Dalszy ciąg zakidjałłania M. Kidawy - Błońskiej...

avatar użytkownika Krzysztofjaw

Miałem już nic nie pisać o werbalnych "wpadkach" Szanownej Pani Małgorzaty Kidawy - Błońskiej, ale cóż mam poradzić, skoro sprawa jest naprawdę poważna. Oprócz tych wpadek, które opisałem w moich postach [1,2] doszły następne, których nie można pominąć:  podziękowanie swoim kolegom z PiS-u (!) za wsparcie [3]; stwierdzenia w Londynie o tym, że dla niej najważniejsza jest Unia [4] i, że w Polsce są strefy zakazu dla osób LGBTQ+, co jest wielką i udowodnioną prowokacją samych tych środowisk. Pani M. Kidawie - Błońskiej też przypomniano, że onegdaj stwierdziła, że to Polacy m.in. są winni Brexitu, bo zaczęli masowo pracować w UK [5]. Jest jeszcze wiele innych "wpadek" szanownej Pani kandydatki na Prezydenta RP, chociażby mylenie funkcji różnych osobistości na świecie czy też niewiedza  w stosunku do zakresu działania komórek organizacyjnych UE.

A dlaczegóż to wszystko jest takie ważne? Ano właśnie dlatego, że ta Pani chciałaby być naszym prezydentem. Toż to jest jakieś nieporozumienie. Czyżby Polacy zagłosowali na "Komorowskiego w spódnicy"? Czyżby Polacy chcieli tak miernej intelektualnie i mentalnie Prezydentowej? Aż mi się wierzyć nie chce. Chociaż...

Powszechny elektorat PO-KO to niestety w większości jest elektorat, który pod względem poziomu IQ dorównuje swojej kandydatce, choć uważa się - w swoim prymitywnym zadufaniu - za coś lepszego, niż prawicowy i ksenofobiczny motłoch. Ponadto jest skłonny zagłosować na każdego idiotę, byleby był przeciwko PiS.

Piszę o powszechnym i zmanipulowanym elektoracie. Pomijam tu liderowo usytuowanych kreatorów Pani M. Kidawy - Błońskiej. Oni doskonale zdają sobie sprawę, że warto lansować takich kandydatów, którzy jak najbardziej są zbliżeni do poziomu swoich wyborców. Tak było m.in. z Ryszardem Petru czy Bronisławem Komorowskim. Poza tym takimi ludźmi łatwo sterować, bo oni często w swojej błogiej nieświadomości nie są w stanie pojąć, iż są traktowani przez swoich  mocodawców jako "dzieci w piaskownicy" czy jako "pożyteczni idioci".

Oczywiście można sobie wyobrazić, że Pani M. Kidawa-Błońska popełnia swoje "wpadki" świadomie, by zbliżyć się do swojego elektoratu. Jednak w jej przypadku jest to niemożliwe... te jej wpadki świadczą jedynie o mieliźnie nie tylko intelektualnej, ale też pod względem wiedzy i dojrzałości emocjonalno-społecznej.

Kiedyś na studiach miałem kolegę, który uczył się na pamięć rozwiązań zadań ekonometrycznych, socjologicznych czy matematycznych. Nie potrafił ich samemu rozwiązywać, bo nie "ogarniał" tej wiedzy. Dochodziło do kuriozalnych sytuacji, gdzie jakieś rozwiązanie przypisane zostało przez niego do innej treści zadania a on był pewny swojej pamięciowej wiedzy. Oczywiście studiów nie skończył i poległ właśnie na ekonometrii. Czasami mam wrażenie, że i nasza kandydatka - tam, gdzie nie ma promptera - uczy się na pamięć odpowiedzi na możliwe i kierowane do niej pytania. Nieraz jej się mylą odpowiedzi i powstaje misz-masz w stylu podziękowań swoim kolegom z PiS-u.

Złośliwi twierdzą, że Prezydentowi Andrzejowi Dudzie nie jest potrzebna żadna kampania wyborcza bo wszystko "załatwi" dla niego sama M. Kidawa-Błońska. Może jest w tym ziarenko prawdy, ale nie lekceważyłbym jednak jej promptera, bo to on będzie faktycznie kandydował na Prezydenta Polski.

P.S.
W każdym normalnym kraju kandydat na prezydenta, który twierdzi, że nie jest dla niego najważniejszy jego kraj, jego rodacy a najważniejsza jest jakaś zewnętrzna unia czy jakiś zewnętrzny inny związek państw,  zostałby zmieciony ze sceny politycznej. A u nas?



[1] https://krzysztofjaw.blogspot.com/2020/01/magorzata-kidawa-bonska-bez-promptera.html
[2] https://krzysztofjaw.blogspot.com/2020/01/zakidjaanie-kidawy-bonskiej.html
[3] https://wpolityce.pl/polityka/485376-kidawa-blonska-czuje-wsparcie-i-kolegow-i-kolezanek-z-pis-u
[4] https://www.youtube.com/watch?v=reN46D5g-tw
[5] https://www.dorzeczy.pl/kraj/127627/brexit-wina-polakow-ta-wypowiedz-kidawy-blonskiej-jest-hitem-sieci.html

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... © Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

napisz pierwszy komentarz