Rozmowa na Molo w...
W.P. - Mamy mało czasu, zatem odpowiadaj tylko "Tak".
D.T. - Tak.
W.P. - Palisz dalej Trawę ?
D.T. - Tak.
W.P. - Radek Ci kopsa ?
D.T. - Tak.
W.P. - Chcesz być Prezydentem ?
D.T. - Tak.
W.P. - Musisz poczekać, będzie tak jak u nas. Najpierw Bronek, potem Ty.
D.T. - Tak.
W.P. - Smoleńskiem zajmie się Bronek, Radek, Arabski i ten Wasz w Moskwie. Turowicz, Turowski, czy jakoś tak.
D.T. - Tak.
W.P. - Bronek jest dobry na krótki dystans, a potem mu się czapa przegrzewa. A części zamiennych już nie mamy. Wy Donku nowy model.
D.T. - Tak.
W.P. - Wajda ma nakręcić film o mnie, a zagrać ma mnie Daragoj Daniel.
D.T. - Tak.
W.P. - A i jeszcze Marylka ma zaśpiewać.
D.T. - Tak.
W.P. - Pamiętaj, żeby mi tę Muchę podesłać potem.
D.T. - Tak.
W.P. - Jesteś użytecznym idiotą ?
D.T. - Tak.
W.P. - Potrafisz odpowiedzieć Nie ?
D.T. - Nie ?
W.P. - A jednak potrafisz.
D.T. - Tak.
W.P. - Charkniesz ze mną w gałę ?
D.T. - Tak.
W.P. - Żartowałem. Nie gniewaj się Doniu, ale z trampkarzami nie gram.
D.T. - Tak.
W.P. - Znasz swoje miejsce ?
D.T. - Tak.
W.P. - To się teraz uśmiechnij i spierdalaj, a !, pozdrów Niesiołowskiego - link. To swój chłop.
D.T. - Tak.
W.P. - Mówiłem spierdalaj.
A teraz z innej beczki.
- jwp - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz