomoc w walce z jego skutkami. Tym niemniej dystrybucją tych środków zajmować się będą państwa narodowe a nie jakieś niepotrzebne biurokratyczne molochy unijne. Czyli jednak potrzebne są konkretne państwa, które są zdolne do natychmiastowej reakcji a nie unijnej inercji decyzyjnej.
Idea Szkoły Frankfurckiej, A. Gramsciego, A. Spinellego i innych komunistów kulturowych właśnie ukazała swą irracjonalność i upadek. W Europie nie jest możliwe zbudowanie sztucznego świata podobnego do ZSRR, który ja nazywam Związek Socjalistycznych Republik Europejskich. Odejście od pierwotnych założeń ojców założycieli UE (np. R. Schumana); stopniowe wykorzenianie w Europie wartości chrześcijańskich, które były fundamentem rozwoju Europy; gender; lewacko-liberalna politpoprawność i fałszywie pojmowana tolerancja; odchodzenie od narodowych granic; multikulturowość; itd. spowodowały obecnie powstanie napompowanej do granic wydmuszki zwanej UE, która - mim zdaniem - pęknie z wielkim hukiem. Zrozumieli to już Brytyjczycy i powoli takie zrozumienie będzie w kolejnych krajach. Im dłużej ten balon będzie nadmuchiwany, tym większa będzie siła rażenia jego pęknięcia. Oby więc pękł jak najszybciej a Unia Europejska powróciła do swoich korzeni i zasad współpracy jaka była w czasach EWG (swoboda przepływu kapitału, towarów i ludzi). Te wszystkie instytucje obecnej unii w stylu PE, KE i inne są zupełnie niepotrzebne i tyle. To tylko balast, który powoduje stopniowe zatapianie naszego europejskiego kontynentu.
Są też głosy mówiące, że ów wirus miał wywołać odpowiednią reakcję ludzi i być na tyle zauważalny, aby można było - niby ze względów bezpieczeństwa - w sposób narastający zniewalać ludzi "dla ich dobra". Miałoby to na celu doprowadzenie ludzi do stanu ciągłego zagrożenia, strachu i paniki a tym samym ich zgody na ograniczanie ich praw i wolności, np. obowiązek kolejnych szczepień, likwidacja w obiegu gotówki, czipy RIF, GMO, ograniczanie poruszania się, itd. Pojawiają się ponadto zarzuty, że owa pandemia koronowirusa jest przedsięwzięciem zwolenników budowy Jednego Państwa Światowego (NWO) i też testuje ludzkość dążąc tak naprawdę do jej depopulacji i całkowitego zniewolenia. Takiego zniewolenia, które pozwoliłoby wreszcie globalistom na zapanowanie nad światem.
Szczerze powiedziawszy sam nie wiem co o tym specyficznym patrzeniu na obecną pandemię mam sądzić. Z jednej strony wydaje się tzw. "teorią spiskową" i to skrajną, ale z drugiej strony nie mamy prawie żadnych publicznych informacji o rzeczywistym źródle pojawienia się koronawirusa u ludzi. Skąd on się wziął? Jest odzwierzęcy (nietoperze, łuskowce) czy jest mutacją innych wirusów? A może został wytworzony w laboratoriach naukowców pracujących nad bronią biologiczną? A jeżeli tak to w jakich laboratoriach? I czy był "wyswobodzony" celowo czy też był to błąd przy pracy chemików? Na razie tylko wiemy, że potocznie mówi się o chińskim Wuhan jako źródle koronowirusa, ale tzw. "zerowy pacjent" jest nadal poszukiwany.
O rzekomym wyprodukowaniu koronawirusa przez laboratoria wojskowe mówi też m.in. znany "spiskowiec" Alex Jones, np. w tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=7aZQgP0j7ic&feature=youtu.be
Sądzę, że sama UE już zauważyła, że walka z koronawirusem jest dla niej testem konieczności jej istnienia. Stąd dodatkowe środki unijne, które mają udowodnić, że jednak tak jest.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz