Jakie przedterminowe wybory, panie Morawiecki?

Aż musiałem zadać to pytanie, bo właśnie przeczytałem:

- Gdyby były olbrzymie demonstracje, to myślę, że dojdzie do następnych wyborów - oznajmił Kornel Morawiecki (Kukiz'15) w programie #dziejesienazywo.

Czy ten człowiek nie widzi, że tamtej zgrai właśnie o to chodzi? Że chcą powtórzyc manewr z 2007 r., kiedy zawrzeszczeli rząd Kaczyńskiego? Że robią dokładnie to samo po raz drugi? Że to tamta chałastra chce dokonać zamachu stanu? Że jak teraz nie mają wewnątrz koalicji rozbijaczy i rozłamiarzy, bo szczęśliwie nie ma koalicji, to tym bardziej wściekli są, że im się tak prosto nie daje rozbić rządu? Panie Morawiecki, już tak prosto się dało omotać ciepełku łażenia po mediach mainstreamowych, że instytnktu samozachowawczego już brakuje? Bo co, bo może chciałoby się tu Wersalu?

Nie, nie cofać się ani o milimetr. Dalej odchwaszczać Polskę. W ogóle zapomnieć o przedterminowych wyborach. Trwać dalej do końca kadencji i jeszcze ostrzej jechać z chałastrą. Chamy i warchoły będą dalej drzeć mordy na Dudę, Kaczyńskiego i PiS ale to ta ekipa ma PUSZCZAĆ MIMO USZU. Nie dać się zastraszać, nie dać się zawrzaskiwać, nie dać się zawstydzać, lecz sukcesywnie krok po kroku, metodycznie i uparcie iść do przodu.