Front Jednolitego Przekazu

Jan Pospieszalski

ostatni Mochikanin w TV publicznej. Zesłany do TVP 3, niegdyś pasma lokalych telewizji miast, dziś program z pasmem głównie jednolitym.

Trudno upilnować wszystkie kanały. Taki np Sikorski: "Było nie minęło.." ileż on krwi napsół takim waznym z władzą. A nie ma się do czego przyczepić. Za to można tak ustawić wyszukiwanie, że jest na serwerze TVP, ale znaleźć nie tak łatwo. Za to co innego pcha się na ekran Waszych komputerów, Waszego internetu. Ale do Pospieszalskiego.

Jak przez cały tydzień nie ma co oglądać, tak na około  "Bliżej", pełzające hity i kity. W ten czwartek "Dom zły". Historia opisujaca wieś, Milicję Obywatelską, aparatczyka PZPR, a co najmniej partyjnego i inne śmieci. Wieś, której nigdy i nigdzie nie widziałem. Chyba tylko w chorej wyobraźni Ferdka Kiepskiego mogło się cóś takiego ulęc. Nawet po pegerowska rzeczywistość nie jest taka. Przepraszam, nie zmogłem całego filmu. Gwiazda polsatu, chyba jest siłą napędową tego filmu. Tak jest zdegenerowany, obleśny (Kinga Preis - swoją drogą świetnie zagrana huć, umarcie gorzej). Ale jaka kultura wysoka. Nie przytoczę, przestrzeń publiczna takiej kultury nie znosi.

Co za tydzień nam gotują? "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Marka Koterskiego. To film wart polecenia. Równie ponóry. Ale mniej obleśny. Przynajmniej pokazuje kawałek jakiejś rzeczywistości, blokerskiego być tu i teraz.

Dlaczego i ten ostatni, z trudem przywrócony dziennikarz w tv publicznej tak boli decydentów? Przecież wszyscy to wiemy. Nie mówiąc o czymś sprawiamy, że to nie istnieje. Przynajmniej w przestrzeni publicznej. I tak coś pękło. Chyba po przeprowadzce Klicha (na tzw bruk, od kogo dostał kopa?) Można już mówić o "comiesięcznych demonstracjach, dla uczczenia katastrofy smoleńskiej". To drugi raz, że już można.

Zatagowałem jeszcze dzisiejszą wypowiedź dziennikarki Panoramy, która "na gorąco" skomentowała wypowiedź Anty-mani-fe-tanta ze Szczecina. Powiedział, że nie nalezy z nimi walczyć, należy leczyć. Ja się zgadzam. Dziennikarka zza kadru dopowiada: "leczyć z demokracji i wolności słowa" (cytat niedokładny). Nie wiem jakaż to etyka dziennikarska pozwala tak komentować czyjąś wypowiedź. Może ta z "Bangladeszu". W normalnych mediach jest to zabronione, gdyż odbierane jest prawo riposty. Ale PAnoramy na "WIERZCHU".

Kiedyś mądrości Kolendy Zaleskiej z Sejmu bulwersowały, pomimo braku treści w sejmowym życiu. Dziś rozlała się ta zaraza na całe media. Już tak mało jest dziennikarzy, którzy się szanują? Po radio i telewizjach nie widać tego, by poziom jakiś tam występował. Nie ma czego słuchać, nie ma czego oglądać. Brutalna, wulgarna propaganda. Wyłączam, wyłączam.

MUX dla TV Trwam.