Kozioł na szybko po syberyjsku - opowieść wigilijna

avatar użytkownika szczurbiurowy
Siedzieli wokół ogniska rozpalonego w dużej puszce po konserwach, światło płomyka roznieconego z garści strużyn pełgało po hali fabrycznej, którą budowali, a teraz,  w przerwie starali się jakoś ogrzać, wiedząc, ze to tylko namiastka. Dobrze chociaż, że byli...

napisz pierwszy komentarz