Tygodnik Solidarność

avatar użytkownika Morsik

 

 

Nie lubię Internetu. To śmietnik. Jestem tu po to, aby przywrócić umiejętność czytania. Zachęcem więc do czytania "Tygodnika Solidarność". W TS piszą: Barbara Fedyszak-Radziejowska, Grzegosz Eberhard, Marek. J. Chodakiewicz, Krzysztof Kłopotowski, Jan Pietrzak i wielu innych Niepokornych. Warto raz w tygodniu wydać 3,50 zł. To tylko jedno piwo mniej... 

W tym tygodniu polecam:

 

Walka o polskość - Rozmowa z Adamem Borowskim, jednym z inicjatorów głodówki w Warszawie przeciw zmniejszeniu godzin nauki historii
Zadecydował strach - Rozmowa z Małgorzatą Wassermann, córką 
śp. ministra Zbigniewa Wassermanna
Tego badać nie wolno? - O inicjatywie polskich uczonych dotyczącej zbadania mechanizmu zniszczenia samolotu w katastrofie smoleńskiej 
Niosąc ogień wolności - Polityka wschodnia prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Wariaci kontra zdrajcy? B. Fedyszak-Radziejowska
Terror antyrasizmu K. Kłopotowski

Artykuł niewydrukowany w kwartalniku UW

W dwa lata po katastrofie

Polska nauka ma obowiązki względem społeczeństwa pol­skiego, obowiązki, w których nikt jej nie może wyręczyć. Bezpo­średnio po katastrofie smoleń­skiej śledztwo prowadzono, jak powiedział były premier p. Wło­dzimierz Cimoszewicz, tak jakby była to sprawa włamania do ga­rażu na Pradze. Teraz, po dwóch latach, ta ocena wydaje się nie­zasłużonym komplementem. Nie wykonano oczywistych proce­dur, nie przedstawiono wyników badań kinematycznych i labora­toryjnych, unika się jak ognia konfrontacji z wynikami nieza­leżnych badań naukowych, za to ogłasza się domniemania, nawet bez żadnych podstaw, licząc na naiwność lub/i brak wiedzy oby­wateli. Nie ma to nic wspólne­go z metodologią naukową. Nie możemy się na to zgodzić, bo to obraża nas przede wszyst­kim jako uczonych - przyzwolenie na to byłoby kompromitacją polskiej nauki, obraża nas także jako obywateli Rzeczypospolitej i Unii Europejskiej, obraża nas jako wolnych ludzi.

 

Uczeni z dziedziny fizyki i wie­lu specjalności technicznych, widząc skrajny brak profesjo­nalizmu dotychczasowych po­stępowań, podjęli inicjatywę organizacji poprawnych meto­dologicznie i wykonalnych ba­dań naukowych nad mechaniką zniszczenia samolotu. Nie inte­resuje ich polityka ani wielka, ani mała, sympatie polityczne takie czy inne, oni chcą zbadać metodami naukowymi coś, co od polityki w ogóle nie zależy: jak z punktu widzenia praw fi­zyki przebiegało to zdarzenie. Tej chęci wyświetlenia sprawy nie da się zatrzymać, także ze względu na niezwykłe możli­wości dzisiejszej techniki. Nie może być tak, że w swojej pracy możemy badać najsubtelniej­sze efekty i widzieć pojedyncze atomy, a nie jesteśmy w stanie zobaczyć i zidentyfikować mikrośladów... farby lotniczej na przekroju drzewa. Po prostu, zobaczmy, najstaranniej jak to możliwe, jak działały te same prawa przyrody, które codzien­nie wykorzystujemy w naszych badaniach.

Nie wyobrażamy sobie uczo­nego, który powiedziałby, że te badania nie powinny być prowa­dzone. A dlaczego nie miałoby być wolno prowadzić takich ba­dań? Każda katastrofa, jeśli jej przyczyny są wyjaśniane, jest nie tylko tragedią, ale także lekcją i bezcennym materiałem mogą­cym przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa przyszłych lo­tów. Dla tych wszystkich, któ­rzy bez badań naukowych wie­dzieli już po kilku minutach, co się stało, będzie pouczającą obserwacją, jak naprawdę wygląda metodologia badań naukowych, zasady wnioskowania, jak nastę­puje wyjaśnianie wątpliwości na drodze empirycznej itd.

 

Grupa inicjatywna profesorów mechaniki i fizyki z całej Polski chce zintensyfikować i skoordy­nować już prowadzone komplek­sowe badania naukowe i poszu­kuje jak najszerszego poparcia profesorów i doktorów habili­towanych z zakresu nauk tech­nicznych i ścisłych. To deklara­tywne poparcie kompetentnego środowiska jest potrzebne dla uzyskania finansowania badań w wyspecjalizowanych jednost­kach badawczych. Deklaracja profesorów i doktorów habili­towanych nauk ścisłych z UW (można zgłaszać się do p. prof. Piotra Witakowskiego z AGH: witakowski_p@poczta.onet.pl) byłaby bardzo ważna, bo poka­zywałaby, że uczeni uważają, iż zdarzenie mechaniczne trzeba badać metodami naukowymi, a nie zostawiać ustalania praw fizyki politykom.

„Każdy ma w życiu swoje We­sterplatte" - to słowa Jana Paw­ła II. To jest Westerplatte pol­skiej nauki, także nasze własne, osobiste Westerplatte jako ba­daczy: czy opowiadamy się za rozwiązywaniem problemów z dziedziny mechaniki czy che­mii za pomocą badań nauko­wych czy prawda nas w ogóle nie interesuje.

prof. dr hab. Lucjan Piela (WCh), dr hab. Leszek Plaskota (WMatlM), dr Piotr Romiszowski (WCh), prof. dr hab. Rafał Siciński (WCh), dr hab. Andrzej Sikorski (WCh), dr hab. Janusz Stępiński (WFiz), dr hab. Leszek I.Stolarczyk (WCh), prof. dr hab. Henryk Woźniakowski (WMatlM), prof. dr hab. Krzysztof Woźniak (WCh), mgr Adam Chajewski (WCh), prof. dr hab. Zbigniew Czarnooki (WCh), prof. dr hab. Edward Darżynkiewicz (WFiz), prof. dr hab. Jan S. Jaworski (WCh), prof. dr hab. Marek K. Kalinowski (WCh), prof. dr hab. Tadeusz M. Krygowski (WCh), prof. dr hab. Krzysztof Meissner (WFiz), dr Krzysztof Pecul (WCh), dr hab. Marek Pękała (WCh).

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz