Pierwsze śliwki...
"Pierwsze śliwki - robaczywki"?. Nie dla dziennikarza, bowiem pierwsza informacja, pierwsza reakcja na ważny "news" jest najbardziej zbliżona do prawdy. I tak, pierwszy "news" podany przez "Fakt" w sprawie śmierci Barbary Blidy zawierał informacje o tym, że do łazienki prowadziły dwa wejścia - od korytarza i od mieszkania. Po usłyszeniu strzału policjanci zastali drugie drzwi otwarte. Dalej: broń użyta do "samobójstwa" to olbrzymi colt, którego kobieca ręka nie byłaby w stanie utrzymać kierując lufę w pierś i nie było na nim żadnych odcisków palców - nawet p. Blidy. Kolejne informacje były już bardziej "przyjazne" gówno-prawdzie. Szkoda, że to wydanie "Faktu" wyrzuciłem...
Wspominam o tym dlatego, że Lech Wałęsa (pseudonim konspiracyjny "Bolek") w pierwszej reakcji na "newsa" o wizycie starszej pani w IPN napisał, że - cyt. - "ZWYCIĘZCÓW SIĘ NIE SĄDZI!". Wszelkie dalsze teksty naszego Noblisty są nieistotne, bo "ZWYCIĘZCÓW SIĘ NIE SĄDZI!" (CBDU).
Wniosek: Odpieprzcie się od Bolka!
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz