Wunderwaffe - Kinga Duda

avatar użytkownika Tymczasowy

 

 Tuz przed samymi wyborami, a dokladnie jeden dzien, pojawila sie w przestrzeni publicznej piekna dwudziestolataka, Kinga Duda, studentka I roku Uniwersytetu Jagiellonskiego na wydziale prawa. Wymarzona wprost boginka lemingow, jak niegdys Wolnosc na barykadach Komuny Paryskiej Delacroiix.

 Mloda blondynka, pieknosc, jest corka kandyda w wyborach prezydenckich, dr prawa, Andrzeja Dudy. Cudowne zony i dzieci (glownie corki) moglismy od dziesiecioeci, za naszego zycia, ogladac w wyborach prezydenckich. I nie bez kozery. Tak nakazuja zasady "public relations". "image" itd. A akurat, w tym przypadku, malzonka Komorowskiego wyglada tak, jak opiywal radosnie wczesniej - po prostu kaszalot.

Zona i corka dr Andrzeja Dudy, przyszlego prezydenta Polski, sa Jego oczywistym  atutem.

I tu musze wmocnic dialektycznie swoj optymizm dawka negatywna. Jak mozna bylo pozwolic zmarnowac szanse propagandowe dyktujac Kindze Dudzie takie slowa:

"Tacie przyswieca pewna idea".

'To czlowiek kompetenty".

"To dobry czlowiek". 

Jak to? OJCIEC, TATA, TATUS, TO TYLKO CZLOWIEK? Moze lepiej byloby, kochany, madry Tatus, na ktorym zawsze moglam polegac? To bylby przekaz Jej osobistego, szczerego doswiadczenia, a nie przedwyborczy slogan.

Moze jestem rozpieszczony, ale obie dorosle corki mowia do mnie :"Tatus". Tylko wnuczka, Sadie, ktora jest juz wyzsza ode mnie, mowi per Edek. Zawsze kumplowalismy. Ja ja krylem, tlumaczylem, mylilem slady "przestepstw", a Ona solidaryzowala sie ze mna, gdy po pijaku plotlem jakies glupoty.Zawsze gdy szla na "party"-malolatow oczywiscie, mowila: "You are invited" czyli mnie zapraszala. Tak to biwa!

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz