21 stycznia w Teatrze Powszechnym w Łodzi odbyła  się premiera interesującego spektaklu MARSZ POLONIA

Szalona opowieść o Polsce i naszych narodowych upiorach, nawiązująca do Weselai Balu w operze. Wielkie przyjęcie w twierdzy komunistycznego magnata, sąsiadującej z arcypolskim dworem. Korowód historycznych i jak najbardziej współczesnych postaci z kręgów polityki, biznesu i kultury bawi się, a jednocześnie zaciekle spiera o patriotyczne pryncypia. Wszyscy czują, że w powietrzu wisi wielka rzeź – konfrontacja dwóch Polsk… Niczym w sennym koszmarze rzeczywistość miesza się z fantazją, historia z mitem, prawda z kłamstwem, komizm z tragedią. Jerzy Pilch w sposób na poły prześmiewczy, na poły wizjonerski przedstawia nas – Polaków, którzy od wieków nie mogą dojść ze sobą do zgody.
 
Reżyseria:Jacek Głomb

Adaptacja: Robert Urbański
Scenografia: Małgorzata Bulanda
Muzyka: Bartek Straburzyński
Ruch sceniczny: Witold Jurewicz
Grają: Marta Górecka, Mirosław Henke, Andrzej Jakubas, Jakub Kotyński, Janusz Kubicki, Aleksandra Listwan, Artur Majewski, Barbara Połomska, Jan Wojciech Poradowski, Marek Ślosarski, Grzegorz Wojdon, Arkadiusz Wójcik, Magda Zając, Artur Zawadzki

"Marsz Polonia" to powieść Jerzego Pilcha z 2008 roku.

Akcja rozgrywa się na balu u niejakiego Bezetznego - słynnego rozpustnika i prześmiewcy, łączącego w sobie cechy Wolanda z "Mistrza i Małgorzaty" i Jerzego Urbana.

Wśród gości są historyczne, ale i współczesne postaci z kręgów polityki, biznesu i kultury: rozczarowany opozycjonista z PRL-u, esbecy i duch Czesława Miłosza. Bawią się, a jednocześnie zaciekle spierają o patriotyczne pryncypia.

Recenzja PAP

 

Kejow