Ostatni dozwolony rodzaj karania
Współczesny rodzic ma niewiele kar do dyspozycji. Tak naprawdę pozostały tylko dwie: wymowne spojrzenie oraz postawienie do kąta (gdy dziecko jest małe) lub tzw. szlaban (na komputer, na wyjście z domu), gdy jest trochę większe.
Kiedyś stanie w kącie było karą. Dzisiaj superniania spopularyzowała pojęcie "karnego jeżyka", który jednak formalnie nie jest karą, ale miejscem wyciszenia. Brzdąc wycisza się na miękkim krzesełku, uspokaja, by następnie nowoczesny rodzic mógł rozpocząć z nim dialog.
I tak sobie dialogują, choć niewiele z tego wynika.
Ale mimo wszystko jest to metoda jeszcze dozwolona, którą można wykorzystać również do dyscyplinowania i formowania cnót.
Gdy dorzucimy do tego jeszcze "wymowne spojrzenie" doczekamy się być może zaskakujących rezultatów.
________________________
Czas na kontrrewolucję w edukacji! ==> Edukacja-Klasyczna.PL
- Dariusz Zalewski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz