Powtórne liczenie głosów

Powtórne liczenie głosów w sytuacji, gdy jedna ze stron kwestionuje  wyniki wyborów jest czymś normalnym. W Kanadzie następuje to automatycznie, gdy różnica pomiędzy kandydatami wynosi 0.1% lub mniej. Także gdy jest kwestionowana przez jednego z kandydatów.

Tegoroczne wybory do parlamentu federalnego w Kanadzie odbyły się w dniu 21 X 2019 r. W niektórych przypadkach różnica pomiędzy kandydatem, który dostał najwięcej glosów a drugim w kolejności co do ilości uzyskanych glosów była niewielka. W trzech przypadkach wyniki zostały zaskarżone do sadu. Termin wynosil 4 dni od dnia oficjalnego ogłoszenia wyników.

W pierwzym przypadku sąd w Kolumbii Brytyjskiej zarządził ponowne liczenie glosów w okręgu Port-Moody-Coquitlam kolo Vancouveru. Tam Nelly Shin otrzymala 153 glosy więcej od Bonity Zarillo.

W drugim przypadku, w okręgu Hochelaga (Montreal) Soraya Martinez Ferrada otrzymała 328 więcej glosów od Simona Marchanda. Sąd w Quebecu zarządził powtórne liczenie.

W trzecim przypadku, do sądu w Quebecu została zgloszona sprawa powtórki w okręgu, w którym Jean-Yves Duclos dostal 325 glosów więcej niż Christine Gagnon. Skarga zostanie rozstrzygnięta jutro.

Jasne, że sprawa przeliczenia glosów pojawia się w sytuacji zgłoszonych nieprawidlowości w wyborach.

Buziaczek Ziemi Koszalińskiej, mój ulubiony mąż stanu, Stasiuk Gawłoski wygrał wybory do Senatu 320 głosami.