Krzywdzącym wyrokiem nakazowym z dnia 14 marca członek naszego Stowarzyszenia został skazany na grzywnę 200 PLN i koszta sądowe tylko dlatego, że ośmielił się dokumentować smętne miasteczko namiotowe KOD przed siedzibą URM! Prowokacjom KOD należy się stanowczo przeciwstawić!
22 marca
Informujemy, że Pan Stanisław w najbliższym czasie wniesie sprzeciw od tego wyroku!
Wyrok nakazowy zostaje wydany tylko wtedy, gdy okoliczności czynu i wina obwinionego, w świetle dowodów zebranych przez oskarżyciela – tu Policję – nie budzą wątpliwości.
Najwyższe wątpliwości budzi cały przebieg tego dochodzenia i "rozprawy" zakończonej wyrokiem!
Skandalem jest nieuwzględnienie przez policję obecności świadka zdarzeń -posiadającego formalną zgodę na kontrpikietę , zarejestowaną od wielu miesięcy i stale aktualizowaną, w tym wypadku w dniach 1-30.10.2016 pod nazwą BOJKOT KOD, który mimo obecności na policji nie został nawet przesłuchany.
Czekamy na faktyczną "dobrą zmianę" na policji!
21 marca
Na skutek szkalującego doniesienia niejakiego M.Kijowskiego - Stanisława Kornaszewskiego Solidarnego 2010 spotkała kara z tytułu wyimaginowanego "przeszkadzania" zgromadzeniu KOD. Informujemy, że policyjne przesłuchania na komendzie przy ul.Dzielnej w W-wie objęły wyłącznie dwu świadków KOD, natomiast świadek niewinności p.Stanisława i jego towarzysz, a zarazem osoba posiadająca legalne zezwolenie na pikietę przed URM wraz z 10 osobami - który uczestniczył w zajściach opisanych poniżej - NIE ZOSTAŁ powołany przez sąd , ani nie został przesłuchany na policji MIMO DOMAGANIA SIĘ TEGO przez Oskarżonego.
O sprawie bulwersującej nasze środowisko pisaliśmy w czasie przesłuchań Pana Stanisława:
http://solidarni2010.pl/34311-skandal-to-przez-kijowskiego-stanislaw-kornaszewski-wezwany-na-przesluchanie-za-prawde-o-kod.html
Przypominamy: 7.X. 2016 – URM al.Ujazdowskie, Warszawa
W powyższym dniu pod URM P.Stanisław - wraz ze znajomym - stali z transparentami między 2 grupami kodowców. Nie używał trąbki, nie zagłuszał KOD-owskiej demonstracji; prezentował w ciszy odkłamujące KOD-owskie kłamstwa bannery.
Najpierw jak zwykle KOD-owcy wyzwiskami prowokowali Stanisława i jego towarzysza . Gdy chciał zrobić zdjęcia zajścia i agresji – był już wówcza w ich gronie M. Kijowski – zrobili „zadymę” i zawołali policję. Pan Stanisław został wylegitymowany ; podobnie jak za każdym razem, tj. niemal codziennie , gdyż jest stałym obserwatorem demonstracji KOD pod URM, znanym KOD-owcom i wywołującym ich agresję. Obaj ze znajomym dostali polecenie przemieszczenia się, a następnie podprowadzeni na miejsce wyznaczone przez policję, do czego zastosowali się bez oporu.
Jak poinformował P.Stanisław, w trakcie swojego happeningu KOD -owcy przemieszczają się do Alej Ujazdowskich , zajmując bezprawnie pas ruchu – chodnik i ścieżkę rowerową. W trakcie pobytu P.Stanisław miał okazję zajrzeć "za kulisy" miasteczka KOD i rozstawionych namiotów i wykonać zdjęcia dowodowe!
I tu kluczowa – wydaje się informacja! - P. Stanisław obala mit o autentycznosci miasteczka namiotowego KOD pod URM – namioty są atrapami kryjącymi w środku trwałe i bezprawnie wzniesione konstrukcje z płyt USB i styropianu! Czy nie obawa KOD-owców o uwiecznienie na zdjęciach P.Stanisława tej samowolki budowlanej jest podstawą wezwania policji i zastraszania P.Stanisława?
P. Stanisław uzyskał informacje od policjantki, która go przesłuchiwała, że doniesienie złożył Mateusz Kijowski , ale odmówiono wglądu w doniesienie, pomimo, że z pouczenia wynika prawo do przeglądania akt czynności wyjaśniających.
Ten krzywdzący wyrok jest to nękanie osoby wyrażającej swoje poglądy [odmienne od poglądów KOD!] i naruszenie wolności słowa!
Widocznie trzeba mieć nagłośnienie słyszalne na całym Krakowskim Przedmieściu oraz Wzgórzu Wawelskim i szkalować Ofiary Smoleńska oraz sprawujących władzę w Państwie, by nie być narażonym na żadne konsekwencje.
Pojedynczy głos emeryta robiącego zdjęcia pseudomiasteczka KOD naprzeciwko URM zasługuje za to na karę finansową i prawomocny [???] wyrok!
Nie pozostawimy tak tej sprawy!
Solidaryzujemy się w pełni z Panem Stanisławem Kornaszewskim!
Solidarni 2010 OT Warszawa
napisz pierwszy komentarz