Platforma Obywatelska, czyli stopniowa degrengolada

avatar użytkownika elig

  Bloger Janko Walski napisał równo tydzień temu mądry komentarz, który przytoczę w całości, gdyż został on, wraz z całym blogiem Janko Walskiego, ukryty skutecznie przez adminów Salonu24:

   "carcajou

  Nie wiem o czym mówisz. Urbaś gdzieś pojechał. Kto go zawrócił, policja drogowa? Tego drugiego to nawet nie kojarzę.

  Mniejsza o to. Carcajou, posłuchaj.

  Metoda małych kroków prowadzi do coraz szerszego rozwierania nożyc w sposób niezauważalny. Nim się obejrzysz ludzie od Kiszczaka staną się Twoimi partnerami w zwalczaniu znienawidzonego kaczofaszyzmu i o to dokładnie w tym chodzi.

  Pewnie uważasz to za brednię.

  To przyjrzyj się poniższym przykładom. Obserwowaliśmy w ciągu ostatnich 6 lat jak duża grupa ludzi niegłupich, całe środowisko PO ewoluowała w taki właśnie sposób. Przypomnij sobie, na początku byli partnerami sprzymierzonymi PiS w usuwaniu potwornych patologii całych dziedzin życia publicznego, finansów i gospodarki grup trzymających władzę i media z SLD i PSL, przeciw psuciu państwa. Gdyby wtedy ktoś powiedział, że będą szli ramie w ramie z postkomunistycznym SLD i PSL, razem z ubekami, oberwałby po mordzie. Popatrz dzisiaj co zrobiło się z Tuskiem, Komorowskim, Gowinem.

  Wcześniej ten sam proces przeszło środowisko Unii Wolności. To też nie byli głupcy. Dzisiaj nienawiść Michnika, Mazowieckiego, Kutza, Wajdy, Bartoszewskiego do środowisk patriotycznych skupionych wokół Kaczyńskiego do wprawia w zdumienie każdego kto pamięta punkt wyjścia.

  Najświeższy przykład kluzikowców. Media są nimi wypchane po brzegi więc nie trudno śledzić ich zachowania. Jeszcze krytykują PO, SLD, PSL, bo jest za co i w dodatku można zbić kapitał, ale jest to krytyka dość stonowana jak na spustoszenie do jakiego ich rządy doprowadziły. Ostry emocjonalny atak kierują tylko przeciw PiSowi pod dowolnym fałszywym pretekstem. Przejmują też chamskie zachowania PO. Dzisiejsze aroganckie zachowania Jakubiak w stosunku do przedstawiciela PiS, człowieka niezwykle spokojnego, w audycji, która powinna nazywać się "pięciu na jednego" tego funkcjonariusza reżimowego w TVPinfo niczym nie różniło się od arogancji i agresji Tuska i Komorowskiego wobec zmarłego Prezydenta i Jarosława Kaczyńskiego. Nie różniła się od arogancji ministra Millera wobec Antoniego Macierewicza na posiedzeniu Komisji Sejmowej poświęconym zbrodni smoleńskiej.

  Sądzisz, że to czemu tylu innych przed wami uległo wam nie grozi?

  Drobne niezauważalne kroczki to metoda stosowana przez "postępowych" od stu lat. Sprawdza się zawsze. Nie dziw się zatem, że ludzie, którzy zdają sobie z tego sprawę reagują ostro. Po każdym następnym kroczku będzie coraz trudniej zatrzymać odbijanie sojusznika "wroga".

  JANKO WALSKI56638 | 23.09.2011 22:00"

  W dyskusji chodziło o portal Nowy Ekran i zaangażowane razem z nim w tworzenie "trzeciej siły" kilkanaście organizacji, ze szczególnym uwzględnieniem Pro Militio, czyli współczesnej mutacji osławionego "Grunwaldu". Janko Walski przestrzegał Carcajou przed "zejściem na złą drogę", wyznaczaną zapewne przez tajne służby.

  Mnie jednak zainteresował w tym tekście krótki opis stopniowej degrengolady PO. Mamy zwykle zwyczaj rzutowania w przeszłość stanu obecnego. Jeśli obecnie widzimy, że PO jest cyniczną szajką, której zależy już tylko na stołkach i władzy, to jesteśmy skłonni uważać, iż zawsze tak było, co najwyżej oni się wcześniej bardziej staranie maskowali. Tymczasem wcale tak nie musiało być. Wystarczy przypomnieć, że zaledwie pięć lat temu, w roku 2006 Platforma głosowała razem z PiS za rozwiązaniem WSI. Byli w niej wtedy Jan Maria Rokita, Paweł Śpiewak i Jarosław Gowin, obecnie całkowicie zmarginalizowani lub nieobecni. Przypomnę, że twórcą pojęcia "IV RP" był właśnie Paweł Śpiewak.

  A co mamy teraz? Pominę już nawet ponury bilans rządów PO przedstawiony dziś przez Rolexa /TUTAJ/ i 730 afer opisanych przez MarkaD /http://markd.pl/afery-po//. Zauważmy tylko jedną rzecz, gdy w jakiejś publikacji mówi się o tej partii, to wszystko sprowadza sie do rozgrywek miedzy Tuskiem, Schetyną i spółdzielnia Grabarczyka. O nic innego już nie chodzi.

  Jest tylko jedna rzecz mogąca powstrzymać ten proces upadku i przekształcania się ugrupowania politycznego w sitwę, mafię, a na koniec w bandę zbrodniarzy. Jest nią przegrana w wyborach i odsuniecie od władzy. Dlatego 9 października powinniśmy głosować na PiS.

napisz pierwszy komentarz