Słówko do włodarzy Warszawy

avatar użytkownika tatarstan1
Na szybko. Właśnie sie dowiedziałam, ze radni Warszawy chcą zmienic nazwę pl.Defilad na pl.Chopina. - Uświadomiliśmy sobie, że nazwa tego placu jest jakaś taka kompletnie obojętna emocjonalnie dla warszawiaków - tłumaczy Ewa Malinowska-Grupińska z PO, przewodnicząca Rady Warszawy. Pomysł popiera też PiS. - To ważna postać dla Polski. Jest pomysł, żeby w ten sposób promować miasto - tłumaczy radny z PiS Maciej Maciejowski. Ja chcę się tylko zapytac o dwie rzeczy: jeżeli ratusz pod przewodem HGW chce w tym miejscu budowac wieżowce, to po co zmieniac nazwę placu, którego za pare lat nie będzie? I najważniejsze: jak to ma wyglądać: rozlatujaca sie tybuna z komuszą "kurą", blaszak MarcPolu i... Chopin? Przypomnę PO, że już raz chcieli "czczić" Mistrza. Wyrzucaniem fortepianu. Miejsce z blaszakiem równie niegodne. Poza tym Mistrz ma juz w Warszawie ulicę, pomnik i zaraz będzie miał instytut. - Gdyby była inna nazwa to też zastanowilibyśmy się nad nią - mówi Maciejowski. Samo sedno. Proponuje poszukac innego patrona i nadać nową nazwę PO uporządkowaniu placu. Na przykład Ryszarda Siwca. A na dzień dobry zajmijcie się, panowie radni, Aleją Armii Ludowej i ulicą Duracza, co?
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz